reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Pumi nie przejmuj sie kochana, Dominika wie ,ze ja kochasz i jaka mialas trudna ciaze, wynagrodzi Ci to usmiechami, przytuleniami i pierwszymi rysuneczkami" Dla Mamy":tak:
hormony robia teraz z nas inne osoby, ja tez patrze na swoj brzuch i jakos nie dociera do mnie,ze za kilka dni bede mama.:szok:
Ale tak widocznie dziala natura, bedzie dobrze i fajnie, ze mamy takie forum i ze przez te miesiace tak sie zaprzyjaznilysmy i moglysy dzielic sie wszystkim ze wzajemnym zrozumieniem(no bo wiadomo jak to z naszymi facetami roznie bywa,poza tym oni sami sa zakreceni jak sloiki na zime):baffled:
 
reklama
Anja78 zgadzam sie z Toba w zupelnosci...
wkurzams ie, ze nie mamy kompa, ale znajomy mial jechac do siostry do usa i tam kupilby i przywiozlby go nam, ale narazie nie jedzie-a mial w pazdzierniku i czekamy, bo mozemy zaoszczedzic na laptopie ok.1000zl...
a jak sie wkurze to kupie jak urodze, bo wtedy bedzie mi ciezko bez Was, a nie bede miala jak isc do rodzciow....
 
mam dzis jakas chandre- wszyscy mnie wkurzaja.... a pytania typu: jezszcze nie urodzilas?? mnie rozwalaja... w dodatku znowu mnie boli gardlo- nie wiecie czy moge jakis syrop? bo strszny mam taki mokry kaszel,a wit.c , rutinoscorbin czy wapno, niestety moge sobie wsadzic gleboko!!!!
glowa mnie boli... znowu mnie rozklada- zaj... bede rodzic z katarem i kaszlem jak gruzlik.... a nawet nie mysle, o mleku z czosnkiem i miodem- bo wymiotowac chce mi sie na sama mysl......
 
Wiem,ze pomidory teraz to sama woda z nawozem sztucznym!Dlatego na razie przetworzone jadam.Wlasciwie to na lekka zupke pomidorowa sie zdecydowalam i jadam i malej nic nie jest.A ja pomidorowke uwielbiam...mniam,mniam....

Zdjec jeszcze nie zrzucalam.W ogole to nie moge namierzyc nigdzie aparatu!A nowiusienki kupilismy sobie pod choinke!:baffled: Mialam w szpitalu.Ale gdzie ja go wsadzilam????:baffled: Jak zrzuce to wkleje zdjecia(w kazdym razie sie postaram metoda prob i bledow).Na razie sprzatam jak szalona po 2-tygodniowej wizycie mojej mamuni :-D Gdzie co jest???!!!
 
Pumi ty sie nie smuć,:no: bo to i tak nie nie da, a szkoda dzidzi:tak:
ja miałam analogiczna sytuację,
chciałam mu zrobić przykrość i też powiedziałam coś o czym nawet teraz nie chcę pamiętać i sie rozbeczałam i cały wieczór myziałam brzuszek.
błagałam potem w myślach żeby zły los ie na mnie nie zemścił.

a jak przeczytałam twojego posta to też mi łezka poleciała. :-(

tak to hormony ale ile można wytrzymać:wściekła/y:

Szczypi miejmy nadzieję, ze nie zostawiłaś go w szpitalu:tak:
 
Hej - ja tylko na chwilę, bo ciągle w szpitalu, ale chciałam dać znać:-)
Mała jest super - poród też szybki i bez komplikacji ( ze znieczuleniem co prawda...) Samo parcie trwało tylko pół godziny, nie nacinano mi krocza - ale to akurat zasługa cudownej położnej - Anioł normalnie nie człowiek!!!:-)
Klarcia ma troszkę podwyższoną bilirubinę więc czekamy do jutra i albo lampy albo do domku!
Buziaki - odezwę się jak będę już w domku!!!!!!!
 
Wczoraj w nerwach powiedzialam cos czego do teraz zaluje

Pumi...ja w nerwach ślub odwołałam dobrze, że mam wyrozumiałą rodzinkę...:sorry2: Potem też byłam taaa...ka zła na siebie, że szkoda gadać... A że jestem zodiakalnym baranem, już było głupio odwoływać wszytsko co wygarnęłam no i postawiłam na swoim...mamy ślub cywilny który trwał 15 minut..heh
 
witam po krotkiej nie obecnosci ale niestety bez mojego malenstwa. dzis mnie wypuscili bo mam rozwarcie tylko na 1.5 centymetra i stwierdzili po badaniu ze nie ma sensu mnie trzymac wiec mam przyjsc dopiero w czwartek jezeli nie urodze wczesniej i wtedy ewentualnie zobacza czy podac mi kroplowki na wywolanie . ordynator dzis powiedzial ze moglby podac mi juz dzis kroplowke ale chce mi dac szanse zeby sie wszystko naturalnie zaczelo a pozatym powiedzial ze takie cos jest bardziej meczace i bardziej bolesne. a juz myslalam ze jak wyjde to tylko z moim dzieckiem a tu figa ale przynajmniej wiem ze moja natalka ma czarniutki wloski bo jak mnie badal lekarz to widzial i powiedzial. moze to i lepiej ze nie leze jak nic sie nie dzieje bo tam naprawde odechciewa sie rodzenia.
 
1 Witam Was moje kochane

2 Nie wiem czy juz wiecie ale Ewa jutro o 8:30 jako 1 sza bedzie miec cc.

3 Wszystkim mamusiom, ktorym nie GRATULOWAŁAM ROBIE TO TERAZ!!!
Wczoraj sie poryczałam w nocy bo nie mogłam spac bo ciagle mysle, kiedy sie poród zacznie i pękłam. Nie wytrzymałam i sie poryczałam bo czekam i czekam i juz jestem strasznie zmęczona ciążą. Szczególnie, ze jak wiecie juz od 36 tc lekarze mi mowią "oj nie doczekasz sie kochana 40 tyg urodzisz szybciej" i jeszcze te objawy, świadczące o tym, ze coś sie dzieje. Nastawiłam sie i nic sie nie dzieje :-(.
 
reklama
Do góry