reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Agatka, wierzę, że wszystko będzie dobrze!
Może mała dawała Ci tylko w podświadomości znaki, żebyś nie szalała za bardzo. Ja dziś miałam tak durny sen, że jestem zdania, że nie ma co w nie wierzyć, bo jakbym miała uwierzyć, że to co mi się śniło to prawda, to byłabym w wielkim szoku.
I jesteśmy super zgrane co do wizyt, u mnie też 3 - USG, 10 - następna wizyta :-)

Moja wizyta w porządeczku :-) Serduszko pika :-) Macica jeszcze jest 2 palce pod pępkiem, więc to, że nie czuję ruchów jest dopuszczalne i normalne. Wszystko wygląda ok. Następna wizyta za 3 tygodnie, a w między czasie za 2 tygodnie USG połówkowe. To, że brzuch będzie ciągnął, bolał itp. mam przyjąć za normalkę, w końcu wszystko się tam rozciąga.
A i przy okazji się dowiedziałam, że dla pierwiastek się liczy, że zostały jeszcze 4,5 miesiąca od poczucia ruchów.

Agata, a co do tego ułożenia, to nie jest tak, że maluch się tam kręci? Bo wiem, że u mojej przyjaciółki pod koniec ciąży mała ciągle w poprzek leżała (jak już powinna do porodu w dół się kierować), na kontrolne usg ułożyła się wzorowo główką w dół, a po usg myk na boczek
 
Ostatnia edycja:
Moja wizyta w porządeczku :-) Serduszko pika :-) Macica jeszcze jest 2 palce pod pępkiem, więc to, że nie czuję ruchów jest dopuszczalne i normalne. Wszystko wygląda ok. Następna wizyta za 3 tygodnie, a w między czasie za 2 tygodnie USG połówkowe. To, że brzuch będzie ciągnął, bolał itp. mam przyjąć za normalkę, w końcu wszystko się tam rozciąga.

No i ekstra -ja też w 20tc miałam bóle że hoho -no spa czyni cuda:tak: choć nie raz nie pomogła:no: to razem idziemy podglądać maluchy;-)
teraz już wyluzujesz to raz dwa maluch da znać o sobie -aha i wyśpij się -ja już nie śpię normalnie -tak mała daje czadu:sorry2: chyba ze S położy się głową przy brzuchu i o północy gada z małą -on słucha i jest spokojna a ja śpię... nie wiem czy On Ja zanudza tak:confused: czy Ona tak lubi jego głos:confused:
 
Ostatnia edycja:
To jest fenomen z tym jak maluszki reagują na tatusiów. To samo mi przedwczoraj opowiadała koleżanka (37 tc), ze jak tato polozy reke na brzuszku to od razu kopanie i wiercenie sie ustaje :-)
 
Agatko sny sprawdzają się odwrotnie, więc skoro śniło Ci się, że za szybko Alicja się urodziła, to znaczy, że naprawdę ją przenosisz :-)

Teraz tylko się oszczędzaj i nie pozwalaj Małej za szybko pchać się na ten świat. Daj po hamulcach i wszystko będzie dobrze.

Just cieszę się, że u Ciebie wszystko wzorowo wygląda. Takie wieści budują i dają nadzieję.

Choć ja w jakiejś rozsypce jestem. Nie wkręcam sobie żadnych filmów ani nic, staram się myśleć pozytywnie lub wcale, ale... Leżąc w wannie np. prawie co bym się nie popłakała. Tak po prostu bez powodu. Pogadałam sobie po cichu z moim Maluszkiem, popukałam do niego i kazałam mamę zapewnić, że tam jest i się spokojnie buja do snu. Mam nadzieję, że to grzeczne dziecko i posłucha :-)

Jeszcze 13godz...

A praca przyniesiona do domu znów leży i czeka... A do piątku tak mało czasu zostało... Uch...
 
Tak, ja ostatnio prawie nie popłakałam się nad żeberkami, bo jeden z kawałków miał wg mnie za dużo tłuszczyku... :-)
 
Sama siebie nie poznaję normalnie. Byle głupota jest w stanie doprowadzić mnie do łez. Może to takie zadośćuczynienie za brak mdłości?

Trzymajcie kciuki za nas jutro. Lecę już dziś, bo brzuszek mnie od siedzienia boli.

Buziole.
 
reklama
Just u mnie jest to samo -jak S kładzie ręce na brzuchu albo mówi -cisza... dlatego jak już mnie coś boli to wołam Go do małej:tak: On tam sobie dotyka brzusio i gada coś pod nosem a Ona grzecznie leży.... to jest naprawdę niesamowite:tak: dlatego się cieszę ze S jest taki wylewny jeśli chodzi o małą -taki kochany

Asiu ja ryczałam o wszystko i o nic... było tak ze siedziałam i się śmiałam a za chwilę ryk:szok: S powiedział ze jestem nieprzewidywalna:confused: a w wannie często buczałam -sama nie wiem dlaczego

A dziś dostałam opr od S -KOTI przez Twoją listę:cool2::cool2::cool2: bo po co mi lista -a co to ja nie wiem co dziecku jest potrzebne -no to mówię "dobra cwaniaku dawaj co jest potrzebne do kąpania"... wiedział....:confused2::confused2: moja siostra mówi że On tylko tak udaje że nie czyta a jak ja śpię albo jest w pracy to wertuje net -bo za bardzo obcykany w dzieciowych sprawach jest:sorry2:
 
Do góry