reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

u nas przyrost wagi przez ostatnie 2 tyg - 100g. Mała jutro bedzie miała 5 miesciecy i 3 tyg - waga 7500.
Właśnie się zastanawiam czy jej oprocz jabłuszka wieczornego i obiadku o 14 nie wprowadzic jeszcze jakiegos posiłku - np kaszki. Tylko, że my jestesmy teraz na diecie, bo jest podejrzenie o skaze białkową. Takze wszelkie kaszki zawierajace mleko odpadaja, cukier w składzie tez mi sie nie podoba w kaszkach z owocami. Macie jakies pomysły sa jakies kaszki bezmleczne? Wejdę na strony producentow i poszukam, moze akurat.
 
reklama
melody6 - Sinlac jest bezmleczną kaszką dla alergików.

A poza tym, bez cukru i mleka są kleiki chyba tylko w naszym kraju... Kleik możesz zrobić na wodzie i do smaku dodać przecier owocowy :tak:
 
Ja od 2 dni podaje malemu wlasnie Sinlac, tylko ze tam jest sacharoza w skladzie. Z drugiej strony nie sciagne codziennie tyle mleka, zeby na nim kaszke malemu zrobic, a modyfikowanego nie bede kupowac. Chyba skonczy sie na tym,ze bede robila kleiki na wodzie i dawala malemu potem cyca do popicia.
 
Moja dzisiaj wcieła warzywa z królikiem i jej smakowało;-)ona lubi obiadki i zupki:tak:A kaszki też je;-) Codziennie rano daje jej albo kleik ryzowy, kukurydziany, kaszkę brokułową, banankową! Można też do kleiku dodać owocków ze słoiczka do smaku:tak: Ja mojej to wciskam bo to lubi a waży mało 6180g ostatnio ważyła;-)
Ja kupuję takie kaszki bez mleka, sama dodaję mleczko, które pije moja mała! Na wodzie jej nie robię bo mało waży więc niech chociaż to zje:tak: Bo mało mleczka mi pije..
 
Dziewczęta dzieci jedzących różności - mam do Was pytanie.
jak zaczęłyście rozszerzać dietę, to niektóre z Was urozmaicały jadłospis już 4-miesięcznym dzieciom.
Wasze dzieciaczki z pewnością na początku miały odruch wypychania językiem obcych rzeczy z buzi. czyli papka pewnie też była najpierw wypychana na brodę i śliniak.
powiedzcie mi proszę - ile czasu to trwało ?
jak szybko się Wasze dzieci "przyzwyczaiły", że w ich buziach ląduje łyżeczka z jedzeniem ?
 
My stosujemy bełta Sinlec + kleik kukurydziany + śliwki suszone i ostatnio troszkę jabłka żeby sprawdzić czy jest uczulony naprawdę i to wszystko na wodzie. Kleik dodaję bo mały lepiej robi po tym kupki sam Sinlac go strasznie zatykał. Kaszki bezglutenowe też chcę wprowadzić ale chyba do zupki na początku. Klusek tak ok 120 ml bełtka opylił w 20 min i przy sprawnym operowaniu łyżeczką na śliniaku niewiele zostało :-D
 
dziewczyny mi pediatra mówiła że jak wprowadza się jakąś nowość np. jabłko to dawać nawet przez 2 tyg. tylko jabłko a nie co parę dni coś nowego wprowadzać bo uczulenie może wyjść dopiero po paru dniach.
 
reklama
Moja dwa-trzy tygodnie po pół do jednego słoiczka dziennie i z dnia na dzień było coraz lepiej.

o kurczaki ....
miałam nadzieję, że takie "przyzwyczajanie" do łyżeczki to góra tydzień trwa :baffled:


Teraz po 1,5 miesiąca otwiera szeroko buzie, je całą łyżeczkę na raz (oczywiście taką małą dziecięcą) i słychać ładnie jak połyka.

nooooo ... półtora miesiąca ....
jak ja to przetrwam ???
 
Do góry