reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Znachorka szukam i na razie jedyny pomysł jaki mi przychodzi do głowy to że może jak raz zmienisz w panelu w tym okienku przy pisaniu wiadomości to sobie zapamięta na następny raz. Hmmmm, zaraz to sprawdzę.
 
reklama
no nic , trzeba bedzie napisać do dziewczyn które to potrafią , do sówki , losek chyba tez ma jakiś kolor ustawiony a no i karolina puławy .
sulwie : mamy dokładnie ten sam etap na suwaczku a różne terminy :p
 
:D dziekuje za mile przywitanie!!!
no dobrze to teraz troche o dotychczasowych doswiadczeniach ze stanem odmiennym :D
pierwsze dwa miesiace byly dosyc nieciekawe...ze wszystkimi objawami ksiazkowymi ciazy :/ chociaz jestem z siebie dumna, bo chociaz bylam bliska chodzenia po scianach to wizyty przy wielkim uchu jednak mnie ominely...musze jednak przyznac, ze tak od dwoch tygodni mi sie wyraznie poprawilo i juz coraz lepiej ze mna tyle tylko ze dalej spie gdzie i jak tylko sie da...
Jezeli chodzi o moja lepsza polowe to robimy postepy :D i jak narazie przejal czyszczenie lazienek (bo mu lekarz powiedzial, ze ja absolutnie z plynami do czyszczenia mam sie nie stykac ;) i musze wam powiedziec, ze jak narazie pucuje..nawet jestem w szoku bo jak zawsze mnie szlag ognisty trafial bo lustro bylo caly czas zachlapane..to teraz po szesciu latach...CUD ...jak sam myje to caly tydzien ani jednej kropki z pasty do zebow na lustrze nie uswiadczysz i wkoncu mozna cos w tym lustrze zobaczyc.. :D tyle, ze z moim obecnym stanem cery to czasem tesknie do tego zapackanego lustra...
 
:D dziekuje za mile przywitanie!!!
no dobrze to teraz troche o dotychczasowych doswiadczeniach ze stanem odmiennym :D
pierwsze dwa miesiace byly dosyc nieciekawe...ze wszystkimi objawami ksiazkowymi ciazy :/ chociaz jestem z siebie dumna, bo chociaz bylam bliska chodzenia po scianach to wizyty przy wielkim uchu jednak mnie ominely...musze jednak przyznac, ze tak od dwoch tygodni mi sie wyraznie poprawilo i juz coraz lepiej ze mna tyle tylko ze dalej spie gdzie i jak tylko sie da...
Jezeli chodzi o moja lepsza polowe to robimy postepy :D i jak narazie przejal czyszczenie lazienek (bo mu lekarz powiedzial, ze ja absolutnie z plynami do czyszczenia mam sie nie stykac ;) i musze wam powiedziec, ze jak narazie pucuje..nawet jestem w szoku bo jak zawsze mnie szlag ognisty trafial bo lustro bylo caly czas zachlapane..to teraz po szesciu latach...CUD ...jak sam myje to caly tydzien ani jednej kropki z pasty do zebow na lustrze nie uswiadczysz i wkoncu mozna cos w tym lustrze zobaczyc.. :D tyle, ze z moim obecnym stanem cery to czasem tesknie do tego zapackanego lustra...

Hehehe jak mawia mój M "baba w ciąży to do końca normalna nie jest i dogodzić jej nie da rady";-), a tak poważnie to fajnie że tak sobie to wziął do serca.
Ja się muszę pochwalić że wczoraj bez marudzenia wielkiego z mojej strony zostało przygotowane śniadanie, a poza tym nawet nie dotknęłam się zmywania a dzisiaj rano zlew puściuteńki. Ta ciąża to fajna sprawa jest:-)
 
Witaj Sulwie

Lustra w łazience to faktycznie i moja zmora ;) ale mam większą. wcześniej miałam fobie na punkcie lezących w łazience włosów, potem mi przeszło, ale teraz to się odnowiło. mój biedak sprząta łazienkę bo jak ja się za to zabiorę to rzyganko murowane. przyłapał mnie chyba w 5 tygodniu jak wymiotowalam po czyszczeniu szczotki do wlosów wiec od tego czasu sam to robi. Choc czasem sie wychylam próbuje i efekt taki sam -nie wazne czy jest cos w żoładku czy juz nic :(
a najdziwniejsdze ze moge go obcinac maszynka bylebym tych włosów nie musiała potem sprzątać




 
reklama
no nic , trzeba bedzie napisać do dziewczyn które to potrafią , do sówki , losek chyba tez ma jakiś kolor ustawiony a no i karolina puławy .
sulwie : mamy dokładnie ten sam etap na suwaczku a różne terminy :p

znachorka: to pewnie dlatego, ze ja mialam bardzo nieregularne cykle (wyobraz sobie, ze ostatnia @ mialam 12.04!!!) a termin mam ustalony z usg robionego w zeszlym tygodniu

Asia Moss: tutaj to wyglada tak, ze prowadza Cie lekarz rodzinny i polozna (4 wizyty u lekarza i ok.7 u poloznej, z ktora bedziesz rodzila w czasie ciazy plus zajecia ze szkoly rodzenia, ktore sa prowadzone przy porodowkach ale to jeszcze nie wiem ile razy dokladnie). Masz dwa usg (jedno w 12 tyg na badania genetyczne i ogolne rozpoznanie prawidlowosci ciazy i drugie w 20 tyg na sprawdzenie czy dzidzius ma wszystko rozwiniete jak nalezy i czy sie dobrze rozwija..gdzies czytalam, ze jest jeszcze trzecie, ale tego nie jestem pewna.) Ja juz mialam dwa usg (bo tak jak mowilam znachorce, wg terminu ostatniej @ juz byl czas na to pierwsze usg ale sie okazalo, ze malenstwo jest mlodsze takze musialam powtorzyc badania krwi bylismy w tamtym tygodniu jeszcze raz na Usg..z dobrych nowin: laczne ryzyko z pmiarow usg i badan krwi na problemy gen : 1:27000!!!!!!! Postaram sie pozniej wkleic fotki jak juz je zeskanuje :D) i teraz czekam na nastepne usg, ktore mam zaplanowane na 9/9 ... a u Ciebie jest pewnie podobnie..tyle, ze cos pamietam, ze tylko jedno usg mowilas ze robia, tak?
 
Do góry