wracamy do formy i figury

[Nef]

mi zostało 3 kg... spodnie niby dopnę na siłę, ale brzuch jest galaretowaty i tak nieładnie wypływa górą

zastanawiam sie, czy 3 tyg po porodzie sn można już robić brzuszki?

Pasa użyłam może ze 2x, czuję się w nim jak w zbroi... to już wolę poćwiczyć

 

[Tasia001]

A ja niestety "dorobiłam" się rozstępów na piersiach. Wieczorem nic nie było a rano całe pocięte. to było pierwszej nocy jak Mała 7h spała.

 

[Kruczka]

Ja w ciązy przytyłam 10kg, a już spadło ze mnie 14. Chyba stres zrobił swoje. Brzuch mi tylko wisi, muszę zacząć smarować się chyba jakimś kremem. Co polecacie?

 

[Phelania]

U mnie waga stoi buuuuu 83kg(( a przed ciaza mialam 74 w dniu porodu 96kg ale co ztego ...niech no mi sie skonczy polog i sie biore za siebie bo lato tuz tuz a wygladam jak Hipcio!!!

 

[czekolada1406]

Kruczka ja smaruje się ziają.

Nef tez się zastanawiałam nad brzuszkami. Na pewno trzeba zacząć łagodnie np. napinając mięśnie na pare sekund. Ale chyba z prawdziwymi brzuszkami to poczekam do wizyty kontrolnej i się lekarza zapytam.

 

[Karenka]

ja to chyba połączę wszystko, krem z Ziaji, pas poprodowy i ćwiczenia na brzuch i piersi :-)
ja z kolei na oddziale słyszałam, że spokojnie można nosić pas, zakładać go na leżąco, że niby pomaga obkurczać się i chodzić w poprawnej postawie przy wciągniętym brzuchu :-)
aaaa i pamiętam, że przy pierwszym synu ćwiczyłam brzuszki i hula-hop i starczyło, z tym, ze miałam takie hula-hop z wypustkami masującym od wewnątrz i wydaje mi się, ze widziałam takie ostatnio na reklamie Sellgrosa muszę skoczyć zobaczyć

 

[Oliwka 36]

U mnie przed ciążą 60kg do porodu 80 kg brrrr a teraz 72kg masakra jak ja zrzucę te 12

 

[Smile_]

Ja nie mam pojecia ile waze, ale w spodnie sprzed ciazy jeszcze nie wejde. Brakuje ciut ciut.
Robie co drugi - trzeci dzien po ok 500 brzuszkow i to od dobrych 3 tygodni. W pierwszej ciazy tez robilam juz 2 tyg po porodzie.
Brzuch smaruje mustela i mleczkiem ujedrniajacym garniera, bo takie mam jeszcze sprzed ciazy.

 

[Hania_]

witam

ja w ubrania wchodzę sprzed ciąży, na rozmiar też nie narzekam najgorsza tylko ta galaretowa i obwisła skóra na brzuchu aż mi się ryczeć chce. Smaruję się cocobutter i z erisa - pharmaceris balsam ujędrniający po porodzie . Póki co z ćwiczeniami jeszcze czekam do wizyty kontrolnej. Wczoraj była położna i mówi do mnie, że czas zacząć myśleć o jakiejś gimnastyce i działalności rozrywkowej z M on by pewnie chciał , a le przeraża mnie ten mój wygląd. Sama siebie nie akceptuję , a co dopiero skusic się na przytulanki z tym brzucholem dobrego dnia

 

[Nef]

smile ty mi tu takich herezji nie pisz o tych brzuszkach... ja wczoraj zrobiłam.... 10... i miałam dosyć trochę też pokręciłam bioderkami + inna gimnastyka, a dzisiaj boli mnie coś w krzyżu