reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

reklama
:-):-):-)
U sąsiadów była pielęgniarka
Wszystko bedzie ok, to TYLKO narszone naczynko w brodawce i muszę z tej piersi odciagać, aż się zagoi, na szczęscie odciągnięte mleczko jest czyste i mogę nim karmić.
Trochę to czasochłonne, nakarmić, odciągnąć resztę i pompować z tej zranionej, ale najważniejsze,że z Rekinem Ludojadem ;-)ok. Teraz jak zwykle gada ze swoim pluszowym liskiem, choć w czasie karmirnia z butelki jest lekko zdziwiony, że dovre, a inaczej leci:-D

Dzięki Dziewczynki
 
Mewa, jak odkąd Marcel ma dziwne kupki odstawiłam dużo rzeczy :/ i narazie jakoś ciągnę taką dietę chociaż mam takiego smaka na czekoladę, pomidory i inne takie że szok....
obiad to zupka ziemniaczki marchewka na kawałku kurczaka którego potem pałaszuję poza tym pieczywo ciemne bez smarowania czymkolwiek albo samo chrupkie pieczywo plus jakaś wędlina gotowana :dry: pediatra poza tym zaleciła mi tak jeść od początku a najlepiej 4 razy dziennie zupę :/
a ja sobie trochę pofolgowałam i nie wiem co wpłynęło na zmianę tych kupek, nie wiem czy schizuję czy tak mają wyglądać ale myślę że tam jest w nich dziwny śluz :dry:
czekam nadal na położną może coś podpowie :confused:
 
Maggie- kupkami sie nie martw, dopoki zielone nie sa to ok jest
sluz z tego co czytalam to czesta rzecz i niekoniecznie zapowiedz ze dziecko ma uczulenie na cos,
no ale polozna cie pewnie uspokoi:tak:

zreszta na co ma miec uczulenie jak ty taka diete masz
z tymi zupami to dobry pomysl, tez bede czesciej robic moze mi pomoze
bo juz mi sie uda o siebie ocieraja jak chodze:szok:
a ja naprawde szczupla bylam, nawet w ciazy to tylko brzuch mialam
 
wyglada na to ze krostki na buzi, uszkach i za uszkami i szyjce a nawet glowie Adasia mojego to tradzik noworodkowy,
moze trwac nawet miesiac i sam minie, mam tylko przemywac woda przegotowana
ale wyglada to naprawde okropnie...

wedlug lekarki zaczely mu dzialac chlopczykowe hormony bo dzialanie moich sie skonczylo ok 4 -5 tyg
ponoc wlasnie chlopcy to czesto maja...

a jesc moge wszystko
 
A co to znaczy jezeli w kupce jest sluz???:confused::confused: i co jesli jest zielona kupka??:confused::confused: Kurcze troche mnie wystraszylyscie bo maly ostatnio ma bardziej zielonkawe kupki niz zolte:baffled::baffled: a jak jest zolta to i tak sa w niej takie zielone grudki????:baffled::baffled: i chyba tez w niej jest sluz:baffled::baffled: do tego bardzo sie prezy i meczy przy robieniu kupki! nieraz az purpurowy sie robi od tego parcia....
 
mewa widzisz a mi mija lekarka nie mowila ile to moze trwac a wczoraj malej znowu te krosteczki sie pogorszyly:zawstydzona/y::baffled:mialam na piatek sie umowic na wizyte u lekarki ale w takim razie poczekam jeszcze tydzien:tak:zobaczymy co z tego bedzie:dry:
 
My wczoraj byłyśmy u lekarza bo w środę miała mieć szczepienie a tu katar ją chwycił. Pobadała i dała skierowanie do szpitala bo według niej coś rzęziło w oskrzelach. Byłysmy w szpitalu małej zrobili zdjęcie rtg i wszystko jest ok, Na katar dostałyśmy kupę leków i sie leczymy na szczęście w domku a szczepienie pewnie trzeba będzie przełożyc...
 
reklama
Hej,ja wlasnie po wizycie kontrolnej ...z mala wszystko w porzadku,tylko ma plesniawke,polozna kazalam mi kupic taki specyfik-zurzylam cala buteleczke ale raczej nie pomoglo i dzisiaj od lekarki dostalam fiolet:baffled: tzn. nie wiem jak to sie fachowo nazywa i mam tym jezyk przecierac...ale cos dziwne mi sie to wydaje:oo2:bo myslalam,ze to jest do pepuszka a nie na jezyk.No ale lekarz chyba wie co mowi:confused:
 
Do góry