Witajcie

Luizka super że Piotruś taki odporny

Jasiek też ma teraz nie najgorszą odporność w żłobku dzieci mają katar i kaszel, czasem nawet gorsze żeczy a u nas spokój czasem niewielki katarek

Powiedzenia na egzaminie

Jestem ciekawa reakcji Piotrka jak już będziecie mieli pieska w domu
Mls Gratulacje

Super że list do Mikołaja napisany

Jasio dziś robił list w żłobku

każde dziecko dostało kartkę z najlejonym reniferkiem z kartonu falistego i pod spodem mogla sobie ponaklejać obrazki zabawek jakie by chciało dostać

List Jaśka wyglądał tak że były tam obrazki tylko z Tomkiem

, puzzle, zestawy torów i pociągów
Agulek uważaj na siebie, biedna jesteś z tymi torbielami:/ ja miałam takie coś dwa razy ale zawsze samo znikało po dłuższym czasie chyba najdłużej miałam tak prawie rok. Może jak będę na zwolnieniu to też spróbuje upiec chleb

więc też chętnie bym skorzystała z przepisu
Lilijanno Jaś dostanie na Mikołaja od dziadków właśnie takie giga puzzle z Tomkiem

a od nas chyba jakiś mały zestaw torów z kolejką

też z Tomka bo mój maluch jest maniakiem Tomka

, a pod choinkę jakiś większy zestaw

. Zresztą chyba musze Jaśkowi jeszcze jakieś inne puzzle pokupować

bo nie cały tydzień temu wzięłam mu pudełko z dwoma układankami z takimi już małymi klockami 24 i 48 elementów

i Jasiek już bez problemu je układa

bez pomocy mamy czy taty

a ja mam przynajmniej spokój przez jakieś 30-40min

. Lwa pchacza też mamy

Jasiek do tej pory jeszcze się nim bawi

i pamiętam że też w jakieś promocji go kupiliśmy

myślę że Weronice długo posłuży

. Chętnie bym skorzystała ze sprawdzonego przepisu na pierniczki

w zeszłym roku z Jasiem robiliśmy już takie odrazu czekoladowe, pamiętam że do ciasta używało się rozopionej czekolady

, a w tym roku może byśmy spróbowali czegoś innego
A ja czuję się zmęczona, wczoraj wieczorem to nawet miałam problemy z chodzeniem, a ten tydzień jestem sama z Jasiem

więc śmiesznie wyglądała wieczorna kąpiel Jaśka i potem jego ubieranie

. Dobrze że dziś już jest trochę lepiej, tylko Jasio w tym tygodniu znów za bardzo nie chce iść do żłobka, myślę że dlatego że tatę widzi tylko rano i zaraz jak wstaną idą razem do żłobka i poprostu tęskni, a on jest bardziej tatusiowym synkiem. Inaczej jest jak mój mąż pracuję na pierwsze zmiany, wtedy całe popołudnie razem spędzają. Ja jescze tylko 3 dni do pracy

ale będę pracować zdalnie, na jedym kontrakcie i w domu będe sprawdzać dokumentację na drugi kontrakt, w domu to mogę sobie na leżąco pracować

a pare groszy dodatkowych zawsze się przyda

W sobotę z Jasiem chyba zrobimy jeszcze dwa aniołki jeden zostanie u nas w domu a drugi Jasio zawiezie babci i dziadkowi
