reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zakupy dla mamy i maleństwa

reklama
Elzu obcinalismy zwykłym obcinaczem do paznokci...Położna środowiskowa nam powiedziała, że tak jest łatwiej i szybciej i stosowaliśmy ten sposob od początku:).
 
Ciekawa sprawa z tymi obcinaczkami... Nożyczki chyba i tak kupię żeby wypróbować (siostra która ma roczna córeczkę mówi mi ze do dzisiaj ich używa). Jak się nie sprawdzą to sporoboje sposobu modlisi :)

Dziewczyny (doświadczone) mam jeszcze kolejne pytanie... Kiedy mniej więcej zaczełyście podawać dzieciom coś innego oprócz piersi? Chodzi mi o konkretnie pierwsze jakieś małe ilości jedzenia i co to było, i w którym miesiącu...?

Wczoraj patrzyłam na jakis program o dzieciach na tvn style i specjalista sie wypowiadał że mozna pić jedną kawę dziennie i nawet wskazana jest jedna lampka wina jeśli np brzuch twardnieje albo są jakieś lekkie skórcze czy ciągnięcie (bo to działa rozluźniająco i rozkurczowo). Gadał ze kiedys matkom nawet w szpitalach to podawali ;) Muszę tylko mame zapytac czy to za jej czasów było :D
 
Ja mam niską hemoglobinę i lekarz mówił że sporadycznie jedna lampa czerwonego nie zaszkodzi. Kawę piję rozpuszczalną z mlekiem i też nie szkodzi. Jem wszystko bo nie sądzę żeby to miało wpływ czy potem ma kolki czy nie. Wiele moich koleżanek trzymały dietę w ciąży a dziecko i tak miało kolki, więc cieszę się kapustką ile mogę. No chyba że źle się po tym czuję to nie jem
A dzieciaczkowi herbatka od mca, jedzonko delikatne ostrożnie od 3
 
Paulinka, to chyba była powtórka programu, bo pamiętam, że jakis czas temu tez to oglądalam i nawet się zastanawiałam czy to nie ginekolog Myszy sie wypowiadał :-)

Jeżeli chodzi o winko, to raz w ciąży umoczyłam usta, dosłownie umoczyłam, nie była to lampka ani pół, dosłowie jeden łyk. Nie odważyłabym sie wypić w ciąży lampki wina tak na raz, tym bardziej codziennie. Chociazby dlatego, że pamiętam z czasów przed ciążą, że bywało tak, ze mogłam wypic pół butelki i nic, a zdarzało sie, że po jednym kieliszku już mi szumiało w głowie.
 
Elzu obcinalismy zwykłym obcinaczem do paznokci...

To chyba dość indywidualna sprawa. Ja nie umiem się w ogóle posługiwac obcinaczem i tak sobie, jak i dziecku, prędzej obetnę pół palca niż cały paznokieć bez zadzierania. Dużo lepiej operuję nożyczkami. Natomiast mój chłopak dokładnie odwrotnie.
 
reklama
ja u siebie używam tylko obcinacza ... mam bardzo twarde pazurki i zawsze ciężko było mi nożyczkami ... dla maleństwa kupie pewnie jedno i drugie :-)

a co do diety w ciąży to czytałam (już keidyś zresztą o tym pisałam chyba) w jakiejś książce o diecie dla ciężarnych, żeby absolutnie się nie stresować i nie przestawiać na "dietę matki karmiącej" w czasie ciąży bo to jest bez sensu - dziecko na razie alergii pokarmowych itp dostać nie może, a jak będzie teraz pobudzane różnymi rzeczami to i później może to łatwiej przyjąć (tak więc wszelkie ostre rzeczy, czosnek itp. są jak najbardziej polecane o ile ma się na nie ochotę)
 
Do góry