reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Tak od soboty mam skurcze w podbrzuszu, dwa, trzy razy w ciągu doby, najmocniej w nocy. Czasem jeszcze delikatnie klucie ale na szczęście bez plemienia.

Wszędzie czytam o tym że to normalne, ale gdzieś tam z tyłu głowy się tłucze czy nie umówić się do lekarza. Co myślicie? Macie jakieś objawy już?
 
reklama
Tak od soboty mam skurcze w podbrzuszu, dwa, trzy razy w ciągu doby, najmocniej w nocy. Czasem jeszcze delikatnie klucie ale na szczęście bez plemienia.

Wszędzie czytam o tym że to normalne, ale gdzieś tam z tyłu głowy się tłucze czy nie umówić się do lekarza. Co myślicie? Macie jakieś objawy już?
Ja się też stresuje z racji moich wcześniejszych poronień. Bolą mnie plecy w krzyżu 😓😓niby też czytałam że to normalne a że pracuje jako sprzedawca to już wogole w czwartek mam wizytę nie sądzę że coś zobaczę na usg może pęcherzyk bo to będzie 4t5d ale lekarz mi kazał przyjechać. Poza tym bolą mnie piersi i też mam takie skurcze i pobolewania jajników.
 
Ja się też stresuje z racji moich wcześniejszych poronień. Bolą mnie plecy w krzyżu 😓😓niby też czytałam że to normalne a że pracuje jako sprzedawca to już wogole w czwartek mam wizytę nie sądzę że coś zobaczę na usg może pęcherzyk bo to będzie 4t5d ale lekarz mi kazał przyjechać. Poza tym bolą mnie piersi i też mam takie skurcze i pobolewania jajników.
To jedziemy równo, u mnie czwartek 4t4d.
Gdyby tylko czlowiek wiedzial że jest wszystko ok, to jakoś te objawy by tak nie przeszkadzały
 
No właśnie ja na potwierdzenie pójdę prywatnie, bo szybciej, a potem chyba NFZ, bo te badania wszystkie są kosmicznie drogie.

Dobrze myśle, ze jeśli się chodzi
prywatnie, to wszystkie morfologie, testy obciążenia glukoza itp, są odpłatne?
 
Witam nowe mamy. Mnie ciągnie delikatnie, ale dyskomfort jest. U mnie małż jeszcze nie wie. Pod wieczór mieliśmy spine i nie odzywamy się do siebie. Boże jak on mnie wkurza....
 
To jedziemy równo, u mnie czwartek 4t4d.
Gdyby tylko czlowiek wiedzial że jest wszystko ok, to jakoś te objawy by tak nie przeszkadzały
Dokładnie tak jak mówisz. Najgorsze jest czekanie na usg. Gdyby badania bthcg mnie tak nie stresowały to bym je robiła chyba co 48🤣do 3 miesiąca.
 
Witam nowe mamy. Mnie ciągnie delikatnie, ale dyskomfort jest. U mnie małż jeszcze nie wie. Pod wieczór mieliśmy spine i nie odzywamy się do siebie. Boże jak on mnie wkurza....
Oj faceci to ciężkie orzechy 🤣 my przy staraniach też wiecznie się kłóciliśmy. Na pewno na wieści o ciąży się ucieszy twój maz 😀
 
Hej Rossing, gratulacje! 😘😘😘 Pamietam jak razem wcinałysmy ananasy 😊 Ciesze się, ze Ci się udało 😘❤️ Ja aktualnie jestem w 35 tc, a pamietam jak razem wszystkie pisałyśmy w ananasowym wątku. Trzymam za Was kciuki! U nas już na finiszu :)
 
No właśnie ja na potwierdzenie pójdę prywatnie, bo szybciej, a potem chyba NFZ, bo te badania wszystkie są kosmicznie drogie.

Dobrze myśle, ze jeśli się chodzi
prywatnie, to wszystkie morfologie, testy obciążenia glukoza itp, są odpłatne?
Tak jeżeli będziesz chodzić prywatnie to wszystkie badania są odpłatne 😐
 
reklama
@Revolta u Nas to prawie wióry lecą jak się kłócimy [emoji1787]Ale nie potrafimy się na siebie długo gniewać.
Dzień dobry dziewczyny. No nie mogę spać. Od 4 już ślepia jak 5 złoty. Poczekam do 5 i zrobię sobie kawkę.
Dobrego dnia.
 
Do góry