reklama
daga.p.
Fanka BB :)
Hej babeczki.
Znachorka-cała ciąże jadłam wytrawne, a na słodki nie mogłam patrzeć i był synuś...
Losek-trzymam kciuki.
Pelasiak-współczuję. Dobrze, że synuś już w domciu...Aż mi się lody w żołądku przewróciły....
Ilonaa-ja dokonałam tego zakupu w sobotę bo biust mi się zaczyna wylewać....
Julisia-ja zamierzam pracować do końca roku kalendarzowego. Ale jak to faktycznie będzie to zobaczymy...
Dziewczynki martwię się bo niemam rzadnych bóli brzusia. Jedyne co to jeansy strasznie cisną ale to chyba przez te 3 kg nabrane...
Pozdrawiam
Ja mam różne , ale bardziej chyba na wytrawne ... na słodkie rzadziej ... a tak bym chciała córe
Znachorka-cała ciąże jadłam wytrawne, a na słodki nie mogłam patrzeć i był synuś...
Hello
Ja dzisiaj na 20:20 ale pewnie wejde o 21:30 , jak zdaze to dam znac...
Ogolnie to sie stresuje na maxa:-
-(
Losek-trzymam kciuki.
Witam po kilku dniach nieobecnościale dużo stronek zapisane, hiohio...
))Dziewuszki kochane przestrzegam Was przed lodami z automatu!! W poniedziałek z synkiem i T. poszliśmy na lody z automatu (mniam, mniam... ale) przy lodziarni juz mi się lodów odechciało
(ciążowe mdłości dały o sobie znać ) Mój T. kupił sobie loda i synkowi. Rano nad małym poczułam łunę ciepła, zmierzyłam gorączke i 39,5. Masakra, myślałam że to trzydniówka bo jeszcze jej Fabiaś nie przechodził. Co chwila kupka, brak apetytu jedyny plus ze bąbel duzo pił. Wieczorem Fabiaś ze zmęczenia zasnął. Moj T. tez coś marnie wyglądał... mówił ze boli go brzycho i na dodatek też miał stan podgorączkowy. Całą no nie spałam, czuwałam czy nic się im nie dzieje... Mały co godzine się budził, prężył z bólu brzuszka. Masakra!!Rano kupka za kupka przez 24 h było w koszu 37 brudnych pieluszek! W ostatnich pieluszkach zauważyłam krew, obudziłam T. czuł sie lepiej ubraliśmy sie i pojechaliśmy do szpitala. Tak jak przypuszczałam Fabiaś musiał zostać, ja oczywiście z nim (był tzw. hotel dla matki z dzickiem. Zwykła 3osobowa sala :/ dla trzech matek i ich dzieci. Podłączyli małemu kroplówke i dali różne leki ( było tyle stresu i płaczu ehhh..) za dwa dni przyszły wyniki okazało się , że to salmonella!! Całą naszą trójkę ( czwórkę :] ) skierowali na badania czy ja i T. tez jesteśmy nosicielami i czy Fabiaś ma jeszcze w organiźmie pałęczki salmonelli. Na wyniki czekamy, dam znać jak bedą.Jestem pewna, że to przez te lody. Ja ich nie jadłam i nic mi mie było... całe szczęście bo nie wiem jaki by to miało wpływ na dzidzię w brzusiu... Dobrze, że to już za nami. Fabiaś jest na diecie zaleconej przez lekarza i szybciutko dochodzi do siebie.Uwielbiam lody ale strasznie się do nich zraziłam. W ciąży napweno nie zjem już loda z automatu. Aż nie zemdliło
)hehe...
Pelasiak-współczuję. Dobrze, że synuś już w domciu...Aż mi się lody w żołądku przewróciły....
Też bym teraz zjadła, ale do automatu trochę daleko
Dziewczyny dziś kupiłam biustonosze o rozmiarze 75D więc powiedzcie mi jeśli już z C mam D to co ubiorę w lutym ?![]()
Ilonaa-ja dokonałam tego zakupu w sobotę bo biust mi się zaczyna wylewać....
co do pracy to ja w sumie tez już powiedziałam ale na razie tylko szefostwu, ale to tak przez przypadek ... a reszcie ludzią z pracy nic nie mówię zauważą sami ;-)
dziewczyny tak poważnie planujecie juz rezygmnowac z pracy i na L4? ja myślałam że tak do połowy a może nawet końca listopada popracuję oczywiście jeżeli dzidzia pozwoli a na sierpień to jeszcze normalny urlopekk planuję (oczywiście taki w ramach tego co nie szkodzi dzieciątku)
Julisia-ja zamierzam pracować do końca roku kalendarzowego. Ale jak to faktycznie będzie to zobaczymy...
Dziewczynki martwię się bo niemam rzadnych bóli brzusia. Jedyne co to jeansy strasznie cisną ale to chyba przez te 3 kg nabrane...
Pozdrawiam
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
Hej laseczki, ładnie się rozpisałyście. mnie dzisiaj tak głowa boli, ze tylko spie. masakra. Jak trochę głowa przestanie to mi tak niedobrze, praktycznie nic nie zjadlam.
Tez mam w planach pracowac do końca listopada,ale zobaczymy jak to bedzie wygladać. W pracy spotuykam się z wieloma ludzimi i jak będzie złe samopoczucie to jej po prostu nei dam rady wykonywac.
Widzę, że duzo z was ma planów ślubnych
. Moje gratulacje 
My w 2006 w lipcu się zareczyliśmy i wymyslismy slub na pażdziernik 2006. (ło jezu jak to dawno). Miałam 22 lata i studiowałam, moja mam nie była tym zachwycona, ale potem jej dosc szybko przeszło
. Zorganizowaliśmy wszystko na luzie. W planach mieliśmy tylko cywilny i tak tez zostanie. Imprezka była na 25 osób. Kiedyś jak bedzie wiecej kasy to zorbimy jakąs impreze jako rocznice3 dla wiekszego gorna. ale i tak było super. Rodzina tez nie miała problemu, że tylko cywil bez kościelnego, mimo, ze wieksząć chodzi do kościoła.
Tez sobie musze wstawić suwaczek, ale czekam na wizytę u gina (jeszcze tylko 45 godzinek, dobrze, ze w domu je spedzę to moge to przespać, szybciej zleci
)
Tez mam w planach pracowac do końca listopada,ale zobaczymy jak to bedzie wygladać. W pracy spotuykam się z wieloma ludzimi i jak będzie złe samopoczucie to jej po prostu nei dam rady wykonywac.
Widzę, że duzo z was ma planów ślubnych
My w 2006 w lipcu się zareczyliśmy i wymyslismy slub na pażdziernik 2006. (ło jezu jak to dawno). Miałam 22 lata i studiowałam, moja mam nie była tym zachwycona, ale potem jej dosc szybko przeszło
Tez sobie musze wstawić suwaczek, ale czekam na wizytę u gina (jeszcze tylko 45 godzinek, dobrze, ze w domu je spedzę to moge to przespać, szybciej zleci
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dziewczyny , czy któraś z was słyszała o takim przesądzie że jesli kobieta w ciazy ma zahcianki na wytrawne jedzonko to może zwiastować chłopca , a jesli na słodycze to dziewczynkę ? Mnie cos takiego kolezanka wczoraj powiedziała , jak ją wyciągnęłam o 1 w nocy na pizze![]()
Hehe ja wcale nie mam ochoty na słodkie, więc co chłopczyk???:-)
Ja prawie nic nie jem czasem jakis batonik.masakra.
Kurczę ja w weekend prawie nic nie zjadłam i już zaczęłam się bać, ale na szczęście dziś już w miarę normalnie jadłam:-)
Hello
Ja dzisiaj na 20:20 ale pewnie wejde o 21:30 , jak zdaze to dam znac...
Ogolnie to sie stresuje na maxa:-
-(
Losek trzymam ogromne kciuki:-)
Witam po kilku dniach nieobecnościale dużo stronek zapisane, hiohio...
))Dziewuszki kochane przestrzegam Was przed lodami z automatu!!
Kochana dobrze, że już wszystko w porządku:-) a ja w sobotę jadłam lody z automatu, bo je uwielbiam, ale na szczęście nic mi nie było

Hej dziewczynki.Ja dziś przyznałam się mojemu szefowi. Bardzo miło zareagował - powiedział że się cieszy i pogratulował - szczerze nie spodziewałam się takiego entuzjazmu.
Super, że wiadomość została dobrze przyjęta:-)
dziewczyny tak poważnie planujecie juz rezygmnowac z pracy i na L4? ja myślałam że tak do połowy a może nawet końca listopada popracuję oczywiście jeżeli dzidzia pozwoli a na sierpień to jeszcze normalny urlopekk planuję (oczywiście taki w ramach tego co nie szkodzi dzieciątku)
Ja już jestem na L4, bo tak źle się czułam, że nie dałabym rady wysiedzieć w pracy


Dziewczyny przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale w sobotę byliśmy z Mężusiem na wycieczce i zajechaliśmy, aż koło Nowego Sącza:-) wczoraj umierałam, bo nic nie mogłam jeść i byłam nieprzytomna, bo cały czas spałam

Muszę się pochwalić, że dziś pierwszy raz od ponad tygodnia prowadziłam auto i powiem Wam, że mi tego brakowało

Jutro Mężuś idzie wyrwać zęba, a potem ma dzień wolny, więc musimy coś wymyślić:-)
agaB dziękuję za troskę -> Ty wiesz:-)


Black_Opal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 278
Witam Wszystkie Panie :-)
Jestem już od jakiegoś czasu na etapie staranek i w imieniu własnym oraz pozostałych staraczek proszę Was bardzo o wypowiedź na wątku na temat ziółek ks. Sroki:
https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/ziola-ks-sroki-28614/
Z góry Wam baaardzo dziękuję
Jestem już od jakiegoś czasu na etapie staranek i w imieniu własnym oraz pozostałych staraczek proszę Was bardzo o wypowiedź na wątku na temat ziółek ks. Sroki:
https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/ziola-ks-sroki-28614/
Z góry Wam baaardzo dziękuję

Ech , dziewczyny ... rozpisujecie sie o slubach .. i ja jeszcze wczoraj bym sie pochwaliła ze też chcemy brać slub na jesien . Ale nic tego . Dzisiaj sie dowiedziałam ze jesli wezme slub strace prawo do renty rodzinnej . A mam zobowiązania finansowe i nie możemy sobie na to pozwolic ... Teściowa nie bedzie zachwycona ...
mantezowa
chyba znowu dwa w jednym
chętnie się wypowiem na temat teściowej, może was zaskoczę ale nic złego na nia nie mogę powiedzieć kochana kobieta:-)
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 781 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: