U pediatry

[fogia]

Tikuś u mnie remont na max w ogóle nie mam czasu na BB ale dziś nie wytrzymałam dogrzebałam się do kompa aby sprawdzić co tam u Matiego. I proszę jaka ulga, a myślałam o was nieustannie. I będę myśleć nadal między swoimi farbami i pędzlami. Aha i czarować też będę!!!! Buziaczki dla Ciebie i małego.

 

[tika]

Fogia jesteś kochana :-)!!!! ... w wolnych chwilach poczaruj dla nas troszeczkę ;-). Czekamy aż uporasz się z tymi pędzlami i farbami, żebyś znowu mogła regularnie na BB zaglądać :-). Przesyłamy z Matim dla Ciebie I Fifcia słodkiego buziaka!!!

... a w ogóle to wszystkim kochanym Ciociom tak przy niedzieli słodkie buziaki ślemy :-)!!!!!!!

 

[MamaAntosia]

Ciocia Antosiowa dziękuje.

 

[Elżbietka]

my juz po szczepieniu, Filip wogóle nie płakał. czarował za to peielegniarke i pania doktor i próbował pozbawic ich okularów. pieknie zaprezentował swoje umiejetnoscie i zeby. wazy 9350 gram:-)

 

[Maja25]

Tika....wielkie buziaczki dla Mateuszka i trzymam kciuki do srody....narazie,a tak wogole jak on sie czuje??

Elzbietka...brawo dla twojego Filipcia...dzielny chlopak z niego...mam nadzieje ze zadnych skutkow ubocznych nie bedzie;-)

a u nas ze zdrowiem nie najlepiej...Laura od wczoraj goraczkuje i to wysoka goraczka prawie 40stopni:-(,nie wyspana jestem bo noc byla straszna non stop oklady robilam

dzis bylismy u lekarza i wszystko ok oprocz tej temperatury wiec chyba nas 3dniowka dopadla:-sick:

 

[ania_zywa]

Maja, współczuję Laurze i Tobie:-(. Hania też miała taką wysoką gorączkę i czuła sie naprawdę bardzo źle, nie spała w nocy, wciąż płakała i czasem miałam wrażenie, że te czopki na gorączkę w ogóle nie działają. Ale pocieszające jest to, że tak gorączka trwa tylko 3 dni:-). Jeden już za Wami, będzie dobrze. Buziaczek dla Laury.

 

[MamaAntosia]

Laurce dużo zdrówka życzy ciocia Antosiowa;-):-).

 

[tika]

Maja ... biedna Laurusia :---(, my też już mamy 3dniówkę za sobą, więc wiem jak to wygląda ... żal serce ściska jak się patrzy na tak gorączkującą dzidzię :-(... ale tak jak Ania już napisała, na szczęście choroba ta trwa tylko 3 dni, więc niedługo będzie znowu wszystko dobrze . Duża buźka dla Lauruni od nas :-)

... Mateuszek tak ogólnie niby ma się dobrze, bo oczki już mu tak nie uciekały ... tylko, że nie wiadomo czy to samo ustąpiło, czy dlatego, że zażywa lekarstwa.... niestety te leki wpływają na niego naszym zdaniem niekorzystnie, bo śpi po nich w ciągu dnia od 5-6 godzin, jest rozdrażniony i marudny, mniej się śmieje, nie gaworzy już tyle ile wcześniej :-(, nie mówi hammmmm .... hammmm ... podczas karmienia łyżeczką :-(.... niby to tylko drobnostki, ale jest ich wiele i trochę tak smutno patrzeć na to jak bardzo się zmienił. Dlatego czekamy z ogromną niecierpliwością na to co powie neurolog, bo tylko on może podjąć decyzję o zmniejszeniu dawki .... gdyż podobno całkiem odstawić Luminalu tak nagle nie wolno

 

[MamaAntosia]

Ticzka nie martw się tak, zobaczysz że wszystko jest ok, poczekaj cierpliwie do tej wizyty. Lekarz zapewne zmniejszy dawkę i wszystko wróci do normy. Ucałuj Mateuszka i szepnij do uszka, że ciocia Antosiowa jest z nim cały czas i trzyma kciuki. Będzie dobrze, kochana, trzeba wierzyć...;-)

 

[tika]

Ticzka nie martw się tak, zobaczysz że wszystko jest ok, poczekaj cierpliwie do tej wizyty. Lekarz zapewne zmniejszy dawkę i wszystko wróci do normy. Ucałuj Mateuszka i szepnij do uszka, że ciocia Antosiowa jest z nim cały czas i trzyma kciuki. Będzie dobrze, kochana, trzeba wierzyć...;-)

.... dziękujmy .... bardzo i masz rację, trzeba wierzyć a z Waszym wsparciem ... wierzy się łatwiej