reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

nie wiem czy to dobry watek, ale wczoraj lekarka mnie natchnęła, sugerując, żeby dziadkowie na jakaś okazje kupili dla małej inhalator ;o mowila ze to super sprawa nawet dla doroslych i kiedy zaczyna sie katar czy tez drapanie w gardle trzeba poinhalowac sama sola kuchenna pare razy i wg niej baaardzo pomaga takie cóś, wiele razy pozwala uniknac antybiotykow, a jesli sie rozwinie to wtedy do podawania lekow wziewnych tez dobre. Nawet mi sie spodobalo bo zrobilam pozniej sobie i malej taka pseudoinhalacje wlewajac wrzatek do miski + 2 łyzki soli no i szokens, po paru SEKUNDACH nos mi sie udroznil i Milence tez, w koncu mogla sie nacycac ;o
Nie mam doswiadczenia w tym temacie, to pierwszy katar Mileny u mnie w domu nigdy nie mielismy inhalatora ani tez takiej metody mama nie stosowala.
Co w ogóle sądzicie o takim sprzeciszczu? Stosuje któraś ? Jakie są dobre a których lepiej nie tykac o ile w ogole warte zachodu to to.
 
reklama
nie wiem czy to dobry watek, ale wczoraj lekarka mnie natchnęła, sugerując, żeby dziadkowie na jakaś okazje kupili dla małej inhalator ;o mowila ze to super sprawa nawet dla doroslych i kiedy zaczyna sie katar czy tez drapanie w gardle trzeba poinhalowac sama sola kuchenna pare razy i wg niej baaardzo pomaga takie cóś, wiele razy pozwala uniknac antybiotykow, a jesli sie rozwinie to wtedy do podawania lekow wziewnych tez dobre. Nawet mi sie spodobalo bo zrobilam pozniej sobie i malej taka pseudoinhalacje wlewajac wrzatek do miski + 2 łyzki soli no i szokens, po paru SEKUNDACH nos mi sie udroznil i Milence tez, w koncu mogla sie nacycac ;o
Nie mam doswiadczenia w tym temacie, to pierwszy katar Mileny u mnie w domu nigdy nie mielismy inhalatora ani tez takiej metody mama nie stosowala.
Co w ogóle sądzicie o takim sprzeciszczu? Stosuje któraś ? Jakie są dobre a których lepiej nie tykac o ile w ogole warte zachodu to to.


ja mam bardzoooooooooooo stary inhalator choc własciwosci ma te co wszytskie ... powiem ci ze Pawel chyba z 4 razy uzywał nawet jak gardło było czerwone ... dla meza na katar tez lekarka zalecila sol fizjologiczna ! i powiem Ci WARTO !! :)
 
Jak ja szukałam info o nebulizatorach, to pani w aptece/sklepie medycznym i pielegniarka w przychodni polecały wrecz kupic najtanszy dostepny nebulizator bo one wszystkie dzialaja tak samo. Tak mi powiedzialy. Ja kupilam najtanszy jaki byl dostepny i jestem zadowolona.
 
reklama
Do góry