reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uroczystosci naszych dzieci

u nas tez miało być kameralnie...:dry:
Byłam wczoraj zamówić jedzenie....tysiak poszedł sie paść...do tego ciasto i tort...200 zł plus napoje i alkohole typu piwo lub wino...na wódkę sie nie zgodziłam...u nas na śląsku to aż dziwne...rodzinka sie oburzyła ale wyraziłam sie jasno mówiąc że to są chrzciny a nie popijawa...
i to wszystko na 15 osób...1500 jak w morde strzelił...z jedną wypłatą to nie lada sumka...
 
reklama
my mamy 14 czerwca .. msza o 16tej wiec w domu tylko torcik kawka i kolacyjka ... dzien wczesniej nauki o 19tej i pani powiedziała ze ja tez musze byc.. rozesmiałam jej sie ze jak sobie to wyobraza ze zostawie w poze kąpieli same dzieci.. odpusciłam sobie dyskusje.. pojdzie delegacja.. albo tylko maz..
 
Dzięki za miłe słowa :-). No, siedziało się ze 2 razy w nocy, do ok. 2. Ale natasi na roczek też sama robiłam, dlatego i tym razem nie kupowałam gotowych. Poprostu, lubię się bawić w takie rzeczy :tak::-D.
 
Pysia no szacun kobieto..kawał dobrej roboty zrobiłaś!!!

ehh ja to do takich rzeczy nigdy cierpliwosci i zdolnosci nie miałam...
 
U nas chrzciny były wczoraj. Wielkiej imprezy nie było, bo nie miałam sił - tydzień wcześniej braliśmy ślub kościelny. Julka przez całą msze była cichutka, a przy polewaniu wodą złapała proboszcza za palec :-D
Pochwalę się jeszcze zdjęciem, tylko nie śmiać się proszę, bo przy rodzinie mojego męża wyglądam jak liliput, bo wszyscy po 2m z hakiem mają ;-)
Po prawej stronie my, a po lewej rodzice chrzestni :-)
 
reklama
Black jaka z Ciebie kruszynka :-D :-D :-D Taka tyci tyci sie wydajesz przy nich :-D

My też mieliśmy wczoraj chrzciny...mały całą msze był niespokojny...chyba diabełek w nim szalał...potem przy chrzcie nagle zamarł i zapatrzył sie na księdza a w momencie w ktorym został polany zasnął :-D i przespał mi cała impreze z jedną pobudka na butle...miodzio :-)
Po mszy obżarstwo w restauracji...chwała ci Panie że nie zdecydowałam sie na gotowanie i robienie u nas bo byśmy sie za cholere nie pomieścili
Też sie chwalne fotką :-D od lewej : mój mąż, mój brat - chrzestny,ja i drugi chrzestny - brat mojego męża
 

Załączniki

  • P1000287.jpg
    P1000287.jpg
    34,1 KB · Wyświetleń: 73
Do góry