reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

WAGA naszych Słoneczek

jakos waga domowa oszukuje raz tak raz tak dzis zobacze jeszcze raz i zmierze baka
ostatni pomiar mam z konca lipca
ale chyba nie odbiega od norm mniej wiecej 9-10kg

aqua to ja mam tu jeszcze gorzej-jedna wspolna poczekalnia dla wszystkich-zdrowych chorych zarowno dzieci jak i doroslych-jak ide to az mna trzesie jak widze kaszlacych zasmarkanych churchlajacych brrrrrrrrrrrrrrrrr
w swoim miescie mialam wszystko osobno

a i tu inaczej niz w polsce-zawswze bilan przed szczepieniem osluchanie przez lekarza a tu tylko pielehniarka temp.mierzy i to w sposob raczej nieprzyjemny-termometr w dupke:wściekła/y: nie lubie tej metody a kacper to juz w ogole
bez sensu to nie mozna elektronicznym?

emcia a jak u ciebie tez termometr w pupe?czy to tylko w mojej przychodni czy w tym kraju takie praktyki???
 
reklama
Sylwia nie dziwie sie Kacprowi
dla mnie zawsze mierzenie temperatuty w pupie było jakies drastyczne:no:

A Maks był warzony w czwartek jak byliśmy u lekarza i wyszło 10,2 KG
 
emcia a jak u ciebie tez termometr w pupe?czy to tylko w mojej przychodni czy w tym kraju takie praktyki???[/quote]


Nie, w uszku mierza z reguly trwa to 2 sekundy! Rzeczywiscie dziwne jakies metody...:baffled:
 
u mnie tez do tej pory zawsze był termometr w pupe dawany............dopiero wczoraj jak byłam szczepic patryka przeciwko grypie ...........pielegniarka pierwszy raz zmierzyła mu w uszku :):)
Patryk waży 9,5 kg ........a mierzy 82 cm :):)
 
Ja mierzę Łukaszkowi temp. pop prostu pod paszką termometrem elektronicznym. Trzymam go na kolankach i zagaduję. Póki co nie "zaniepokoiło" go coś pod paszką :-)
 
Ja tez Lolowi mierze temperaturke w pupce termometrem elektr., trwa to chwilke, a pomiar przynajmnej dokladny. Nie uwazam aby to byla drastyczna metoda, niestety termometra do uszka nie posiadamy:no:
 
izka w przychodni mierza zwyklym i nie trwa to chwilki...........kacper nieprzyzwyczajony wyrywa sie i z tego ma kilka prob,elektr.na pewno krocej no i lolo przyzwyczajony
 
Oj, to fakt, w przychodni powinni mierzyc elektronycznym, ale pewnie by im sie nie oplacalo. Bo dzidziek nie dosc, ze w obcym miejscu to jeszcze takie stresy musi znosic.
 
reklama
Ja mam termometr do ucha, 3 sekundy i po sprawie. Mateusz bardzo go lubi, jak tylko przykładam go do ucha to już się śmieje -tylko nie wiem czy one są do końca dokładne
 
Do góry