reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

reklama
Elzbietko ehh.... jak ja bym chciala mieszkac w we wlasnym domku a nie w bloku...

Ivi to kuruj sie!!! A moze mleko z miodem i imbirem by Ci pomoglo (mam nadzieje ze w ciazy mozna imbir pic)...
 
póki co moja kuracja skutkuje :) leżenie plackiem w łóżku i pocenie się ile się da:tak:dziś już bez temperatury i z coraz lepszym samopoczuciem:tak:będzie dobrze!:)) Okazuje się, że grypę można zwalczyć 2 apapami ;-)
 
oby.. i obym nie zaraziła się od mężulka, który leży obok mnie i już 4. dzień ma wysoką gorączkę:-(biedaczek jest już bardzo osłabiony :-(ale u niego to nie grypa tylko zapalenie oskrzeli...:-(
 
hehe to nie takie proste;-) bo jakbyśmy byli w oddzielnych pokojach to jedno z nas musiałoby skakać nad drugim i biegać do niego do pokoju. A jak leżymy razem to wszystkie potrzebne rzeczy mamy w pobliżu i łatwiej sobie pomagać;-)Ale oczywiście leżymy razem od kiedy zorientowalismy się że chorujemy na zupełnie co innego i nie ma to na nas wzajemnie wpływu;-)

ale śmieszna sprawa, bo zwykle własnie chorujemy razem :) Aż nasz lekarz się śmieje jak widzi jedno z nas w gabinecie i od razu pyta o zdrowie współmałżonka ;)
 
reklama
Do góry