reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Izunia spokooojnieeee, pooddychajjjjj, zreeelaaaksuuj sięęęe:))) jak się rozkręci to będziesz wiedziała, że to to..
Ehtele o czym myślisz, o porodzie? czy coś się stało się
Panienka ale jazda z tymi lekarzami... powiem Ci, ze może i rejonizacji nie ma, ale jak na mój "babski rozum" to nie zrobią tego USG w innej miejscowości niż ta w której zostało wystawione.. ale to tylko moje domysły...:sorry2:

Alaajeszcze raz serdeczne gratulacje...!!! zrobiłas nas w kimono bo po cichaczu się rozpakowałaś Ty Ty Ty niedobla Ty:rofl2:

a jaaaaaa-byłam w sklepie...
i postanowiłam że nie będę forum nakręcać na "moja akcje porodową" bo może takiej nie byyyć... ino nabazgram że o godz. 16 odeszły mi następne dwa glutowate obrzydliwe kawałki czopu z brązową wydzieliną...
prawie z radości skakałam w wannie, bo akurat sie myłam!!!:rofl2:
no i tyle...:))))))))) wziełam nospę-połozna powiedziała że jak sa bóle porodowe to nospa nic nie da, a bolał mnie brzuchol...

fiuufiuu ale kondycha, kochana !!! póxniej Cię co nie co złapie, cisza przed burzą hehe:)
 
reklama
Panienka ogólnie nie ma rejonizacji, ALE czasami przychodnie/szpitale nie przyjmują skierowań z innych przychodni/szpitali u mnie przynajmniej tak jest, ze jak jest lekarz z przychodni 1 to tam musisz zrobić badania na które dostałaś skierowanie. Tak chyba zawsze było.

Wróciłam z kina bo byliśmy na Incepsji - ogólnie film taki sobie. W kinie dostałam skurczy, są nieregularne, ale bolą jak cholera :-(na dodatek plamie po badaniu wiec jest rewelacyjnie :-(ide sie połozyc bo źle sie czuje od rana bolała mnie głowa i jakaś taka zmęczona jestem :(
 
Dziewczynki ściskamy mocno wszystkie dwupaczki:))) Jutro sierpień!!!:))) My rośniemy i mamy się dobrze, ale na nadrabianie Was jeszcze za wcześnie, choć czytamy. Wszystkie tulimy, Alu Ciebie szczególnie:))) Ciamajdko, jestem za Edytką!!! (mam tak na imię, cudne zdrobnienia...:)))
 
Dziękuję wszystkim za pomoc z tym cholernym suwaczkiem. Normalnie aż zła:wściekła/y: jestem na siebie bo czytam, czytam a robię coś innego. Ale wreszcie się udaaaaało. Trochę to trwało...

Nektarynka przepraszam za pomyłkę ale dziś jakaś rozkojarzona jestem. Smaku mi narobiłaś tymi krokiecikami. Naprawdę smakowicie wyglądają i zapewne też tak smakują

Bombusia, luizka4don, Ciamajdka, ehtele, pati1982, Ola_ - Kochane dziękuję za słowa otuchy i zrozumienia. Nie przypuszczałam, że tyle przyjemności sprawi mi to forum.

Popiszę troszkę o swoim dzionku. Duszno, mokro...bleee, gorąco... Powiedziałam sobie że po porodzie bierzemy się za siebie(nasze kochane kilogramy).Więc dziś zaszalałam i okorowałam pizzę i duuużo sosu. A teraz męczy mnie zgaga. Ale to nic...
Później pojechałam z M do Biedronki na zakupy. Zmachałam się... Widziałam fajna wanienkę i niedrogą. Ktoś wspominał na forum o tej wanience.Szkoda że ja już wcześniej kupiłam taką prostą, zwykłą bez bajerów.
Oczywiście nie obyło się bez słodkości...Całą swoją ciążę to pochłaniam duże ilości nabiału i słodkości. No i moje kochane kilogramki są bo aż 17. Ale mamy plana i pozbędziemy się ich.Daję sobie rok na zrzucenie i wrócenie do dawnej figury.
 
mona_82 Ja tez sie napocilam zanim wstawilam suwaczek wiec nie martw sie hehe;p;p Ja teraz tez jem wszystko czego po ciazy juz nie bede jadla bo bedzie trzeba wrocic do formy jako tako wygladac bo patrzec w lustro juz nie moge. Ja tez widzialam te wanienki i tak samo jak ty mam taka prosta bo kupilam wczesniej no ale trudno:)
 
luizka4don ja lustro omijam wielkim łukiem. jestem niską osobą i te kilogramki widać a do tego ta opuchlizna. wyglądam jak fiona. Mój to już tyle "ksywek" nawymyślał: hipcio, wielorybek, duziaaa, fionka itp. Na początku złościłam się a teraz to sama śmieję się z siebie.
Postaram się zamieścić jakieś zdjęcie, chyba że będę mieć znowu problemy jak z suwaczkiem.

Dziewczyny czy macie pewność co do płci swoich maluszków-brzuszków? Cała ciąże twierdzono(lekarze) że będzie u mnie chłopczyk więc nakupowałam ubranek dla chłopczyka. A na ostatnim USG pani ginekolog stwierdziła że dziewczynka i wydrukowała mi zdjęcie z podobno pisiorkiem.Moja ginekolog po obejrzeniu zdjęcia stwierdziła że to główka. Mnie naprawdę nic nie zdziwi w naszym kraju.Oczywiście że najważniejsze dla mnie jest zdrowie mojego maluszka ale po co taki mętlik robią.
 
Mona_82- Ja tez dla mojego M jestem wielorybek hipcio calineczka i takie tam teraz to juz sie smieje i mowie ze dopiero moze sie ze mnie wysmiewac jak za pol roku tez bede gruba a teraz jestem w ciazy...Takie sa te nasze chlopy no ale nic nie poradzimy...A co do plci mi caly czas mowia ze chlopiec ale ja biore pod uwage ze sa przypadki pomylek i wcale bym sie nie zmartwila pomylka wazne zeby bylo zdrowe:)
 
Hej dziewczyny!
Czytam was i czytam ale sie nie moge zebrac do klikania:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Dzien do bani....Od rana juz chodzilam i smarkalam Mkowi w rekaw o byle co....sama juz nie wiem o co mi chodzi....okropne te hormony robia z czlowieka flaka:baffled:
Dobrze ze zasiadlam dalej do mojego przybornika (prawie juz skonczony:tak:) to sie czyms zajelam i mi sie poprawilo.
Wczoraj w nocy mialam taaakie klucia w szyjce ze az myslec logicznie nie moglam....na dodatek byly w miare regularne:szok:Nie byly to jednak skurcze jakich doswiadczalam wczesniej i jakie wy opisujecie....Ki diobel???No i ta regularnosc:baffled:
Nie moge rodzic do piatku, bo mamcia paczke dopiero w poniedzialek wysle;-)ale tez chyba sie nic nie skroi.....bo ani czopa ani wiekszych przebojow niet.
Komoda niekupiona.....bo okazalo sie ze szef M ma kupe roznych mebli na zbyciu i M bedzie ogladal dopiero w poniedzialek - mam nadzieje ze nie przytacha jakiegos grata starego nie w piesc ni w oko....z przemeblowania tez nici bo go nie moge przekonach. Stoje z wszystkim w miejscu i szlag mnie trafia:crazy:
Sorki ze tak egoistycznie dzisiaj:zawstydzona/y:

Serdecznie gratuluje noworozpakowanym mamusiom i dziekuje za nowe opowiesci z porodowki!!! Trzymam tez kciuki za wszystkie hospitalizowane dziewczyny!!!

Gratuluje udanych wizyt, wypadow do kina, spotkan w rodzinnym gronie. Nieceierpliwym dodaje otuchy, cierpiace na wszelkie doloegliwosci mocno tulam!!!
No i witam nowa sierpniowke Mona82 - lepiej dolaczyc pozno niz wcale:-p

Buziaki :*
 
navijka- Jak kluje to znaczy ze szyjka sie rozwiera:) A to ze nie odszedl czop i ze nie masz skurczy to nie znaczy ze nic sie nie moze stac wiele dziewczyn nie ma zadnych oznak a tu bum i jada na porodowke... Nie zebym cie straszyla ale musisz byc na to kochana przygotowana:)A hormony ahhh no maskakra tez placze z byle czego no ale niedlugo to minie:) taniec.gif
 
reklama
Jaka cisza...
gdzie jesteście dziewczyny??? a weekend przecież jest...

ja chyba sobie pęcherz przebije bo juz nie wydole:-D
jutro wpadnę...
 
Do góry