reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
czesc dziewczyny kolejna ciezka noc za mna .i z tego co widze szykuje sie ciezki dzien kamil placze i placze musze go miec caly czas na rekach bo inaczej krzyczy ze cala dzielnica go slyszy ..moje biedne plecy i rece..nieda sie niczym zajac
he he spryciula z tego Wiktorka .
 
moze zabki albo brzuszek,a moze to jeden z tych skokow rozwojowych ???
moj syn dowiedzial sie wczoraj ze moze piszczesc i od rana nic innego nie robi, juz mi leb peka a jego to cieszy jak diabli, teraz polozylam go do lozeczka bo juz widze ze spiacy i zasypia wkoncu- chwila ciszy. powiedzcie mi ile moze wrzeszczec kurde, myslalam ze znudzi mu sie to ale widze ze nie.
 
pumi i dziuba dzięki :* już mi lepiej, bo wiem że moje Słoneczko dojechało do szpitala całe i zdrowe . Jechała z dziadkami całą noc, bo mamy do Warszawy 500km.

Biedna Kasiulka, czemu Kamilek tak płacze. Może to na te zmiany pogody, bo Jakubuś też ostatnio rozdrażniony jakiś ...albo zęby....
 
u nas od wczoraj leje, ehhh caly dzien w domu spedzimy...
esti ty gotujesz sama Olisiowi a co gotujesz, bo moj wiktor z tych sloiczkow to lubi tylko ziemniaki ze szpinakiem ale nie moze jesc caly czas tego samego przeciez....
 
Kubuś wczoraj zjadł pierwszy słoiczek - ziemniaki z dynią. Ale sie zajadał. Ale oczywiście mleko z cyca musiało być na popicie, inaczej by nie zasnął. POtem ogarnął go długi, błogi seeen....
Julia moja słioczków w ogóle nie uznawała, więc jej gotowałam na początku mafefkę i ziemniaczka a potem stopniowo co raz więcej, dodawałam mięska, i miksowałam..... Ale mało mafefki musiało być, zresztą do dziś mafefka to dla niej kara, choć czasem uda mi się ją przekonać, by ciut zjadła...
 
reklama
Do góry