reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

Do gina mam isc z kompletem badan i z wynikami konsultacji mojego M - wiec pewnie bedzie to po urlopie :-(
 
reklama
siema laski!

pozbyłam się tych fatalnych nocnych zmian (przynajmniej narazie :baffled:)
uprzejmie oddałam je komuś w prezencie :-D taka ze mnie zołza

ale do rzeczy...
dopadły mnie wieczorne mdłości i nie na rękę mi było pracować na nocki, bo jedyne o czym myślałam było to, czy do WC powinnam iść już teraz czy jeszcze chwilkę wytrzymam :confused: na szczęście obyło się bez pawików, ale mulić to mnie muli niesamowicie, no i zdarzają mi się bóle głowy, a ja biedna nic nie mogę wziąć- po pierwsze nie chcę, a po drugie jestem uczulona na paracetamol więc dupa!


jakiś czas temu kupiłam sobie zadżebiaste spódniczki mini i dzisiaj chciałam się w taka władować bo u nas 33 stopnie C, a tu bardzo mi przykro a dopiąć się nie można :angry:, nie tam, żeby mi tak brzuchol juz urusł, chociaz przyznam, ze spuchnięty to już jest, ale nie chcę brzusia ściskać, bo wtedy wiadomo, że może być niekomfortowo i niedobrze.

Esch... Zaczynam się zastanawiać nad L4 :sorry2:
 
Pandorka a pomysl, pomysl :tak:
Moja sasiadka jest w 6 tygodniu ciazy i brzuszek juz sie zaokraglil... nie miesci sie juz w czesc swoich ciuchow :szok:
 
Esch... znam to uczucie nie mieszczenia się w częśc ciuchów, a to dlatego, że brzusio się napina
co do zwolnienia to jeśli jutro bede się czuła tak samo fatalnie jak dziś to od jutra siedzę w domu
:wściekła/y:
 
cześć wszystkim :) pogoda piękna!!:-D:-Dtylko czemu w pracy trzeba siedzieć? ;-)
 
reklama
Dzien Dobry :tak:

Pandorka mam nadzieje ze dzis czujesz sie rownie dobrze jak wczoraj...

Puchatka chyba ci zazdroszcze tego siedzenia w domciu.... przynajmniej na razie :-D
 
Do góry