reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Akuku spokojnie, masz jeszcze 4 miesiące :p ...teoretycznie!
Ja pozbierałam ciuchy ktorych nie noszę i już nigdy nien ubiorę i wystawiam na grupie w zamian za cos innego np kosmetyki dla niemowlaka bądz cos dla siebie. Jutro jadę odebrać np łóżeczko turystyczne wzamian za jeansy lee ktore na pewno juz nie ubiorę, bo nosiłam je jak miałam 22 lata. Jakies kosmetyki i inne duperela, pochwalę sie jutro :)

Lucalew, Beatka ściskam i oby dalej było dobrze :* .

Sann bardzo dobrze zrobiłaś, że byłaś :)
 
reklama
Sann to dobrze ze byłaś i zd wszystko dobrze :)

Zuzzi powodzenia na połówkowym bo doczytałam wlasnie :)

Natka co do golenia to ja juz rzadziej niz zwykle i mnie to wkurza bo nie dość ze upławy to nie wygodnie ah szkoda słów.. Mi nogi cieżko golić bo ze schylaniem mam juz problem i czasami wiem ze musze a raczej powinnam a nie dam rady wiec nic na sile i czekam na "lepszy" dzień :)
 
Bunia ja uważam że jest za mało książek i artykułów o tym co czuje mężczyzna jak partnerka jest w ciąży. Muszę przyznać, że mam dobrze bo jak mojego się przyciśnie to powie co czuje, ale wiem, że nie każdy taki jest. Jak się dowiedziałam, że np. on się obawia tego czy tamtego to od razu sporo pretensji odeszło i tym samym powodów do spięć.
 
Zuzzi kciuki za jutrzejsza wizyte.

Sann i dobrze ze pojechalas i spokojniesza chociaz do jutra bedziesz, kciuki za jutro.

Beatko no wiem wiem czasem ciezko ja troche przywyklam juz bo 1 tydzien w szpitalu i teraz juz 2 tyg ponad w domu wiec 3 tyg lezenia. Mam to jeszcze ze jak mam ta cukrzyce to wszystko musi byc mniej wiecej o tej samej porze tzn wstaje, mierze cukier, leki, czekam 30 minut potem sniadanie, klade sie na 1h mierzenie cukru, potem za kolejna 1h lub 2h znow II sniadanie, pozniej mierzenie, leki, odczekac 30 minut, obiad, mierzenie po godzinie itd codziennie to samo. Troche czytam, troche siedze na bb, troche tv, troche spie miedzy posilkami czasem, to plotkuje przez tel i tak mija dzien za dniem.
 
Lucalew :-( ciężko. .
Mi najgorzej jak małą tatus bierze na podworko i się z nia wyglupia slysze ich smiechy a ja leżę i nie moge w tym uczestniczyc..a tak bardzo bym chciała
 
reklama
no to wszsykei sie w podobych pozycjach golimy hahaha ;-)


martwi mnei anciikowa. dlugo sie nei odzywa i chyb od wczoraj sie nei logowala.

sann, cies
ze sie ze bylas kochana, najwazniejsze,ze szyjka ok!
 
Do góry