reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

Kłaczku, prawdziwy słodziak z tego Karolka i nawet liczyć paluszki już się uczy :-)
As spokojnie z tą cukrzycą, chyba nie jest tak źle, mi sie wydaje, ze nawet w normie.

Jestem i się melduję, że wszystko w porządku. Już po USG wiem tylko że wszystko w porządku,tętno jest. miałam od razu robione genetyczne, bo to już pora i też wszystko o.k, jeśli się uda to jutro wrzucę fotkę, mam tylko jedną, wyproszoną, bo lekarzowi siadł laptop i opis ze zdjęciami będę miał w poniedziałek, więc żadnych dodatkowych info nie mam.
 
reklama
Kłaczku Karolek jest CUDNY!!! Zakochałam się w Twoim skarbeńku. :tak:
As ja na diecie jestem od początku ciąży, a i tak nie mogę zapanować nad cukrami...:crazy: dobrze, że w środę mam wizytę u diabetologa, pewnie dostanę większą dawkę insuliny albo w ogóle inną insulinę :eek: mam tylko nadzieję, że z moim maleństwem wszystko jest ok.
Przepraszam, że się nie odzywałam ale ostatnie dni to jakiś meksyk... wojna z teściami, urwaliśmy kontakt... usłyszałam, że jestem złodziejem i oszustem, bo mama chciała przepisać aktem darowizny mieszkanie tylko na mnie... usłyszałam też że nie nadaję się na matkę nawet martwego dziecka :szok: Mąż wyrzucił ich z mieszkania. I tym sposobem stracili syna, synową i wnuka. A ja straciłam masę nerwów.... ludzie są bez serca. potwory :(
We wtorek idę do gina będzie USG genetyczne, ale leci, a bałam się, że będzie się dłużyło i stres nie jest jakiś ogromny jestem spokojna o to maleństwo pod moim sercem.
 
Jankesowa, Karol jest nieco zoltawy, ale bez przesady. Oczka ok, lekko zolty nosek, nic nie wskazuje na cos wiecej niz norma. No tak - na zdjeciu wyglada naprawde pomaranczowo, ale oba zdjecia robione niemal jednoczesnie a kolorki rozne. Z reszta w naturze taki marchewkowy nie jest.

A_gala to mnie sie lekko peklo, ale polozna powiedziala ze samo zarosnie, wiec nie dramat. Dzis dorwalam protokol z porodu i usmialam sie - I faze liczyli od przyjazdu do szpitala, II faza trwala (uwaga) 3 minuty i III faza 5 minut. Z tego co wiem to by sie zgadzalo, ale te 3 minuty brzmi smiesznie. Gadalismy sobie dzis z Rajmundem na temat - powiedzial ze jak pozwolili przec, to on myslal ze teraz sie zacznie dopiero cyrk, a tu... 3 minutki i po wszystkim.
Kasiaa, mnie smieszylo jak uwaznie sie im przygladal...
Nina, dzieki... Jest kawal slodziaka, to prawda.
 
Czarna - buziaki....

Zjola - pamiętaj skarbie, że ja tu Ci grzeje miejsce...czas Cię goni....jeszcze trzy miesiące i mogę iść na porodówke...więc szybko zabieg i do roboty!


Dziewczyny...mój cukier dalej niski...jem smacznie trochę dietetycznie...wczoraj zjadłam batonika....jest chyba dobrze...

Słuchajcie...spię głownie na lewym boku...bo tak mówią, ze tak lepiej dla dzidzi i mamy....no i ciągle od tego ucisku mi się sączy z lewej piersi, a prawa na razie nie wykazuje objawów pokarmowych...to chyba nic złego, ze od leżenia ta jedna się tylko stymuluje co?
 
karolcia, mi z kolei leci z prawej :-D nie przejmuj się tym.

U nas śnieg spadł. Mnie to akurat nie urządza, ale dzieciaki pewnie się cieszą, bo ferie od dziś.
Miłego dnia dziewczynki.
 
hey dziewczyny dawno nie pisałam :) widzę, że kłaczek urodziłaś gratulacje w końcu się udało i tobie :)

Karolcia no i już połówkę masz kochanie :) jak cudnie zleci teraz maleństwo będzie co raz bardziej boksować to jakoś zejdzię, ja na końcu byłam jak wieloryb i przytyłam 22kg więc ostatni mięsiąc tylko mi się wlukł na maksa, bo czekałam kiedy to nastąpi a urodziłam i tak dzień po terminie przez cc, bo takie miałam wskazania, pewnie też masz stresa, ja to go codzień miałam i ciągle jeżdziłam usg robić jak mnie coś zabolało, i byłam spokojna dopiero jak urodziłam, ale nie stresuj się już będzie dobrze, wiem sama co to znaczy , bo poroniłyśmy obie tyle samo razy i nie jest łatwo, daj znać kochanie jak urodzisz będę szczęśliwa razem z tobą buziaki

nie wiem, czy jeszcze mnie pamiętacie nie które, ale byłam na forum od 2009r i pisałam jakoś do 2011 później zaszłam w ciąże i nie chciałam się stresować , bo czytając inne straty było mi trudno i też przeżywałam z wami i nie chciałam się chwalić, że w niej jestem, bo bałam się, że poronie jak 3 poprzednie ciąże, ale się udało nawet kiedyś pisałam, że już urodziłam synka teraz chcę się pochwalić i ja też nim , że już się śmieje i guga nie boi się nikogo ma 2 miesiące i 3 dni cudowne dziecko, jak na niego patrzę to chcę mi się płakać, ale z szczęścia, że się udało i mam swój mały skarb który obdarza nas uśmiechem co dzień. O to mój Alanek
Uploaded with ImageShack.us
kochane życzę wam wszystkim szczęśliwego rozwiązania tym które są już w ciąży, i mamą które starają się o dzieciaczki wiary i siły, że się uda i będzie dobrze wszystko przebiegać buziaki :*
 
reklama
Hej brzchatki kochane :-)
Podczytuje was czesto bo sie teskni za swoim slodkim ciezarem i fajnie jest tak wracac do tamtych chwil kochane :-)
nina wspolczuje tesciow kochana,kochanego masz meza ze tak postapil.
klaczku filmik z Karolkiem jest super,silny chlopak z niego :-)
a_gala super ze u was wszystko w porzadeczku,oby tak dalej ;-)
kasia24 cudny widok,dzieciatko sliczniutkie ;-)

No i tak jak andrzelika wam juz tutaj pisala to i Ja wam napisze zycze wam kochane duzo wytrwalosci,wiary i cierpliwosci kochane tym ktore sa juz w ciazy a i tym ktore sie staraja o malenstwo a brzuchatka na koncowce zycze szczesliwego rozwiazania ;-)

Sami moje cudenko kochane :-)
2.jpg1.jpg3.jpg
 
Ostatnia edycja:
Do góry