reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

torba do szpitala

Dziewczyny powiedzcie jeszcze jak to jest: prawie wszystkie foteliki dla malców mocuje się tyłem do kierunku jazdy... jeśli jechałabym sama z dzieckiem to w ogóle go nie widzę wtedy.... ?! słyszałam też że można zamocować na przednim siedzeniu ale nie we wszystkich autach... na pewno niektóre mamy mogłyby mi wytłumaczyć o co chodzi bo strasznie niezrozumiałe jest to dla mnie :/
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie jeszcze jak to jest: prawie wszystkie foteliki dla malców mocuje się tyłem do kierunku jazdy... jeśli jechałabym sama z dzieckiem to w ogóle go nie widzę wtedy.... ?! słyszałam też że można zamocować na przednim siedzeniu ale nie we wszystkich autach... na pewno niektóre mamy mogłyby mi wytłumaczyć o co chodzi bo strasznie niezrozumiałe jest to dla mnie :/
"Motylku" na przednim siedzeniu nie wolno przewozić dzieci w fotelikach jesli posiadasz poduszki powietrzne dla pasażera lub nie ma opcji ich wyłaczenia.
Jeśli poduszek nie ma lub jest mozliwość wyłączenia poduszki pasazera wtedy możesz przewozić dziecko na przednim siedzeniu.
 
fotelik nie moze byc zamontowany na siedzeniu gdzie jest poduszka powietrzna, chyba ze u mechanika ja wylaczysz to wtedy moze,
zawsze tylem do kierunku jazdy
mozna kupic dodatkowe lusterka, ktore pomagaja widziec malucha z tylu siedzenia

Koriander tu tez dzieci nie kapia tylko wmasowuja im ta mazie z ktora sie rodza, podobno to najlepsza ochrona dla ich skorki przed wysuszeniem, drobnoustrojami itd.
 
wiem,ze nie ma co dyskutowac,ale powiem wam,ze jak 7lat temu rodzilam synka to moj ex maz stwierdzil,ze po co fotelik i jezdzilismy bez , cud ,ze wypadku nie bylo zadnego, kupil dopiero wtedy jak maly nasz skonczyl chyba z 5mies,taka sknera byla z niego . A teraz 20maja zostanie ponownie ojcem i sie zastanwiam czy zmondrzal czy dalej taki głupi :crazy:
 
DO szpitala też biorę :
- dmuchane kółko do pływania dla dzieci ( gdyby było tak boleśnie, że nawet siedzieć nie można)
- 5 szt. jednorazowych podkładów na łóżko ( u nas akurat niby nie trzeba mieć, ale położna powiedziała, że gdyby było spore krwawienie...lepiej być zabezpieczonym. A prawda jest taka, że szpital ma tego troszkę mało..delikatnie mówiąc )
- tantum rosa , ale już rozpuszczone w butelce 0,75ml - ( może z dwie)
- podpaski takie po porodzie, majtki siateczkowe
- chusteczki mokre , wiadomo mydło, ręcznik, szczoteczka do zębów, płyn do higieny intymnej ( ja biorę ten co stosowałam w ciązy soraya dla ciężarnych i w połogu)
- szlafrok, kapcie,klapki i z 2 koszule rozpinane.
- aparat foto!! :))
- nie biorę laktatora, jak by co mąż dowiezie
Nie zapomnijcie o dokumentach :
dowód, książeczka ubezpieczeniowa, wyniki wszystkich badań z ciaży i karta ciązy. I wszelkie dokumenty z innych konsultacji lekarskich ( u mnie np. od dermatologa ):happy2:

No to moja torba właśnie tak będzie wyglądała.
A dla małego biorę :
3 szt. pampersów dla noworodków,
1 szt. pieluchy tetrowej ( do karmienia, albo tak na wszelki wypadek )
1 szt. koszulki bawełnianej ( krótki rękaw)
1 szt. body i 1 szt. pajacyk
1 szt. kaftanik bawełniany
czapeczka typu"smerfetka"
rękawiczki niedrapki
skrapetki
chusteczki mokre

na wyjście mąż ma przygotowane by dowieźć: kocyk, rożek, ciepły pajacyk ( gdyby było zimno), fotelik samochodowy.
wystarczy :)
 
fajna ta twoja torba nie za duza chyba tez tak zrobie, bo jak robiłam swoja liste to dwie kartki wyszły. mam nadzieje ze maly i ja bedzxiemy zdrowi i wydziemy szybko. z emilka byłam tydzien w szpitalu bo miala zółtaczke. jutro sie pakuje do szpitala i napisze co wziełam.
 
Ja tez od poniedziałku jestem spakowana :-D
Dla siebie mam:
-4 koszule(u nas w szpitalu jest mega goraco i ja sie tam strasznie poce)
-2 ręczniki
-przybory toaletowe
-kapcie i klapki pod prysznic
-pieluchy poporodowe
-majtki jednorazowe
-bepanthen
-kilka szt wkładek laktacyjnych
-staniki do karmienia
-sztućce i kubek
-ładowarka do tel i zestaw słuchawkowy
-aparat
Dla maluszka mam:
-ręcznik
-1 paczke pampersów
-sudocrem
-wziełam sobie też nożyczki do paznokci bo jak beda długie to zaraz je obetne(choc wiem ze połozne tego nie pochwalaja)
-ubranka na wyjscie do domu:body z krótkim rękawem, cieńki pajacyk i cieńka bluza na zamek lub na chłodniejszy dzień ciepły pajacyk,półśpiochy,cieplejsza bluza polarowa cos ala kurteczka.Czapeczki cieńką i grubsza

Mąz jak bedzie nas odbierał to jeśli bedzie tak zimno to zabierze kombinezonik a jesli pogoda sie poprawi to rozek i tyle
 
reklama
ja wczoraj dostalam liste do szpitala i sie troche usmialam
zupelnie inne rzeczy niz to co Wy musicie wziasc
np: herbatka z lisci malin, sok jablkowy, pileczka z kolcami do masazu, olejek do masazu, muzyka relaksacyjna, przekaski dla partnera itd

z konkretnych rzeczy to dres, pizama, luzne t-shirty, ciuchy na wyjscie dla mamy i dziecka
zadnych podkladow, podpasek, pieluch

troche zglupialam i musze sie zastanowic co naprawde bedzie mi potrzebne
 
Do góry