reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

reklama
dzisiaj bylam z Adasiem sie wazyc i przy okazji zapytalam o kupki, bo mamy ostatnio jedna mega kupe dziennie ale polplynna i do tego brazowawa i to ponoc zupelnie normalne:tak:
 
Andariel u mojej po wielu tygodniach prób na kolki działa taka kombinacja: codziennie 5 kropelek probiotyku BioGaia (dzięki wielkie Piwonia za info) a do tego na zmiane co drugi dzień Gripe Water i Infacol ale tylko do dwóch wieczornych karmień.
Jak czasem zapomnie podac któryś ze specyfików lub pomyle kolejność to kolka wraca.
Sporo czytałam o kolkach i moge potwierdzić na 100% że na każde dziecko działa co innego. Niektórym pomaga Sab simplex ale na Julke nie działał (a czekałam cierpliwie 2 tyg na efekty ale się nie doczekałam :no:)
Ale myśle że zaczęcie od Gripe water to dobry pomysł. Ja zaczynałam od herbatki koperkowej ale nie pomogła. Trzymam kciuki że szybko znajdziecie coś co podziała na waszą córeczke

a gripe water podaje łyżeczką
 
megaczka, Piwonia - dzięki za rady;
właśnie o BioGai słyszałam sporo dobrego;

dotychczas był u nas spokój z kolkami, czasem wieczorem mała płakała z powodu brzuszka, ale trwało to krótko i pomagało tulenie i noszenie chwilę na rękach (tak naprawdę nie wiem nawet czy to się do kolki zalicza, skoro trwa tak krótko);ale przedwczoraj był taki silny atak, że nic nie działało; natomiast znam już przyczynę - zjadłam kapustę pekińską (potraktowałam ją jak sałatę, była poszatkowana i nawet mi do głowy nie przyszło, że to przecież jednak kapusta); wczoraj już było dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo częściej małą kład łam na brzuszek i gazy odchodziły:tak: jakkolwiek, na wszelki wypadek zaopatrzę się w tą GripeWater;
i wyczytałam że dobrze pić herbatkę ziołową z melisy, mięty i rumianku (od wczoraj piję)

megaczka - dobrze, że znalazłyście sposób na brzuszek malutkiej, bo bierne patrzenie na takie cierpiące dzieciątko jest okropnie dobijające:no:
 
megaczka, Piwonia - dzięki za rady;
właśnie o BioGai słyszałam sporo dobrego;

dotychczas był u nas spokój z kolkami, czasem wieczorem mała płakała z powodu brzuszka, ale trwało to krótko i pomagało tulenie i noszenie chwilę na rękach (tak naprawdę nie wiem nawet czy to się do kolki zalicza, skoro trwa tak krótko);ale przedwczoraj był taki silny atak, że nic nie działało; natomiast znam już przyczynę - zjadłam kapustę pekińską (potraktowałam ją jak sałatę, była poszatkowana i nawet mi do głowy nie przyszło, że to przecież jednak kapusta); wczoraj już było dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo częściej małą kład łam na brzuszek i gazy odchodziły:tak: jakkolwiek, na wszelki wypadek zaopatrzę się w tą GripeWater;
i wyczytałam że dobrze pić herbatkę ziołową z melisy, mięty i rumianku (od wczoraj piję)

megaczka - dobrze, że znalazłyście sposób na brzuszek malutkiej, bo bierne patrzenie na takie cierpiące dzieciątko jest okropnie dobijające:no:

ja tez pije taka herbatke od tygodnia
 
Dziewczyny czy któraś z Waszych pociech miała problem z napieciem mięsniowym?
Niepokoje sie bo nas własnie pediatra wysłała do neurologa i ja już schizy dostaje :-:)-:)-:)-:)-(
 
reklama
Do góry