reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zakupy dla mamy i maleństwa

Ja mam fajną teściową znam ją od dziecka i nie chciałabym jej zrobić przykrości, nie wiem jak jej to powiemy że po prostu damy sobie radę... Mój zagadywał że to on będzie kąpał synka i że wie wszystko co trzeba a jak nie, to od tego są położne ale nie dociera, nie ma mowy i już. Ja chętnie przyjmę pomoc- na SR mówili żeby Ci co przychodzą i tak bardzo chcą pomagać to niech poodkurzają, zrobią jedzenie ale od dziecka z daleka i niech to będzie czas tylko dla nas bo już nigdy nie będzie synek miał 4 dni itd... A podobno ten czas jest najwspanialszy, jak się trzyma w dłoniach takiego malutkiego i delikatnego dzidziunia i mówili żebyśmy nie dali nikomu odebrać sobie tych niepowtarzalnych chwil...
Ale na ogół jest tak że każdy chce strasznie pomagać przy dziecku i już widzę obrazę jakbym zaproponowała odkurzacz :)
 
reklama
Ja to sie w ogole dziwie, ze prawie wszystkie kupujecie posciel (kolderki, poduszeczki itd).. ja mam 4 przescieradla, ochraniacze i dwa spiworki, a dodatkowo kocyki, nie kupilam ani jednego kompletu poscieli.. ladnie to wyglada.. ale wg mnie nie praktyczne.
 
Ja mam dwa komplety, mysle ze wiecej jest naprawde bez sensu miec. Jak jeden bedzie prany to drugi bedzie zalozony i tak na zmiane :) Bardzo mozliwe ze tez ktos w prezencie dostane bo nie chce zadnych ciuszkow, bo mam ich za duzo.
 
Ja mam wypełnienie i 2 komplety pościeli. Jakoś nie pasuje mi łóżeczko bez tego. W rodzinie każde dziecko miało i się sprawdziły, a kocyki i śpiworki wyjdą tyle samo cenowo, kołderka dłużej posłuży.
 
Ja tam się boję pod kołderką, że się udusi taki maluszek czy coś. Wiem może jestem panikara, ale jak dla mnie to rożek i worek o wiele bezpieczniejsze.

rtyska- to może zrób tak, że każdy gość przy wejściu dostaje w łapkę odkurzacz, szmatkę i jazda :D a po sprzątaniu w nagrodę może zajrzeć do dzidziolka:p To nie jest zły pomysł:D
 
jeśli mama Twojego męża ma Ci pomóc to czemu nie, ja np. z moją teściową prawie nie rozmawiam i jakby mi przyjechała po porodzie do nas to bym umarła na zawał.

Alez ona nie przyjeżdża mi pomóc, bo od tego mam moją mamę :-D, tylko zobaczyć wnuka. Moi teściowie, i w ogóle cała rodzina męża, mieszkają bardzo daleko od nas i jak będą widzieli wnuka dwa razy do roku to będzie dobrze.
Natomiast ja już wszystkim zapowiedziałam, że jeśli oczekują w tym czasie wypucowanego mieszkania i obiadu dwudaniowego z deserem, to nie u mnie. Ja wszystkich chętnie przyjmę, ale na kawie / herbatce i ciastkach ze sklepu.


teoretycznie dzidzia powinna byc 2 tygodnie na kwarantannie w domciu bez odwiedzania,

Na jakiej kwarantannie? W tym czasie dzieci się wyprowadza na spacer, spędzają kilka dni w szpitalu z obcymi ludźmi, prowadzi się je do lekarza na pierwszą wizytę...



W temacie kąpieli, to ja się nawet nie siliłam na udawanie, że wiem o co chodzi, od razu powiedziałam mojej mamie, zeby przyjechała na pierwszą kąpiel do nas.

Pościeli też nie mam. Moim zdaniem dziecku do roku nie potrzeba. Ale co komu bardziej pasuje. Mój maluch będzie spał na pieluszce flanelowej i pod kocykiem.
 
wg.mojej wiedzy to wszystko po pierwszych dwóch tygodniach.oczywiscie poza szpitalem siłą rzeczy.dzidzius swieżo co wykluty i nie ma go co narażac w pierwszych chwilach na nadmiar atrakcji.musi sie zaklimatyzowac i zaadaptowac do nowych warunków.
 
Ja mam chyba z 10 kompletów pościeli ale żadnego nie kupiłam :p Kilka dała mi mama, po mnie (poszewki na podusie mają piękne, ręcznie zrobione hafty), kilka teściowa po moim Ukochanym i jeszcze kilka dostałam od cioci po mojej kuzynce :D Na początku nie mam zamiaru używać kołderki i poduszki, tak jak większość z Was dlatego wiem, że taka ilość pościeli przyda się dla dopiero później. Nie mam problemu z przechowaniem tej pościeli jak i większych ubranek dlatego gromadzę tego dość sporo, a może kiedyś się przydadzą :-D

Co do odwiedzin po porodzie to sama poprosiłam moją mamę by na pierwszy tydzień przyjechała do nas. Ale sama zaproponowała, że będzie gotowała obiad, posprząta, itp. bym mogła ile tylko zapragnę zajmować się maluszkiem. Mam nadzieję, że mojemu A. uda się wziąć wolne. Teściowa mieszka blisko, więc jej odwiedziny siłą rzeczy będą dość częste. Z resztą rodziny i znajomymi to się zobaczy jak ułożą się sprawy. Ale tak jak powiedziała anbar, spodziewać się mogą wyłącznie herbatki lub kawki ;-)
 
Ja zakupiłam dwie poszwy na kołdrę myślę że to powinno wystarczyć. A co do kołder to moja siostra ma ale ani razu nie użyła a jej syn śpi po prostu pod kocem a ma już 15 miesięcy. Więc jak to woli i jak jest wygodniej. w sumie koc też można oblec poszwą i wyjdzie na to samo .
 
reklama
Ja uważam jak Ayla, że te przynajmniej na początku dziecko nie powinno być narażone na nadmiar atrakcji jak to nazwała Ayla, to czas zaklimatyzowania sie dzidziusia w nowej dla niego i rodziców sytuacji.
Tak tez bym chciała na początku żeby u mnie było, minimum "atrakcji", odwiedzin....

Co do poduszek i kołderek to mam, czy będę uzywać - wszystko się okaże.
 
Do góry