reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki luty 2013

Hej dziewczynki ;)

Anisen - trzymam kciuki zeby chłop sie opamietał. A on tak zawsze / często czy to pierwsza taka akcja?

Patuska - super ze dziewczyny w domu. Karmieniem się nie przejmuj. Dziewczynkom potrzebna szczęśliwa mama a nie karmienie piersią ze łzami w oczach. Serio. Skoro masz malop pokarmu to zmniejszaj częstotliwość karmień i pokarm sam zniknie.

U mnie ok. Nie wiem czy pisałam ale zaliczylam szpital z plamieniami, na szczęśćie do dzis szyjka zamknięta, twardnienia sie uspokoiły (biore mase magnzeu), plamienia sie nie powtórzyły. Niestety wyszła mi cukrzyca i jestem na diecie + insulina. Źle nie jest ale tesknie za mącznymi potrawami, a niestety wszystko co nawet lezało koło mąki powoduje masakryczny wzorst cukrów. I to kazda mąka - pszenna, żytnia, owsiana, pełnoziarnista.... no po prostu nie moge i juz. Ale jeszcze te 3 m-ce wytrzymam.
Prawdopodobnie czeka mnie cc, bo łozysko nadal bardzo blisko szyjki macicy. Musze sie przez to oszczędzać. Ginekolog nie chce ryzykowac porodu sn bo jak pójdzie rozwarcie moze łozysko sie zaczac odklejac za wczesnie, a ja tak chcialam rodzic sn.... ale oczywiscie nie bede ryzykowac. Jak trzeba to trzeba.

Powoli kompletuje rzeczy dla malenstwa. Jeszcze troche brakuje, ale finansowo ciezko teraz bo G. zmienia prace. Tak mu pocieli wynagrodzenie ze nie mial wyjscia.... OD wrzesnia Aguśka idzie do szkoły wiec tez zmniana rytmu zycia, zmiana miejsca.... A jeszcze w tym wszystkim usiłujemy poddasze wykonczyc zeby sie przeniesc tam ze spaniem jak małe sie urodzi (malowanie koniec sierpnia, a we wrzesniu G bedzie ukladal panele). No i wesele rodzonego brata mam w pierwszy weekend wrzesnia ..... Takze jak widzicie nie mam kiedy sie nudzic.
 
reklama
Tysia oj, widzę że u Ciebie podobnie jak u mnie było-ciąża z problemami... ale najważniejsze, że plamienia i twardnienia ustąpiły i oby już tak do końca było dobrze. Co do cukrzycy to jeśli jest u Ciebie dostępny chleb probody (na stronie mieli listę dostępnych punktów w których sprzedają), to może po nim cukry byłyby ok? On ma mało węglowodanów, a więcej białka. Ja do pewnego momentu chleby wszystkie mogłam jeść a nagle zaczęło mi wywalać cukry po 150, w porywach zdarzało się nawet do 180 ale dziewczyny na innym forum poleciły właśnie ten chleb probody i sprawdził się u mnie rewelacyjnie.
Miłej zabawy na weselu :)

Anisen ojj faceci :( mam nadzieję, że jednak się jakoś to wszystko rozwiąże dobrze, mąż zrozumie i się opamięta i nie będzie żadnego pozwu rozwodowego!
 
Tysia wiem jak to jest z plamieniami i twardnieniami. Magnez brałam tonami i nospe...ale da się ...


U nas do przodu. Dziewczyny idą jak burza.zwłaszcza Laura w miesiąc przytyła przeszło kilogram [emoji4] Hanka trochę mniej ale ona ogólnie jest duża [emoji4]
Teraz różnica między nimi to pół kilo a nie 890 gram...

Jestem zmęczona nie wyspana ale rano jak widzę jak się śmieją do siebie i zaczepiaja to o wszystkim zapominam.

uploadfromtaptalk1469179627860.jpg

uploadfromtaptalk1469179635819.jpg
uploadfromtaptalk1469179651725.jpg


Hanna i Laura ur.27.06.2016
36+1 tc
 

Załączniki

  • uploadfromtaptalk1469179627860.jpg
    uploadfromtaptalk1469179627860.jpg
    35,4 KB · Wyświetleń: 448
  • uploadfromtaptalk1469179635819.jpg
    uploadfromtaptalk1469179635819.jpg
    39,5 KB · Wyświetleń: 442
  • uploadfromtaptalk1469179651725.jpg
    uploadfromtaptalk1469179651725.jpg
    34 KB · Wyświetleń: 434
Patusia słodkie dziewuszki! Normalnie do schrupania :) super, że tak ładnie rosną.
Do niewyspania da się przyzwyczaić ;) tak jak mówisz-dla tych porannych uśmieszków przetrwa się wszystko :)
 
Patusia Boskie są. Wycałuj je mocno :*

Ja mam jutro wizytę u mojej gin i debatujemy co i jak. Ale masakra ostatnio, nie dopsyć że sama wszystko to jeszcze nogi mi tak spuchły że zaczełam podejrzewać gestozę. Ale wyniki nie wskazują na to. Jutro sie dowiem. Tylko w jakich kajakach pójdę nie mam pojęcia bo nawet w klapki nie wchodzę.
jeszcze ze 2 tygodnie , a ja nie spakowana. Masakra :O
 
I jak tam po wizycie anisen?? Oby to jednak nie gestoza!
Jeszcze tylko dwa tygodnie ... super! ale to przeleci :) pakuj się, pakuj!
 
Natka na szczęście nie, tylko duże obrzeki. Za tydzień znów wizyta i ustalamy termin dokładny cc ( ze względu na moją bliznę po poprzednim ) . Pewnie w okolicach 8/9 sierpnia będzie . Chyba że malutki zechce wcześniej wyjść to wcześniej będzie nie planowane cc.
Jutro to już sie pakuje ;) dzis tyle miałam zamieszania ze nie zdążyłam ;)
 
reklama
Uff to dobrze, że to "tylko" obrzęki a nie nic groźniejszego. I dobrze, że zostało tylko parę dni w sumie to na pewno jakoś wytrzymasz :)
To ten wstępny termin cc masz tak jak ja miałam pierwszy termin porodu wyliczony hehe ;) już tak niewiele Was dzieli pd spotkania z malutkim :)
 
Do góry