Piwonia, nie wiem jak te inne "wady" ale płaskostopie to chyba wszystkie nasze sierpniaczki teraz mają, dopiero później si estopa kształtuje, nie?
tym akurat najmniej sie przejmuje,ale tez nam wymieniła tym akurat da sie żyć,sama długo miałam płaskostopie jako dziecko i wkładki nosiłam,a teraz mam spokój
Kurcze, to co to za lekarka, Piwonia??
Przeciez już trzebaby jakies ćwiczenia z małą robić, cokolwiek..Może kinesiology taping by pomógł??
A jak u starszej problem wygląda teraz?
lekarka starej daty,niestety
ja też uważam ,że potrzebne są ćwiczenia bo z poprzednią córa od razu dostałam skierowanie na rehabilitacje,tyle że krótko na nią chodzilyśmy bo strasznie płakała i dostawała bezdechów,siniała itp. ale cwiczyłysmy w domku i jakoś można powiedzieć wyszła z tego,ale nie tak zupełnie do końca co prawda nogi ma juz bardziej proste,ale ma kłopoty z bieganiem,skakac wcale nie potrafi a ma 9 lat,wiec boję sie ze z tą podobnie będzie
a ona skierowania nam nie da,a prywatnie niestety nie pójdę bo ciężko sie dostac no i koszta
o tym kinesiology taping pierwszy raz wogóle w życiu słyszę i podejrzewam ,że pewno tylko prywatnie i pewno sie okaże ,że nie u tak małych dzieci,bo wszędzie mi tylko gadają,że to nie ten wiek,że za wczesnie jest
a my staramy sie dużo chodzic na paluszkach,buciki zakładamy na krzyż,ale efektów nie widać
jak siedzi na ziemi to nogi same do środka sie kierują
