reklama
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
jestem...
dzien =masakra !!!
nawet na spacerze wrzeszcal !!! wiec zabralam sie i pojechalam do rodzicow , mama sie nim zajela troche, zjadl obiadek , chwile sie pousmiechal i znowu wrzask, no to go polozylam na brzuszku i zasnol spal cale 25 minut wrrrr.... jestem tak padnieta ze szkoda gadac... jesli jutro nie bedzie normalny to chyba go udusze albo dostanie tak po dupie ze bedzie mial wtedy powod do placzu !!! wychodze z siebie i jeszcze ta pogoda paskudna !!! jestem zla, chche mi sie plakac i wszystko naraz.... ile czlowiek moze wytrzymac ???!!!
dzien =masakra !!!
nawet na spacerze wrzeszcal !!! wiec zabralam sie i pojechalam do rodzicow , mama sie nim zajela troche, zjadl obiadek , chwile sie pousmiechal i znowu wrzask, no to go polozylam na brzuszku i zasnol spal cale 25 minut wrrrr.... jestem tak padnieta ze szkoda gadac... jesli jutro nie bedzie normalny to chyba go udusze albo dostanie tak po dupie ze bedzie mial wtedy powod do placzu !!! wychodze z siebie i jeszcze ta pogoda paskudna !!! jestem zla, chche mi sie plakac i wszystko naraz.... ile czlowiek moze wytrzymac ???!!!
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
Wiktor wazy 7,700 i mierzy 67 cm. Ale teraz wolalabym zeby siedzial w brzuchu jeszcze.
e-stera
Fan(ka)
Macierzyństwo to pasmo wyrzeczeń, stawianie dobra dziecka nad własne ja, zaspokajanie jego potrzeb, drżenie o jego zdrowi i strach o przyszłość jaka je czeka,bezsilność, złosć, irytacja, wściekłość-gdy marudzi i piszczy bez powodu a my zrobiłyśmy wszystko co mogłyśmy.
Ale macierzyństwo to także:wielka miłość, radosć i szczęście z każdego uśmiechu na twarzy dziecka, z każdego nowego osiągnięcia pierwszego słowa, pierwszego kroku.
To największe szczęście i cud jaki nas spotkał.......................nasza mała, wrzeszcząca i istotka;-)
Ale macierzyństwo to także:wielka miłość, radosć i szczęście z każdego uśmiechu na twarzy dziecka, z każdego nowego osiągnięcia pierwszego słowa, pierwszego kroku.
To największe szczęście i cud jaki nas spotkał.......................nasza mała, wrzeszcząca i istotka;-)

e-stera
Fan(ka)
Szparagi............uwielbiam...mniam





salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
wykapałam sie , troche zrelaksowałam. Wiec ide do lozka.
Tak wiem esi ze to co mnie spotkalo to maly 7 kilowy cud spiacy teraz słodko ale , wierzcie czy nie czasem wyprowadza mnie z rownowago na total !!!
Tak wiem esi ze to co mnie spotkalo to maly 7 kilowy cud spiacy teraz słodko ale , wierzcie czy nie czasem wyprowadza mnie z rownowago na total !!!
e-stera
Fan(ka)
Wierzymy, sama to ostatnio przeszłam.........na szczęście miałam komu go podrzucić


Nasze dzieciaczki są bezradne i tylko od nas zależne............takie małe a tak potrafią wyprowadzić z równowagi



Nasze dzieciaczki są bezradne i tylko od nas zależne............takie małe a tak potrafią wyprowadzić z równowagi

reklama
Salik, ja właśnie dzis też mam dola, już nie daję rady, Martyna jest ostatnio całkowicie uzależniona ode mnie, nie chce mnie puścić nawet na siku, a ja jestem już bardzo zmeczona... kocham ją mocno i jest moim największym Skarbem ale czasem mam ochotę sprzedać ją dziadkom i mieć chwile spokoju... :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: