reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u pediatry

reklama
Marzuś, Oli jest karmiona piersią. Lekarka jak poszłam do niej to zapytała jakie mleko dostaje, jak usłyszała, że karmię piersią, to powiedziała, że nadal mam karmić na żądanie. Sama bym chyba mleka nie odstawiała, chyba, że lekarz by mi kazał. Jako kaszkę narazie podaję Oliwce sinlac, rano i wieczorem, po tym przeczyszczeniu jest taka wygłodniała, że nie marudzi wcale, choć nigdy rano nie chciała jeść kaszki.
U nas jest dziś właściwie już prawie dobrze, były 2 kupy wcale już nie rzadkie (ale jeszcze nie takie gęste jak były wcześniej). Myślę, że w ciągu 2-3 dni wszystko powinno już dojść do stanu sprzed choroby. Nam nie zaleciła lekarka żadnych badań, ale ten Nifuroksazyd który dostaje, oprócz tego, że normalizuje stolce, zawalcza również bakterie.

Co do Bactrimu, to bym się tak nie przejmowała, to zwykły biseptol, często podawany dzieciom jako półantybiotyk. A te ich skutki uboczne to trzeba mocno potraktować z przymrużeniem oka.
 
Własnie to samo mialam napisac.Smialo mozesz podawac.Skutki uboczne moze wywolac nawet branie wit c:-).
 
Dzięki dziewczyny!!!:-) Bo jak się tak człowiek naczyta, to później ma głupie myśli. Własnie teraz potwierdza sie reguła, że najlepiej jest karmic piersią jak najdłużej. Ja nawet chciałam, ale Robert sam mnie odepchnął i juz więcej nie chciał. A w mleku matki są te dobre bakterie, które ograniczają rozwój tych patogennych (m.in. enterobacter cloacae, która w mniejszych ilosciach obecna w jelitach nie robi żadnej szkody). A może mleko powinnam zmienić? Daję Robertowi BEBIKO 2. Ale samego mleka wypija tylko ok. 150ml. Wieczorem i rano wypija kaszki na mleku modyfikowanym, a te (gotowe) nie mają chyba probiotyków. Muszę wiecej poczytać. Chyba, że któraś z Was wie coś na ten temat.
A co do biegunki, to mamy już spokój. Jedna kupka (kupa!! kupsko!!!) dziennie. I tak już drugi dzień. I niech tak już zostanie. Dziś dałam Robertowi trochę kefirku, jutro dam więcej, a od czwartku wracamy do mleka.
POZDRAWIAMY I ŻYCZYMY ZDROWIA WSZYSTKIM CHORYM !!!!!!!!!!!:happy:
 
Kasiad - Tak, rzeczywiscie o tych kaszkach HIPP'a czytałam kiedyś. Ale chyba nie widziałm ich w żadnym sklepie (albo nie zwracałam na nie uwagi). Muszę jeszcze raz dokładnie przeszukać wszystkie. Dzięki. A jak Oliwki pupcia?? Robert miał rany od pachwinek az po plecki (chociaż zmieniałam pieluszki bardzo często). Najgorzej było w ubiegłą niedzielę. Wysmarowałam mu pupcię gencjaną i hydrokortyzonem i całe popołudnie wietrzył ją bez pieluszki. Pomogło.
 
Jak byłam teraz u pediatry to powiedziała mi że skoro Lenka zjada danonki i kaszki mleczno ryżowe to mogę zamienić jej mleko nutramigen tylko na jakie. Ona poleciła Bebilon, a Wy dziewczyny jakie polecacie :confused:
 
A jak Oliwki pupcia??
Powiem Ci, Marzuś, że Oli chyba nie jest skłonna do odparzeń. Jak rano budziła się w kupą to po umyciu i przebraniu zauważałam leciutkie zaczerwienie między wargami sromowymi i pośladkami (nigdzie na wierzchu), powietrzyłam trochę, posmarowałam grubo Sudokremem i przy następnej zmianie pieluchy nie było już śladu. W ciągu dnia zawsze kupa była wychwytywana w czasie robienia, tylko po nocy nad ranem się nie dało wychwycić. Ale Oli tych kupek rzadkich nie robiła tak dużo, 3-4 dziennie. Dziś nareszcie była jedna, uff!
 
reklama
My po wizycie :-(zapalenie gardła gorzej niż ostatnio...no i antybiotyk :-:)wściekła/y: pewnie od Roberta złapała bo przeziębiony :baffled: Mamy przepisany augmentin dicoflor i mukosolvan :baffled:
 
Do góry