reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

Roxeen zaciskaj nogi!! Nie rodzimy dziś!! :tak:
Przejdzie na pewno, tylko się nie denerwuj!! Spróbuj się zrelaksować!!
Oddychaj głęboko i równo!! Pomoże!!!!

Sylwia w takim razie zaciskaj nogi!! Ale szybko akcję wywołaj, żeby do świąt wrócić do domku!!

Kaja leż i odpoczywaj!! Wszystko załatwione, zasłużyłaś na odpoczynek!! :tak:

Andzia76 Ty lepiej czekaj na tego męża :-D:-D:-D

Paula3 smacznej czekolady!! :tak::-D Tylko nie nadrabiaj za bardzo od razu, żeby nie było zgagi!! :tak:
Teście pewnie będą zadowoleni z pościeli :tak: Ja też dostanę pościel nową od Gwiazdora :tak: Mamusia nam kupiła taką o jakiej już dawno marzyliśmy, ale nam szkoda pieniążków było :tak: Teraz już ją prawie mam :-D

Tysiolek gdzieś tam daleko daleko pisałaś,że 1000 zł dostaniesz z uczelni za urodzenie dziecka... U Was to jest taka norma - 1000 zł? :-)

Mnie przed chwilą się bardzo słabo zrobiło, mama mnie do łóżka przyprowadziła. Ale udało się zapanować nad organizmem...

Sławek dzwonił, już jest na jednostce, ale jeszcze kilka samochodów dogasza dom ten pierwszy!! S.mówił, że taki dom piękny był, że naprawdę szkoda.. Wszystko wyremontowane, wszystko nowe!! Pan skończył remont ok miesiąc temu... :-(
Marcin zrobił sobie krzywdę na własne życzenie. S. powiedział, że nie ubrał ubrania bojowego, robił w koszarówce, a to nie daje żadnego zabezpieczenia. Sławek chodzi w takim ubraniu po jednostce... Zwykłe spodnie i kurteczka z takiego niby dżinsu.
I Marcin mnie okłamał, bo S. głównie spędzał czas na rozbieraniu dachu, tak więc cały czas był w niebezpieczeństwie... Ale zrobił to w dobrej wierze :tak:
Moje pączki uratowały życie S, mówił, że był taki głodny i jak tylko wracał do ZG, to jadł :tak:
A ludzie z wioski podeszli do chłopaków bardzo miło... Co chwila ktoś przynosił herbatki w termosach, kanapki... Ale i tak wszyscy są głodni... :tak:
Dowódcy powiedzieli, że takiego pożaru dawno dawno nie widzieli...

Dalej jestem zła, ale szczęśliwa, że już jest w tym swoim drugim domku, że je mój bigos, że sobie w końcu odpocznie.... :tak:

Co za dzień...
Mama boi się do sklepu wyjść, bo boi się, że zacznie coś się dziś dziać...
Wczoraj było nieciekawie, dziś jeszcze bardziej...
Martwi się bardzo, bo pieniążków w domku nie mamy, a w razie rodzenia trzeba mieć ich trochę przy sobie... Ale myślę, że już sytuacja opanowana!! Adaś się pięknie rusza, ale spokojniej niż dwie godzinki temu...

A Brzyduli jutrzejszej też się doczekać nie mogę :tak: Dziś tylko okiem rzucałam na film, ale rano obejrzę powtórkę :tak:
 
reklama
mam nadzieje że moja Córeczka nie zrobi mi na złosć i będe sobie smacznie wcinała karpika a tu skurczyk i chlus wody pod stół hjihihi :laugh2:;-)

No to prosze córeczke uświadomić, że to wigilia będzie, a nie lany poniedziałek:-D:rofl2: nie te święta:-D:-D:-D
na palec to nie 1 cm?
A to zależy, kto ma jakie palce:rofl2::rofl2::rofl2:

Kurcze, no wiem że nie powinnam ale Wam opowiem. Dziś była u mnie znajoma, która rodziła pół roku temu w tym samym szpitalu co ja będe. Oczywiście opowiedziała mi cały poród ze szczegółami. Jak położna się na nią darła bo po 20h nie miała już siły, a ona do niej:
-co boli, ale jak dawałaś d..py to nie bolało?:eek:
po czym przyszedł lekarz i kazał przypiać ją do łóżka za nogi i ręce skórzanymi paskami, które są na wyposażeniu na oddziale , ponieważ przekręcała się na bok a kazali jej leżeć na wznak:eek:
Normalnie XV w.:eek:

Ja wole wiedziec co mnie czeka, ale już takie szczególy, to mogła już sobie darować :no: Ale gdyby komuś przyszło do głowy takie sposoby wypróbowywac na mnie, to bym się wypisała na własne żądanie i urodziła nawet przed szpitalem:no: a po drodze to bym chyba jeszcze w morde za przeproszeniem dała i położnej i lekarzowi. Ale może koleżanka trochę przesadziła:sorry::sorry::sorry:

Ale ten temat mnie zaintrygował i wpisałam w wyszuliwarke i dosyć dużo jest wątków o praktyce przypinania pasami przy KTG lub porodzie.:shocked2: Jestem w szoku:shocked2: przecież my idziemy rodzić w cywilizowanym świecie, a nie na jakieś średniowieczne tortury:shocked2:

co ja będe oglądać, jak nie będzie Brzyduli:shocked2:
 
Ostatnia edycja:
Witam Was kobietki przedwieczornie. :-)Wreszcie udało mi się dorwać do komputera bo wiadomo jak Mąż nie wyjechał w delegacje już do świat to ciężko się dobic.:-D:-D:-D

te wasze kciuki to.. rewelacja po prostu :-D nie mam cukrzycy. okazało się że mam... lekką anemię :eek: i stąd te "skoki" z cukrem :-) a tak się martwiłam! przez miesiąc żyłam bez słodyczy :)wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!!!!!!) ,aż mi się język wywijał jak D podjadał sobie czekoladkę lub pił kakao :-) ale od dziśśśśś... jem co chcę! :-)

To super :-) Najważniejsze że jest oki ;-)

widzisz e-milcia - nie ma co panikować!!!!

a ja Wam pierwszy raz chyba powiem, ze zaraz zaczne rodzic no...
brzuch mi nawet na @ nigdy tak nie napierniczał - leże i wyje :no: do tego mam takie bóle w krzyzu straszne :no: termofor mi nie pomaga nawet :no:
a i jeszcze cale podwozie moje mam tak opuchniete okropnie i odparzone :wściekła/y: nic do cholerci jasnej mi nie pomaga :wściekła/y::wściekła/y:
do 1 stycznia jest dokladnie 10 dni - oszaleje

wybaczcie ze dzis nie zione optymizmem ale mam pogorszenie nastroju

jeszcze mezol wiedzial ze w nocy nie spalam, wraca z pracy i pyta co na obiad :eek:

ale teraz grzecznie cos tam pichci...a mnie dobija ból:crazy:

Roxeen spróbuj wziąśc kąpiel i się nie denerwować miejmy nadzieje, że to minie. Nie marudzisz, po to jestesmy;-);-);-)

Sylwia zaciskaj nogi ;-)damy radę.

co ja będe oglądać, jak nie będzie Brzyduli:shocked2:

Nad tym samym sie zastanawiam:szok: Hehehe...
 
Kurcze, no wiem że nie powinnam ale Wam opowiem. Dziś była u mnie znajoma, która rodziła pół roku temu w tym samym szpitalu co ja będe. Oczywiście opowiedziała mi cały poród ze szczegółami. Jak położna się na nią darła bo po 20h nie miała już siły, a ona do niej:
-co boli, ale jak dawałaś d..py to nie bolało?:eek:
po czym przyszedł lekarz i kazał przypiać ją do łóżka za nogi i ręce skórzanymi paskami, które są na wyposażeniu na oddziale , ponieważ przekręcała się na bok a kazali jej leżeć na wznak:eek:
Normalnie XV w.:eek:
matko kochana ... :szok::szok: nie ma tam innego szpitala?...

Kaja leż i odpoczywaj!! Wszystko załatwione, zasłużyłaś na odpoczynek!! :tak::tak:
Właśnie tak robię. Cieszę się, że twój S już bezpieczny. Przykre -- taki pożar przed świętami co ci ludzie poczną, to tragedia. Wspólczuje im.
Wszystko będzie dobrze, nie denerwuj się już.
 
Roxeen ty nam czasem jeszcze się nie rozpakowywuj !

ja już kanał zamknęłam dla mojej Amelki hihi - miałą czas na wyjście do dzisiaj :tak: jak nie chce to już nogi zaciskam i dopiero po świętach może się ładować na ten świat bo ja mam zamoar spędzić święta w rodzinnym gronie a nie w szpitalu na porodówce :)
mam nadzieje że moja Córeczka nie zrobi mi na złosć i będe sobie smacznie wcinała karpika a tu skurczyk i chlus wody pod stół hjihihi :laugh2:;-)

Ja zrobilam dokladnie to samo, mlody mial czas do dzisiaj, bo wtedy do czwartku bym wyszla, a teraz to niech sobie czeka do po swietach :)
 
Kurcze, no wiem że nie powinnam ale Wam opowiem. Dziś była u mnie znajoma, która rodziła pół roku temu w tym samym szpitalu co ja będe. Oczywiście opowiedziała mi cały poród ze szczegółami. Jak położna się na nią darła bo po 20h nie miała już siły, a ona do niej:
-co boli, ale jak dawałaś d..py to nie bolało?:eek:
po czym przyszedł lekarz i kazał przypiać ją do łóżka za nogi i ręce skórzanymi paskami, które są na wyposażeniu na oddziale , ponieważ przekręcała się na bok a kazali jej leżeć na wznak:eek:
Normalnie XV w.:eek:


...... :eek::szok:
Rodzić po ludzku.... :confused2:
Mam nadzieję, że żadna z nas nie będzie musiała przez coś podobnego przechodzić...
Mąż będzie przy mnie w czasie porodu chociażby po to,żeby nikt mnie w ten sposób nie potraktował...

Roxeen cały czas mało co marudziłaś!! Więc teraz marudź ile wlezie!! :tak: Czasami takie coś potrzebne jest :tak:
A ciśnienie teraz mam 140/90 :confused2:
Ale czuję się dobrze...
Nie kumam tego :eek:
Jutro chyba zmierzę jakimś innym ciśnieniomierzem, bo mój chyba źle mierzy.... :confused2:
 
agbar- to świetnie, że wszystko ok ;-)
sylwia100 - zaciskaj mocno... ;-) na palec to nie 1 cm?
Tysiolek - masz mocne postanowienie - oby ci się udało! Tak myślę, że jak ty masz to i ja powinnam - znaczy mam :-D

Musi się udac hihi - nie wypuszcze i koniec - przecież logiczne chyba ze jak zacisne nogi to się nic dziurką nie przeciśnie?! czy nie ? :cool2::cool2::cool2:

Emilia to jakieś spartańskie warunki !!! aż wierzyć się nie chce że tak potraktowali Twoją koleżanke !!!

e_milcia co do sianka z uczelni to tak mi mówiła Pani z dziekanatu że 1000 zł przyznają - takie uczelniane becikowe :) ...ale mogą mi dać 2000 zł hihi nie będe zła :laugh2::-p

andzia hihihi :laugh2::laugh2::laugh2:obawiam się że Amela nie rozeznaje się jeszcze w świątecznych obyczajach :-) ale przekaże jej co ciocia Andzia napisała :laugh2:
 
Roxen czyzbys byla nastepna .J abylam na zakupach i teraz sie obijam . Juz nie oge doczekac sie jutra az spotakam sie z siostra .A w srode wizyta u gin ciekawe czy cos sie zmienilo.Nie mam sily siedziec ide rozwalic sie na sofe zajze pozniej.
 
Hej ja po wizycie:tak:Jak chce rodzic po swietach to mam ostro nogi zaciskac:tak:szyjka zgładzona ,rozwarcie na palec:tak:malutki wazy 3100:-)Jak mnie samo nie wezmie to mam 28 sie pokazac na oddziale zeby zobaczyc czy wytrzymam do nowego roku:tak:
Przed wizyta weszłam do toalety ,a tam na papierze czerwona kropelka:szok:ale na usg wszystko ok:tak:
rozwarcie na palec to=2cm???????????
Zaciskaj nogi;-)

Do wanny albo pod prysznic idz,jak nie przejdzie to jedz do szpitala.

My wrocilismy z powtornego ktg i...wszystko w porzadku..uffffff...kamor z serca.....
Dostalam tez przepis na herbatke urodzeniowa-tak brzmi doslownie nazwa przetlumaczona z niemieckiego;-)Mam pic 3 filizanki dziennie,najpierw przez tydzien z jedenj lyzeczki a potem z dwoch...wlasnie zamawiam przez neta.
Napisz skład tej herbatki, proszę:tak:
Co do opisu tego porodu, o matko, ja bym ich zskarżyła:no:
 
reklama
Dzwoniłam do połoznej ,czy w razie jakby mnie w swieta wzieło to czy moge na nia liczyc i powiedziała ,ze tak i jutro mam o 20 na ktg do niej do szpitala przyjsc:tak:
 
Do góry