reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Brygida ja tez tyje :/ dobrze ze po Emilku shudlam 10 kg bo teraz mi te 10 wrocilo.. czyli teraz waze tak jak po porodzie z emilkiem.. mniej wiecej bo nie wiem ile wazylam zaraz po porodzie ..to jest jakies 3 miesiące pozniej.
 
Ola niestety duzo takich historii smutnych ;( i przykre jest ze te biedne mamy leza na tym samym oddziale.. powinny miec spokoj.. a wiem ze w wiekszosci szpitali sa na tym samym oddziale co noworodki.. i tu jak to przezyc ;(
Trzymajcie sie jeszcze przynajmnij dwa tygodnie. . Pozniej kooejne dwa i juz bezpiecznie stosunkowow.. i kolejne i kolejne ;) najelpeij do 36 -38 tygodnia choc wtedy to juz chyba pekniesz :p
 
Ja tymczasem na poczatku ciazy wazylam 109 kg a teraz waze 110 kg :D podobno mala bierze wszystko ze mnie :) fajnie bo wychodzi, ze jak tak dalej pojdzie to kilka kg bede mniejsza niz przed ciaza :D a pozniej odchudzanie :D
 
Olka cieszę się, że się dziewczyny uspokoiły [emoji4] No niestety na patologii ciąży nie dbają o psychikę... [emoji17] Mojej bliskiej koleżanki siostra leżała z krwiakiem 3 miesiące na patologii i prawie ześwirowała. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

My nie wyjeżdżaliśmy na majówkę. W pt byliśmy tylko na krótkim spacerze nad Wisłą. Sobotę mąż spędził na meczu z kolegą, a ja z przyjaciółkami na plaży grillując przy ploteczkach [emoji4]
Wczoraj mieliśmy ambitny plan. Najpierw na wymiankę (z grupy na fb) po ubranka, później do mojej mamy też po jakieś ubranka i rzeczy które kupiła dla mnie i na koniec mecz. O co? I jajco! Samochód zaczął świszczeć i po jednej przecznicy zawróciliśmy [emoji17] Na pocieszenie poszliśmy do pubu nad Wisłą. Śliczna pogoda była.

Nie wiem jak Wy ale ja mam już prawie 9 kg na plusie więc jak na 6 mc to trochę sporo [emoji17] jeszcze 3 miesiące zostały przecież!
Zauważyłam, że lada dzień wyskoczy mi pępek [emoji12]
 
reklama
Mi tez pepek juz wyskoczyl. Na plusie mam 12 kg :-D
Ale to jedyny taki czas kiedy mozemy tyc z usmiechem na ustach i w slusznej sprawie. :-)
Akuku masz racje. W 36-38 tygodniu to ja pekne. Juz teraz mam wrazenie, ze jeszcze troche a mi ten brzuch eksploduje.


Na szczescie na patologii nie bylo miejsc i leze na polozniczym. Tu nie ma takich dramatow ale slychac o nich. I niestety ale o psychike kobiet po stratach nie dba sie w ogole. Leza na salach z ciezarnymi, sluchaja serduszek na ktg. Koszmar...
 
Ostatnia edycja:
Do góry