Kwietniowki 2015

[Asiorek78]

Witam kobitki!
Zamet powoli dobiega końca, futra dzisiaj dojechały, wiec rodzinka w komplecie
Bylam wczoraj na USG, młody prawie 3 kg wagi. Jeszcze troche układania nam zostało.

 

[aga24073]

zescie sie tu rozpisaly Jedne wyszly ze szpitala to Doli pojechala, co wy sie tak wymieniacie ;-)

ciekawe jak sie nasi mezczyzni juztro postaraja na Dzien Kobiet uciekam zaraz kolacja i kapiel, troche relaksu na wieczor, wczoraj poszlam spac wpol do 3. to dzis szybko odpadne pewnie

 

[Anulka90]

Joanna właśnie ja się dziwię bo zawsze dostawałam za całe. Kiedyś nie wchodziłam na konto przez dłuższy czas bo nie było po co hehe a później patrze a tam przelew był prawie dwa tyg wcześniej i to właśnie za pół zwolnienia. Ja sobie tak myślałam że pewnie pod koniec ciąży to tak płacą bo jak się dzidziuś urodzi to inaczej macierzyński liczą. Ale teraz to już sama nie wiem.

 

[Anulka90]

Hehe Aga ja jakoś szczególnie ma ten dzień kobiet nie liczę. Chociaż dzisiaj mojemu przypomniałam.

 

[Kuklaki]

Joanna aby tyle ze ty masz decydujacy glos w domu, ja cie podziwiam ja od zawsze uwazam ze nie nadaje sie do mieszkania z nikim, bo sie jest u siebie to mozna za pzeproszeniem z gola dupa latac i nikt ci nic nie powie a tak to zawsze cos nie tak.
Wiec gratuluje cierpliwosci.

Doli super ze takie dobre wiesci, a ty siedzisz w domu i sie stresujesz nie potrzebnie.
'Mucha kolo sraki' padlam

Ja od rana poza domem, bylismy w ikei po lozeczko a pozniej na kawie u znajomych i sie zmeczylam.

 

[Lei]

Moj zwariowany maz zaprosił na jutro gości na 13. Juz sue uspokoiłam ale myslalam, ze ubije dziada bo w chacie syf (zgadnijcie kto teraz zmywa podłogi na kolanach...nie ja ) ja wyglądam jak potwór (ale jutro od raba sie ogarnę) a do tego w lodowce pustki, sklepy jutro od 13 domu ani kawy ani ciasta nic. Mowie, ze jest niepoważny to teraz 2h szorował wszystko a jutro do cukierni jedzie po ciacho ;-)

 

[Kuklaki]

Dobrze Lei, jak naprosil gosci to niech dom szykuje

 

[Lei]

Natasza co kupiłaś? Bo ja dzis pare ciuszków dla maleństwa wciągnęłam hehe..

Joanna ja tez podziwiam. A jak Ty sid bidulko z ta noga i brzuszkiem na gore wciągasz?

Ja bym nie mogła rodziców/teściowej przewijać myć itd chyba, ze by chcieli..ale mysle, ze tak jak j woleliby zeby ktos obcy to robił. Dla rodziny to ciężkie bardzo widzieć bliskiego w takiej sytuacji..

 

[Tabasia]

Joanna idz do apteki i zapytaj. Ja 5 lat temu mialam jakues czopki ale juz nie pamietam nazwy... chyba nie wszystkie mozna stosowac w ciazy. Mi juz jeden dziad wyszedl ale na razie spokoj choc pewnie nie odpuszcza szczegolnie po porodzie.
Za pomoc podziwiam naprawde. Ja bym juz nie umiala z nikim pod jednym dachem...

Kurcze dalej sie nie spakowalam nie mam weny,nie wiem co zabrac :/

 

[joanna84-84]

Lei jakoś się wdrapuję, ale ciężko jest. Zresztą jeśli chcę jeść to muszę się skulać na dół ;-).
A swoją drogą pomysłowego masz męża. Chyba nie załapał, że teraz z koordynacją ruchową i motoryką jest już ciężko. Dobrze, że przynajmniej się zrehabilitował ;-)