reklama
Trusia77
Fanka BB :)
Dzięki Kasiu, teraz wiem jak to wygląda, coś mi się kojarzyło z rurką tylko nie wiedziałam gdzie
paulinka109
Fanka BB :)
Ciekawa sprawa z tymi obcinaczkami... Nożyczki chyba i tak kupię żeby wypróbować (siostra która ma roczna córeczkę mówi mi ze do dzisiaj ich używa). Jak się nie sprawdzą to sporoboje sposobu modlisi
Dziewczyny (doświadczone) mam jeszcze kolejne pytanie... Kiedy mniej więcej zaczełyście podawać dzieciom coś innego oprócz piersi? Chodzi mi o konkretnie pierwsze jakieś małe ilości jedzenia i co to było, i w którym miesiącu...?
Wczoraj patrzyłam na jakis program o dzieciach na tvn style i specjalista sie wypowiadał że mozna pić jedną kawę dziennie i nawet wskazana jest jedna lampka wina jeśli np brzuch twardnieje albo są jakieś lekkie skórcze czy ciągnięcie (bo to działa rozluźniająco i rozkurczowo). Gadał ze kiedys matkom nawet w szpitalach to podawali Muszę tylko mame zapytac czy to za jej czasów było
Dziewczyny (doświadczone) mam jeszcze kolejne pytanie... Kiedy mniej więcej zaczełyście podawać dzieciom coś innego oprócz piersi? Chodzi mi o konkretnie pierwsze jakieś małe ilości jedzenia i co to było, i w którym miesiącu...?
Wczoraj patrzyłam na jakis program o dzieciach na tvn style i specjalista sie wypowiadał że mozna pić jedną kawę dziennie i nawet wskazana jest jedna lampka wina jeśli np brzuch twardnieje albo są jakieś lekkie skórcze czy ciągnięcie (bo to działa rozluźniająco i rozkurczowo). Gadał ze kiedys matkom nawet w szpitalach to podawali Muszę tylko mame zapytac czy to za jej czasów było
Trusia77
Fanka BB :)
Ja mam niską hemoglobinę i lekarz mówił że sporadycznie jedna lampa czerwonego nie zaszkodzi. Kawę piję rozpuszczalną z mlekiem i też nie szkodzi. Jem wszystko bo nie sądzę żeby to miało wpływ czy potem ma kolki czy nie. Wiele moich koleżanek trzymały dietę w ciąży a dziecko i tak miało kolki, więc cieszę się kapustką ile mogę. No chyba że źle się po tym czuję to nie jem
A dzieciaczkowi herbatka od mca, jedzonko delikatne ostrożnie od 3
A dzieciaczkowi herbatka od mca, jedzonko delikatne ostrożnie od 3
Paulinka, to chyba była powtórka programu, bo pamiętam, że jakis czas temu tez to oglądalam i nawet się zastanawiałam czy to nie ginekolog Myszy sie wypowiadał :-)
Jeżeli chodzi o winko, to raz w ciąży umoczyłam usta, dosłownie umoczyłam, nie była to lampka ani pół, dosłowie jeden łyk. Nie odważyłabym sie wypić w ciąży lampki wina tak na raz, tym bardziej codziennie. Chociazby dlatego, że pamiętam z czasów przed ciążą, że bywało tak, ze mogłam wypic pół butelki i nic, a zdarzało sie, że po jednym kieliszku już mi szumiało w głowie.
Jeżeli chodzi o winko, to raz w ciąży umoczyłam usta, dosłownie umoczyłam, nie była to lampka ani pół, dosłowie jeden łyk. Nie odważyłabym sie wypić w ciąży lampki wina tak na raz, tym bardziej codziennie. Chociazby dlatego, że pamiętam z czasów przed ciążą, że bywało tak, ze mogłam wypic pół butelki i nic, a zdarzało sie, że po jednym kieliszku już mi szumiało w głowie.
modlisia, to czym obcinaliscie pazurki?
Ja mam takie nozyczki z zaokraglona koncowka , do dzis sie swietnie sprawdzaja
Elzu obcinalismy zwykłym obcinaczem do paznokci...
To chyba dość indywidualna sprawa. Ja nie umiem się w ogóle posługiwac obcinaczem i tak sobie, jak i dziecku, prędzej obetnę pół palca niż cały paznokieć bez zadzierania. Dużo lepiej operuję nożyczkami. Natomiast mój chłopak dokładnie odwrotnie.
reklama
ja u siebie używam tylko obcinacza ... mam bardzo twarde pazurki i zawsze ciężko było mi nożyczkami ... dla maleństwa kupie pewnie jedno i drugie :-)
a co do diety w ciąży to czytałam (już keidyś zresztą o tym pisałam chyba) w jakiejś książce o diecie dla ciężarnych, żeby absolutnie się nie stresować i nie przestawiać na "dietę matki karmiącej" w czasie ciąży bo to jest bez sensu - dziecko na razie alergii pokarmowych itp dostać nie może, a jak będzie teraz pobudzane różnymi rzeczami to i później może to łatwiej przyjąć (tak więc wszelkie ostre rzeczy, czosnek itp. są jak najbardziej polecane o ile ma się na nie ochotę)
a co do diety w ciąży to czytałam (już keidyś zresztą o tym pisałam chyba) w jakiejś książce o diecie dla ciężarnych, żeby absolutnie się nie stresować i nie przestawiać na "dietę matki karmiącej" w czasie ciąży bo to jest bez sensu - dziecko na razie alergii pokarmowych itp dostać nie może, a jak będzie teraz pobudzane różnymi rzeczami to i później może to łatwiej przyjąć (tak więc wszelkie ostre rzeczy, czosnek itp. są jak najbardziej polecane o ile ma się na nie ochotę)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 9 tys
G
Podziel się: