W dzien ;-) Znikam zawsze po poludniu na drzemke. A wieczorem siedzieJa też zmykam.
Maćku jak ty długo na kompie możesz siedzieć kiedy Ty śpisz?

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
W dzien ;-) Znikam zawsze po poludniu na drzemke. A wieczorem siedzieJa też zmykam.
Maćku jak ty długo na kompie możesz siedzieć kiedy Ty śpisz?

tak sluz i tempka ale w tym cyklu moj sluz jakis pogmatwany jest i malo go:-( mam konto na 28 dni tam wszystko mam dokladnie ale dzisiaj jakos sluzu niezaobserwowalam moze przez te przytulasy o 5 ranoa w srodku mam wodnisto a wczoraj mialam nieprzejzysty rozciagliwy
czy mam sie teraz starac czesciej?????np codziennie bo tak to co 2 dni bylo
Pewnie już Ci dziewczyny odpisały, ale napiszę od siebie, że w omylność testów za bardzo nie wierzę. Mnie się cykle zmieniły dosłownie z chwilą kiedy zaczeliśmy staranka z 28 dniowych (jak w zegarku) do 30 31 32 dniowych kompletnie bez ładu i składu. Wydaje mi się, że psychika jest nam w stanie wiele wmówić!!!jak to jest czy testy mogą sie tak mylić?????
Witaj i powodzenia!!!No to ja też sie do was dolacze jesli mozna ;-)
No i kurcze.. w tym miesiacu nici z dzidziusia..eh..
a mialam wrażenie że jednak cos sie dzialo.. strasznie bolaly mnie piersi jak nigdy, ból jajników i wogóle.. ale pewnie sobie wkrecalam..tak bardzo chce mieć dzidziusia że naprawde mam jakieś schizy juz..
a pozatym mieszkamy wszyscy że tak powiem "na kupie", szwagierka w domu obok niedwano urodzila, żona kuzyna mojego Ł. (mieszka w tym samym domu) tez rodzi za miesiac.. a jaa co??!!
ale dzisiaj postanowilam z tym skonczyc, może tez przez to nie moge zajść.. przez to że sie tak nakręcam.. koniec z tym!!! pelen luz..:-) bezstresowo.. bedziemy sie starać i napewno wkoncu kochana fasoleczka sie pojawi :-) do kolejnej szansy już naszczescie niedlugo :-)
trzmam za was kciuki dziewczyny :-)
No pewnie Kochana śnieg stopnieje i od razu będzie w Nas więcej NADZIEJI na sukces!!!Dziewczynki kochane ja myslę ze i do nas wyjdzie słoneczko![]()
Szkoda, ze ja na zadupiu mieszkam....
Tu nie ma co interpretować, na wyniku jest czarno na białym napisane,że stwierdzono przeciwciała przeciwplemnikowe. A to chyba jasne jest, no nie?!
i mam pytanko do kobietek czy jak boli jajnik to juz zaczyna sie owu czy dopiero bedzie za iles tam godzin????bo mnie po poludniu zaczal bolec jajnik a teraz troszenke pobolewa brzuszek i niewiem czy to juz jesrt owu czy sie zblizabaaardzo prosze odpowiedzcie a tak jak pisalam rano dzis byly przytulanki wiec jak jest owu to szansa jest i czy teraz mam czesciej sie rzytulac????
Asik wtedy był 6 tc teraz to maly człowieczek
![]()
Witam! Jestem tu nowa. Mam 30 lat i od prawie 6 miesiecy staram sie z mezem o dzidziusia, jak na razie bez rezultatu, ale mam nadzieje, ze wkrotce uda nam sie. To bedzie nasze pierwsze dziecko, wiec dla mnie kompletnie nowy rozdzial w zyciu
. Pozdrawiam i zycze wszystkim szybkiego zafasolkowania.
A to test ciążowy? Bo jakoś nazwy nie kojarzę
Myślałam ale boję sie tych rozczarowań wiesz tego bólu bo jak lekarz powie ża na 99% udał sie zabieg a potem okres to kicha i ile jesteś tego wstanie znieść i po pierwsze jeżdzić mi się juz jakoś nie uśmiecha do in victy- tak jesteś jakiś taki malutki tylkożebyś gruby portfel miał
Witam Dziewczynki!!! Nie było mnie od wtorku, więc na pewno mam co nadrabiać!!! Ale nocka długa, więc juz się biorę do roboty!!! Zanim wstaniecie zdążę Wam tyle napisać, że jednego kubeczka kawki może Wam rano zabraknąć. Ale mi Was brakowało przez te 2 dni!!!:-):-):-).
A ja na forum od stycznia i dopiero przy Was czuję, że wychodzę na prostą. Bo odkąd Was mam szybciej podnoszę się po rozczarowaniach i nie truję już tak swojego M. I tak sobie teraz myślę, że o wiele lepiej nam się układa bo ja juz taka zfrustrowana nie jestem. Podnosi mnie na duchu myśl, że się tu Wszystkie razem staramy a w grupie łatwiej!!!ponownie witam
Muszę z siebie to wylać :-(....jak byłam w pierwszej ciąży nie miałam netu, koleżanek w ciąży, książek też nie było za wiele. Człowiek nie myślał, nie czytał i jakoś spokojnie żył. Teraz jak czytam Wasze historie o prolaktynie, polipach, braku owu itp. to coś strasznie mnie ściska ze strachu i mam wrażenie, że moje hormony skaczą jak pogłupiałe :-( sorki dziewczyny. Zobaczcie co strach robi z człowieka.
Dzisiaj zrobiłam podliczenie wydatów za styczeń iznowu kilkaset złotych dziwnie gdzieś czarna dziura pochłonęła....ciekawe jak to się dzieje
Cud, że jakoś do pierwszego udaje mi się dotrwać.
A propos wydatków to mój pierwszy miesiąc starań a na testy owu i ciążowe wydałam już 72zł !!! Eh, fajny ciuszek by był, albo kino we dwoje ;-)
I tak w związku z tymi wydatkami, powiedziałam sobie STOP i poszłam na betkę za 17zł ( myślalam, że drożej będzie) i definitywnie jutro rano się przekonam czy te moje mdłości, to urojenia jakieś
batonik24 może odrazu na betkę pójdziesz ?
Ja jeszcze nie, ale jak tak dalej pójdzie to to chyba kolejne jakie mnie czeka!!!Dziewczyny, czy któraś miała robione badania na przeciwciała przeciwplemnikowe w śluzie szyjkowym?
To witamy!!!Witam wszystkie Staraczki:-)udzielalam sie bardzo aktywnie na BB w 2008 roku, 2009 odpuscilam sobie calkowicie.. pomyslalam ze jak tak intensywnie nie bede myslec to wreszcie zafasolkuje ale nieee:-(i teraz za namowa Przyjaciolki Agutki zawitalam do Was ponownie;-)mam nadzieje ze mnie przyjmieciezycze wszystkim duuuuzo milosci i jej owocu
![]()
Fajno, że jesteś brakowało tu słodkich buziek Twoich dzidziów. Rośnijcie zdrowo Oliwka i trzymaj za Nas kciuki- nieustannie!!!Hej dziewczynki ,czasem was podczytuje ,chcialam się wdrążyć na wrześniówki ale jak pisałam to nikt moich postów chyba nie widział i dałam soebie spokój ,A u was zawsze taka miła atmosfera że miło się pisze .
Jutro ide do gina i chce po wizycie odrazu porobić badania co znaczy że gdzieś do 13 będe na czczo.
BATONIK kurcze wiem że ci ciężko ,ale nie wolno ci się łamać .Ja o Oliwke starałam się 6 mc i już myślałam że coś jest nie tak a potem okazało się że jestem w ciąży .Głowa do góry ,musi wam się udać.
Współczuję Żabko to dopiero "siedzenie na bombie"hej kobietki wy to chociaz wiecie kiedy macie sie spodziewac @ a ja nadal czekam na jakis znak owu zeby wiedziec kiedy sie spodziewac @ lub testowanka i juz chyba sie poddaje bo sluz mi nic niemowi wogole w tym miesiacu go mniej mam a w zeszlym to mialam duuuzo i wszystko bylo wiadomo a w tym cyklu to ja juz mam dosc tego sprawdzania ciaglego tempka tez jakas niewiem![]()
Słodziutki ten wpis!!! Tulam Cię!!!:-(normalnie jedyne co mi się chce to przytulić do Was wszystkich bo nikt tego tak nie rozumie
Ale mnie ten pościk zasmuciłcos o sobie hm.. staram sie dwa lata.. problem tkwi w moim partnerze- slabe plemniki.. i tylko witaminy wzmacniajace, ktore prawda jest taka niewiele daja.. mam 27 lat i mysle ze pomalu konczy sie moj rozkwit- najlepszy czas na pierwsze dziecko.. ostatnio popadlam w jakies przygnebienie.. tak mi to doskwiera ze nie umiem sobie z tym poradzic.. po raz kolejny.. na dodatek co chwile dostaje maile ze zdjeciami pieknych noworodkow ( w styczniu kolezanka i szwagierka urodzily), ciesze sie razem z nimi ale.. hm nie umiem tego wytlumaczyc.. ze szwagierka razem planowalysmy ale tylko jej sie udalo.. czasami juz mysle ze moze to kara.. grzeszkow do odpokutowania by sie nazbieralo..
Mmm...Żabciu ty naszaja jutro meza zaciagne moze rano poczekam na niego bo dzis niebylo tylko wczoraj a ja chce co 2 dnii wogole juz mi sie chce znow
![]()
Iwonka to znaczy chyba, ze inseminacja jak najbardziej, bo pomaga szybciej plemnikom dostać się na miejsce. Powinnaś chyba znależć specjalistę i do dzieła. Na pocieszenie Ci napiszę, że ta moja znajoma ma syna, ale wiem, że jakieś 3 lata się leczyli. Powodzenia!!!Dziewczynki inseminacja chyba odpada skoro to nasienie jest tak slabe. Dokladnie lekarz powiedzial "slaba zywotnosc plemnikow" W tej chwili nie jestesmy pod opieka zadnego specjalisty. Ja odpuscilam.. myslalam ze skoro ma byc to bedzie bez tych wszystkich badan, lekarzy, liczenia plodych i comiesiecznego testowania i stresu i lez.. Wiem ze Wy doskonale mnie rozumiecie. Nie wiem czy Bog nas karze, doswiadcza, poucza czy co.. za duzo nas jest
O nie wiedziałam, ja biorę juz od września 2007 i od jakis 2 miesięcy mam wysypkę na buzi wiedziałam że alergiczna ale nie wiedziałam od czego a to na pewno to...U mnie podobnie- czyli nie jest tak źle.
Z tym folikiem to uważaj bo moja siostra dostała po nim jakąś wysypkę i musiała odstawić i dopiero w ciąży brała.
Hej, a na Siebie za co się złościsz!!! Kochana zbieraj pozytywne myśli na nowy piękny i owocny cykl!!!:-(cześć laseczki, jeszcze mi nie minęło, chodzę od wczoraj struta, zrezygnowana troszkę też i zła sama na siebie![]()
Nie mamy takiego zamiaru im dłuzej u Nas jesteście tym więcej fluidków do nas płynie. Ale nie wiem czy juz mogę gratulować czy jeszcze.....Czyli betka pozytywna 160mIU.
Ale nie wyganiajcie mnie stąd pilizzzzzzzzzzzz![]()
Trzymam kciuki Kochana, ale może jeszcze się wstrzymaj, bo jak madze 2 testy nie wykazały.dziewczyny, testuje jutro! nie łudzę sie ze zobacze 2 kreseczki bo prawie nic mi nie dolega a gdyby byla ciaza to chyba juz bylyby jakies objawy???? ale pocieszam sie, że w poprzednim mialam same ciazowe dolegliwosci a jej nie bylo wiec moze teraz na odwrot, brak objawow = ciaża;-)
Witaj i my już też trzymamy za Ciebie!!!cześć dziewczyny chętnie się dołącze do waszego forum, widze że wszytskie szykujecie sie na przutulanka. Ja juz praktycznie jestem po przytulankach i za dwa tygodnie będę testować, mam nadzieje tak jak wy że Bóg da i w tym roku jeszcze zostane mamusią . Staramy sie juz ponad rok i narazie się nie udaje chociaż mam juz za sobą 3 inseminacje i ciąże pozamaciczna. Trzymam za nas kciuki
Dziewuszki jest 01:30 o 01:00 płakałam ze wzruszenia, a teraz oczy mi się zamykaja wytrzeszczam je jak moge a przedemna jeszcze 5 stron WYMIĘKAM. Miałyście takie emocjonujące chwile przez 2 dni, ze czytało się jak dobra powiesć sensacyjna, nie daję rady juz dzisiaj może was jutro dogonię!!! No i Witam wszystkie Nowe Staraczki!!!Witam! Jestem tu nowa. Mam 30 lat i od prawie 6 miesiecy staram sie z mezem o dzidziusia, jak na razie bez rezultatu, ale mam nadzieje, ze wkrotce uda nam sie. To bedzie nasze pierwsze dziecko, wiec dla mnie kompletnie nowy rozdzial w zyciu
. Pozdrawiam i zycze wszystkim szybkiego zafasolkowania.
) poproszę o fluidki raz jeszcze 
A ja na forum od stycznia i dopiero przy Was czuję, że wychodzę na prostą. Bo odkąd Was mam szybciej podnoszę się po rozczarowaniach i nie truję już tak swojego M. I tak sobie teraz myślę, że o wiele lepiej nam się układa bo ja juz taka zfrustrowana nie jestem. Podnosi mnie na duchu myśl, że się tu Wszystkie razem staramy a w grupie łatwiej!!!



cos o sobie hm.. staram sie dwa lata.. problem tkwi w moim partnerze- slabe plemniki.. i tylko witaminy wzmacniajace, ktore prawda jest taka niewiele daja.. mam 27 lat i mysle ze pomalu konczy sie moj rozkwit- najlepszy czas na pierwsze dziecko.. ostatnio popadlam w jakies przygnebienie.. tak mi to doskwiera ze nie umiem sobie z tym poradzic.. po raz kolejny.. na dodatek co chwile dostaje maile ze zdjeciami pieknych noworodkow ( w styczniu kolezanka i szwagierka urodzily), ciesze sie razem z nimi ale.. hm nie umiem tego wytlumaczyc.. ze szwagierka razem planowalysmy ale tylko jej sie udalo.. czasami juz mysle ze moze to kara.. grzeszkow do odpokutowania by sie nazbieralo..
Mój M jak tylko poszłąm do toalety to do laptopa i czyta forum, pytam - a ty co?
Speszył się, powiedział że on też sobie chce poczytać ale już go wygoniłam.
Iwonka to znaczy chyba, ze inseminacja jak najbardziej, bo pomaga szybciej plemnikom dostać się na miejsce. Powinnaś chyba znależć specjalistę i do dzieła. Na pocieszenie Ci napiszę, że ta moja znajoma ma syna, ale wiem, że jakieś 3 lata się leczyli. Powodzenia!!!
przesyłaj fluidki....
Hej dziewczynki - przywitam się po 2 dniach nieobecności. Jak zwykle sporo naprodukowałyście - postaram się nadrobić w pracy zaległości.
Witam nowe staraczki !!
Gratuluje Magdzie fasolki (tyle zdążyłam doczytać) poproszę o fluidki raz jeszcze
Robin kochana a Ty dzisiaj testujesz czy cierpliwie czekasz ??
Tośka a jak u Ciebie po starankach, jakieś przeczucia?
Ten cykl razem zaczęłyśmy? Pamiętasz?;-)
U mnie nici, raczej nie było owulacji, w kazdym razie nic na to nie wskazuje...:-(choć 3 pęcherzyki rozsły...:-(
U mnie owulka raczej była pęchol był piękny pozniej troche bolało i lekki plamienie miałam - tak mi się zdaje że to była owulka 
trzeba byc dobrej myśli kochana 