reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2020

U mnie byla inna sytuacja..bo zaszlam w wiwku 16 lat w ciążę...moja rodzina patolologiczna wiec wzieli mnie do siebie...wieczna wdziecznosc....
Do tego moj nie widzi tego co sie dzieje...bo ona przychodzi jak go nie ma....potrafi mi wywalic rzeczy z komody...zostawic bym posprzatala..a jak mojemu to powiedziałam to nie prawda..zalila siw mojemu ze nie zaprosilam jej na kawe jak goście do mnie przyjechali......on tego nie widzi..moje próby zrobienia czegos koncza sie stwierdzeniem ze wymyslam i sie znow czepiam..a ona..ciagle ze tyle pomagaja a ja tego nie widze...nie wiem juz co robić.....serio...chcialabym byc Pania swojego domu a nie ta druga....mam taki chatakter ze wszystko trzymam w sobie...na tym mieszkaniu mieszkała wczesniej szwagierka..wyprowadzila sie wlasnie z jej powodu...teraz ja mam to samo-.-...dzizys......zebym ja nie byla taka teściowa
Nie wiem dlaczego moj tego nie widzi...
Mąż często nie widzi, że jego matka robi coś niewłaściwego. Ja też często słyszę od swojego, że jestem przewrażliwiona na jej punkcie i ona ma dobre intencje...Względem mojego męża to na pewno, bo to jej dziecko, ale względem mnie raczej niekoniecznie. W życiu bym z nią nie zamieszkała pod jednym dachem. Chyba bym wolała pudełko kartonowe niż dzielenie z nią przestrzeni... Widuję ją raz na rok na boże narodzenie i uważam nadal, że to za często :) Niestety to moje pierwsze dziecko a mój mąż jest jedynakiem. Obawiam się, że jak się dowie, to żyć mi nie da...Chyba dopiero teraz zacznie się prawdziwa wojna :) Ale ale... będąc szczerą, teściowa nie będzie żyć wiecznie :p
 
reklama
Mąż często nie widzi, że jego matka robi coś niewłaściwego. Ja też często słyszę od swojego, że jestem przewrażliwiona na jej punkcie i ona ma dobre intencje...Względem mojego męża to na pewno, bo to jej dziecko, ale względem mnie raczej niekoniecznie. W życiu bym z nią nie zamieszkała pod jednym dachem. Chyba bym wolała pudełko kartonowe niż dzielenie z nią przestrzeni... Widuję ją raz na rok na boże narodzenie i uważam nadal, że to za często :) Niestety to moje pierwsze dziecko a mój mąż jest jedynakiem. Obawiam się, że jak się dowie, to żyć mi nie da...Chyba dopiero teraz zacznie się prawdziwa wojna :) Ale ale... będąc szczerą, teściowa nie będzie żyć wiecznie :p
Hyhyhy:D trochę maly wredotek z Cb:D
Zobaczymy jak to będzie:D dzięki za rozmowe:D
Naszlo mnie na zale
 
Hyhyhy:D trochę maly wredotek z Cb:D
Zobaczymy jak to będzie:D dzięki za rozmowe:D
Naszlo mnie na zale
Hihi wiem :p jestem małą wredotką na rauszu hormonalnym :D Przetrwasz wszystko! Moja mama miała paskudną teściową i mieszkała z nią po ślubie dokładnie tak jak Ty. Babcia solidnie dawała jej popalić, a po śmierci i tak do grobu nic nie zabrała (była okropną materialistką). Wszystko można przetrwać tylko czasem szkoda straconych lat.
Wyżalić zawsze się warto :) Po to tutaj jesteśmy :wink:
 
U mnie byla inna sytuacja..bo zaszlam w wiwku 16 lat w ciążę...moja rodzina patolologiczna wiec wzieli mnie do siebie...wieczna wdziecznosc....
Do tego moj nie widzi tego co sie dzieje...bo ona przychodzi jak go nie ma....potrafi mi wywalic rzeczy z komody...zostawic bym posprzatala..a jak mojemu to powiedziałam to nie prawda..zalila siw mojemu ze nie zaprosilam jej na kawe jak goście do mnie przyjechali......on tego nie widzi..moje próby zrobienia czegos koncza sie stwierdzeniem ze wymyslam i sie znow czepiam..a ona..ciagle ze tyle pomagaja a ja tego nie widze...nie wiem juz co robić.....serio...chcialabym byc Pania swojego domu a nie ta druga....mam taki chatakter ze wszystko trzymam w sobie...na tym mieszkaniu mieszkała wczesniej szwagierka..wyprowadzila sie wlasnie z jej powodu...teraz ja mam to samo-.-...dzizys......zebym ja nie byla taka teściowa
Nie wiem dlaczego moj tego nie widzi...
Oj to współczuję,szwagierki czyli wcześniej córka z mężem mieszkała? Masakra, a jak jedyny synus to najgorzej. No gdzie by mamusia była zła dla synka, żona zmysla, ja ostro atakuje do męża i mówię wprost teraz to ja jestem Twoja rodzina i mama schodzi na drugi plan a przy dziecku na trzeci. Oczywiście jestem moim rodzicom dozgonnie wdzięczna za wychowanie za pomoc, on nie koniecznie bo ojczum się znecal psychicznie a matka udawała że nie widzi, ale dalej to jest jego mama i nie raz mnie atakuje że przesadzam ale wolę tak niż dawać żeby mu matka na głowę wchodziła a już zauważyła że już nie jest do końca w stanie na niego działać, płacze nie pomagają jaka biedna. Ja powiedziałam że pod mój dach jej nigdy nie przyjmę ona ma w dupie iść do pracy a ja będę będę ją później utrzymywać, córka już wie jej ze skoro ona ma dom, oboje rodziców będzie utrzymywać.
 
Witajcie Dziewvzyny

Można jeszcze do Was dołączyć?
Termin mam na 26.03.
To moja 4 ciąża, w domu mam już 3 dzieciaków :)

Niestety mam krwiaka. Na usg byłam 3 tygodnie temu, serduszko biło, tylko ten krwiak :(

Za tydzień mam prenatalne i mega stres.
 
Witajcie Dziewvzyny

Można jeszcze do Was dołączyć?
Termin mam na 26.03.
To moja 4 ciąża, w domu mam już 3 dzieciaków :)

Niestety mam krwiaka. Na usg byłam 3 tygodnie temu, serduszko biło, tylko ten krwiak :(

Za tydzień mam prenatalne i mega stres.
Jak najbardziej witamy ;) głową do góry, dziewczyny walczyły z krwiakami o się udało zaraz Coe któraś dopadnie ;) leżenie i cierpliwość ;)
 
Witajcie Dziewvzyny

Można jeszcze do Was dołączyć?
Termin mam na 26.03.
To moja 4 ciąża, w domu mam już 3 dzieciaków :)

Niestety mam krwiaka. Na usg byłam 3 tygodnie temu, serduszko biło, tylko ten krwiak :(

Za tydzień mam prenatalne i mega stres.
Cześć!!!!!
Sporo dziewczyn mialo krwiaka i jest wsio ok
Nie martw sie na zapas❤
 
reklama
Mam tylko pytanie bo logowalam się do tych różnych stron ale jak to jest co trzeba zrobić żeby coś od nich dostać taka paczkę wypełnić coś zapłacić? Zielona jestem :)
Kochana nie mam pojecia, bo mieszkam w NL i ja nie bede zamawiac... moze inna mama juz zamawiala i pomoze?
Hej Mamuśki,
Jakiś czas temu była mowa o zakładaniu grupy na Facebooku, cześć z Nas jest już w II trymestrze, może to już czas?
Wydaje mi się, że facebook będzie łatwiejszy w obsłudze...
Jestem za, ale chyba wiekszosc mam woli zostac tutaj.
Witajcie Dziewvzyny

Można jeszcze do Was dołączyć?
Termin mam na 26.03.
To moja 4 ciąża, w domu mam już 3 dzieciaków :)

Niestety mam krwiaka. Na usg byłam 3 tygodnie temu, serduszko biło, tylko ten krwiak :(

Za tydzień mam prenatalne i mega stres.
Hej! :) ja tez mam termin na 26 marca :) jak sie czujesz?
 
Do góry