reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

szparagi zamiescilam juz na blogu sa fantastyczne no i tak krotko!!!, zrobilam im chyba z 20 zdjec, takie sliczne:-D
neelafish

Nadusia pobija wszystkich z waga, urodzila sie 2850 zeszla potem do 2690 a teraz
7950!!!:szok:
 
reklama
jestem...
dzien =masakra !!!
nawet na spacerze wrzeszcal !!! wiec zabralam sie i pojechalam do rodzicow , mama sie nim zajela troche, zjadl obiadek , chwile sie pousmiechal i znowu wrzask, no to go polozylam na brzuszku i zasnol spal cale 25 minut wrrrr.... jestem tak padnieta ze szkoda gadac... jesli jutro nie bedzie normalny to chyba go udusze albo dostanie tak po dupie ze bedzie mial wtedy powod do placzu !!! wychodze z siebie i jeszcze ta pogoda paskudna !!! jestem zla, chche mi sie plakac i wszystko naraz.... ile czlowiek moze wytrzymac ???!!!
 
Macierzyństwo to pasmo wyrzeczeń, stawianie dobra dziecka nad własne ja, zaspokajanie jego potrzeb, drżenie o jego zdrowi i strach o przyszłość jaka je czeka,bezsilność, złosć, irytacja, wściekłość-gdy marudzi i piszczy bez powodu a my zrobiłyśmy wszystko co mogłyśmy.
Ale macierzyństwo to także:wielka miłość, radosć i szczęście z każdego uśmiechu na twarzy dziecka, z każdego nowego osiągnięcia pierwszego słowa, pierwszego kroku.
To największe szczęście i cud jaki nas spotkał.......................nasza mała, wrzeszcząca i istotka;-):rofl2:
 
wykapałam sie , troche zrelaksowałam. Wiec ide do lozka.
Tak wiem esi ze to co mnie spotkalo to maly 7 kilowy cud spiacy teraz słodko ale , wierzcie czy nie czasem wyprowadza mnie z rownowago na total !!!
 
salik kazda ma ciche dni........;-)takze uszy do gory!!!:rofl2:moje dziecie oglada m jak milosc spanie mu nie w glowie yh...............nie moge zwrocic jego uwagi na cokolwiek innego masakra:happy:
 
Oliśku wszystkiego najsłodzse4go od Martynki i cioci Natalii :)

ale mialam zwariowany dzień, padam normalnie... cały dzień w biegu... ehh, ide do wanny...

witamy nowe mamy styczniowe!!
 
Wierzymy, sama to ostatnio przeszłam.........na szczęście miałam komu go podrzucić:tak::tak::tak:
Nasze dzieciaczki są bezradne i tylko od nas zależne............takie małe a tak potrafią wyprowadzić z równowagi:szok:
 
reklama
Salik, ja właśnie dzis też mam dola, już nie daję rady, Martyna jest ostatnio całkowicie uzależniona ode mnie, nie chce mnie puścić nawet na siku, a ja jestem już bardzo zmeczona... kocham ją mocno i jest moim największym Skarbem ale czasem mam ochotę sprzedać ją dziadkom i mieć chwile spokoju... :-(
 
Do góry