reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o spaniu.

Karenka - u mnie też od 3 dni i z zasypianiem gorzej i w ciągu dnia świruje z drzemkami, ma trzy krótsze albo w ogóle dwie. Zupełnie mi się dziecko rozregulowało:baffled: Ja obstawiam jednak ząbki, bo wcześniej na upały tak nie reagował.
 
reklama
hej dziewczyny,

u nas nie dosyć że jatka ze spaniem to jeszcze z jedzeniem... albo nie je albo żąda trzeciej dokładki wieczorem (170+30+?) i też zastanawiam się czy to na zęby czy te upały...

wczoraj nie mogła długo zasnąć... marudziła... a dziś spała do 10 w dzień też jej ciężko i śpi niespokojnie
dlatego po raz pierwszy w życiu chciałabym już końca upalnego lata... marzy mi się trochę chłodu i deszczu - wierzę że może wtedy nam się w końcu uregulować wszystko na nowo...

ale za to na pocieszenie - troche mniej ulewa... :-)
 
u nas Bartek też wcześniej sie budzi na karmienie, wcześniej spał do 7, teraz pobudka ok. 5 rano. Moim zdaneim to skok rozwojowy:)
 
Hej,
Widzę, że u Was to samo co u mnie, problemy ze spaniem:baffled: no masakra jakaś, od czterech dni praktycznie w dzień minimum spania i ciągłe marudzenie. Jakby tego było mało w nocy też z ledwością śpi, ciągle się wierci i ja też przez to nie wysypiam, bo się ciągle budzę i nie wiem, czy też nie wstanie. Ostatnio obudziła się o 3 na karmienie, trochę podrzemała i oczy jak borówki, pospane:szok:
 
mój nie dość, że z boku na brzuszek i na drugi bok, to jeszcze w kółko się kręci....masakra :szok:
nigdy nie wiem w którym rogu łóżeczka go znajdę :happy:
poza tym stopki wystawia poza łóżeczko, pomiędzy szczebelkami, chyba będę musiała kupić turystyczne, żeby nie miał przez co wystawiać ;-)



Uploaded with ImageShack.us
 
karenka - no nieźle:-D to moja kłoda jak się go położy, tak leży. tylko jak mu gorąco to podrzuca nogi do góry, ale pozycja zostaje niezmienna. za grzeczne to moje dziecko:-D Z tymi turystycznymi to trzeba uważać bo dzieci się w nich gorzej rozwijają, jednak te szczebelki są im potrzebne;-).
 
Karenka u nas dokładnie to samo! Młody wierci się po całym łóżeczku. Muszę zainwestować w ochraniacz na całe łóżeczko. Ile wasze pociechy śpią przez dzień? u mnie normą jest 2,5h (łącznie cały dzień) podzielone na 3-4 drzemki! Oczywiście każde usypianie jest problematyce czyt. przeważnie na rękach! PADAM! Jakieś sposoby aby dziecko zamiast 30 min przespało 1,5h? Prawdopodobnie mały jest nadpobudliwy. Rozwija się bardzo szybko, ale często jest niespokojny. Pscółka jak ja Ci zazdroszczę!
 
olka - w sumie nie wiem czy jest czego zazdrościć, fakt jest spokojny, ale nie ukrywam wolałabym żeby już próbował obracać się na boczki, czy też interesować się swoimi stópkami:eek: dobrze, że chociaż brzuszek już polubił i teraz woli bardziej niż na plecach:-D Właśnie dzisiaj przeczytałam w książce od siostry o usypianiu, bardzo ważne jest wyłapywać pierwsze symptomy zmęczenia, nie trzymać do końca, bo im bardziej zmęczony, tym trudniej mu zasnąć. Ustalić stałe rytuały np. ta sama kołysanka, odkładanie do łóżeczka (zwłaszcza w nocy) jeszcze nie śpiącego żeby sam świadomie zasypiał (rozgraniczenie cycania od spania, czyli żeby nie zasnął przy cycu), dać do łóżeczka maskotkę/pieluszkę która pachnie mamą (trzeba ją ponosić jakiś czas pod koszulką). No i nie przyzwyczajać do rytuałów, których nie chcemy np. noszenie na rękach, czy usypiane suszarką, bo jeśli my tak robimy to dziecko wychodzi z założenia że tak trzeba zasypiać.
A tak z innej beczki, nie pić kawy, uważać też na czarną herbatę, ograniczyć cukier i zwracać uwagę na barwniki (zwłaszcza czerwony - koszelina) i konserwanty, niektóre z nich powodują nadpobudliwość. Ale myślę, że stały rytm dnia i rutyna najważniejsza - widzę to po moim egzemplarzu:-D.
 
reklama
pscółka o to mój kubuś taki sam egzemplarz spokojny jak Twój ;-)i z zasypianiem też jest ok, tzn. jest teraz bardziej zaciekawiony i macha kończynami na boki to pielucha do twarzy i smok do buzi dają radę ;-)a jak to nie daje rady to jeszcze kładę rękę na brzuszku i leciutko go bujam, i jest gotowy do snu ;-)a na wieczór albo po cycu zaśnie, albo jest odkładany i po bajeczce sobie zasypia, czasem trzeba przyjść pogłaskać, bądź ewentualnie dać pieluchę do twarzy ;-) oto nasze sposoby ;-)
 
Do góry