Piwonia, nam lekarka powiedziała, że tak jednym ciągiem można tę maść max 4 dni stosować, a po jakimś czasie można powtórzyć kurację; mówiła też, że hydrocortizon wietrzeje po około tygodniu, ale reszta składników nie, więc przynajmniej one mają szansę zadziałać; my osuszamy, smarujemy bepanthenem i zasypujemy mąką ziemniaczaną, na razie nie jest gorzej przynajmniej

cetaphil stosowałam w formie płynu do mycia twarzy, gdy mi coś dziwnego wyskoczylo i okazało się być uczuleniem kontaktowym - działał super; maści nie widziałam, być może wkrótce zakupię i wypróbuję;
te zaczerwienienia w zagięciach nóżek i rąk są takie szorstkawe w dotyku, jak bardzo przesuszona skórka; przed i po kąpieli smaruję więc małą oliwką, a nad ranem dodatkowo bepanthenem i się zmniejszyły i zbledły; do tego brak innych objawów, bo ani kolek, ani ulewań, ani wysypki - mam więc nadzieję, że to nie skaza jednak; nie chcę też małej kłuć od razu, bo bidula strasznie potem to przeżywa... ale oczywiście jak za jakiś czas te zaczerwienienia nie znikną, zrobię badanie krwi, bo ryzykować "drażnienia lwa" też nie chcę;