reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

To samo u mnie, im więcej oglądam, tym bardziej mam w głowie kisiel 😆 co do łóżeczka rozważam olx,bo w sumie wszędzie jest to samo to po co przepłacać, resztę dokupię nówkę. Na razie też uczę się odmawiać wszystkiemu, co szczodrze dalsi znajomi chcą mi wcisnąć, niekoniecznie za darmo, typu ciuszki, kurzołapy plastikowe, nosidełka, butle i inne... Ja wiem, że wszyscy chcą dobrze, ale każda baba była na tym samym miejscu co ja i po prostu chciała móc podjąć taką decyzję sama co chce dla swojego pierwszego dziecka, po prostu móc się tym cieszyć 🤷 aktualnie moim największym bólem "d" jest to... Przepychanka z deweloperem kto zawinił, że mi ściana się łuszczy 🙄Zobacz załącznik 1328365

Haha tak, mam podobnie :D no ale jestem na początku tej zawiłej drogi, więc może będzie lepiej z czasem .. 😂 i na pewno też będziemy korzystać z OLX z niektórymi produktami - akurat myślę, że łóżeczko spokojnie można kupić i sporo oszczędzić :) już widziałam że takie nowe mogą kosztować po 1200-1400 zł - to jednak sporo biorąc pod uwagę ile jest wydatków wtedy. Jeśli masz jakiś model polecany, daj znać :D
Współczuję przebojów z deweloperem, ehh rozumiem bardzo dobrze :/ to mega frustrujące.
 
reklama
Nie bierz dostawki, będzie Ci trudniej odseparować dziecko od siebie. I tak i tak żeby nakarmić i przewinąć będziesz musiała wstać, nawet jeśli planujesz karmić cyckiem to później może się okazać, że jednak mm lepsze, więc ta dostawka tylko pozornie będzie na początku wydawała się super. Miej od początku osobne łóżeczko dla dziecka ✌️
Ja raczej jestem za dostawką. Zdecydowałam, że na początek super się sprawdzi. Taka na kółkach. W nocy obok naszego łóżka, a w dzień zawiozę do salonu czy do pokoiku dziecka i może spać wszędzie. Nawet u rodziców piętro niżej :)
 
Haha tak, mam podobnie :D no ale jestem na początku tej zawiłej drogi, więc może będzie lepiej z czasem .. 😂 i na pewno też będziemy korzystać z OLX z niektórymi produktami - akurat myślę, że łóżeczko spokojnie można kupić i sporo oszczędzić :) już widziałam że takie nowe mogą kosztować po 1200-1400 zł - to jednak sporo biorąc pod uwagę ile jest wydatków wtedy. Jeśli masz jakiś model polecany, daj znać :D
Współczuję przebojów z deweloperem, ehh rozumiem bardzo dobrze :/ to mega frustrujące.
Haha, dam znać, ale wiesz jak jest - każde jest polecane, zależy kto zapłacił za reklamę 😆
Frustruje mnie to, bo mam odpowiedź raz na dwa tygodnie, nie da się z nimi nic załatwić, jak zwykle na wszystko mają czas. Dwóch hydraulików nam rozłożyło ręce,bo najprawdopodobniej grunt nie dosechł dobrze, zaczęło nam to wychodzić rok temu (!!!) i deweloper uwazaj,bo zrzucił to na to, że pewnie lejemy po ścianie łazienki, a tam są kurki i to tędy leci 🙄🤦‍♂️😆 zostawiliśmy, daliśmy doschnąć i z miesiąca na miesiąc idzie tylko bardziej... Jeżeli to to, co myślę, to czeka nas ściągnięcie całej podłogi, wywiercenie dziurek w betonie i podłączenie maszyny osuszającej - a to nie robota na dzień czy dwa. Ciekawe czy zdążymy przed kwietniem, szczerze wątpię. 🤦‍♂️
 
Ja raczej jestem za dostawką. Zdecydowałam, że na początek super się sprawdzi. Taka na kółkach. W nocy obok naszego łóżka, a w dzień zawiozę do salonu czy do pokoiku dziecka i może spać wszędzie. Nawet u rodziców piętro niżej :)
No tak, jak masz duży metraż to ma sens, nie pomyślałam o tym, że nie wszyscy mieszkają na 60m 😁✌️
 
Haha, dam znać, ale wiesz jak jest - każde jest polecane, zależy kto zapłacił za reklamę 😆
Frustruje mnie to, bo mam odpowiedź raz na dwa tygodnie, nie da się z nimi nic załatwić, jak zwykle na wszystko mają czas. Dwóch hydraulików nam rozłożyło ręce,bo najprawdopodobniej grunt nie dosechł dobrze, zaczęło nam to wychodzić rok temu (!!!) i deweloper uwazaj,bo zrzucił to na to, że pewnie lejemy po ścianie łazienki, a tam są kurki i to tędy leci 🙄🤦‍♂️😆 zostawiliśmy, daliśmy doschnąć i z miesiąca na miesiąc idzie tylko bardziej... Jeżeli to to, co myślę, to czeka nas ściągnięcie całej podłogi, wywiercenie dziurek w betonie i podłączenie maszyny osuszającej - a to nie robota na dzień czy dwa. Ciekawe czy zdążymy przed kwietniem, szczerze wątpię. 🤦‍♂️

Masakra, brzmi strasznie. Czy deweloper w ogóle Wam zwróci za to pieniądze, czy już właśnie się wymigują, że to Wasza wina? Ja wiem, że oni zazwyczaj są milutcy do czasu podpisania umowy. Wykańczanie mieszkania to orka na ugorze, też musieliśmy ściągać podłogę, ale niestety konieczna była wymiana na nową. Ehhh dramat :p
 
Ja raczej jestem za dostawką. Zdecydowałam, że na początek super się sprawdzi. Taka na kółkach. W nocy obok naszego łóżka, a w dzień zawiozę do salonu czy do pokoiku dziecka i może spać wszędzie. Nawet u rodziców piętro niżej :)
Ja też znam parę osób które korzystały z dostawki i im się to sprawdziło 😁ale wiadomo że to żadna reguła..
Myślę że najwięcej zależy od nas i jak to sobie ogarniemy 😁
 
Tak się cieszyłam, że pierwszy trymestr za mną i dobrze go zniosłam a teraz jest jakaś tragedia… już wcześniej zdarzały mi się dni gdzie nie miałam apetytu i ciężko mi cokolwiek było zjeść. Ale teraz już od jakiegoś tygodnia nie mam w ogóle na nic ochoty, na myśl o czymkolwiek mi niedobrze, nie jestem w stanie zmusić się do zjedzenia czegokolwiek przez co jem bardzo mało. Przez to że jem mało cały czas źle się czuję, jestem osłabiona, wszyscy mi mówią że jestem blada. Mam już dosyć, chciałabym zjeść coś porządnego i normalnego żeby poczuć się dobrze ale nie jestem w stanie 😭 jutro wybieram się na morfologię, bo w piątek mam wizytę u lekarza ale podejrzewam że przez to że prawie nic nie jem wyniki też mi wyjdą tragiczne 🥺 już sama nie wiem co mam zrobić, mam serdecznie dosyć 😭
Bidulka... Staraj się jest małymi porcjami ale często...

Ja mam znowu jakieś niepokoje w sobie czy wszystko ok... 🥺 Ehhh ciągle coś...
 
Masakra, brzmi strasznie. Czy deweloper w ogóle Wam zwróci za to pieniądze, czy już właśnie się wymigują, że to Wasza wina? Ja wiem, że oni zazwyczaj są milutcy do czasu podpisania umowy. Wykańczanie mieszkania to orka na ugorze, też musieliśmy ściągać podłogę, ale niestety konieczna była wymiana na nową. Ehhh dramat :p
Wiesz co, ja ogólnie jestem zadowolona ze standardu wykończenia i ze współpracy z deweloperem, większych problemów nie mieliśmy do tej pory. Nie oczekuję zwrotu kasy, ja bym tylko chciała, żeby sprawdzili, że wszystko jest ok i to na piśmie,bo chciałabym skończyć ten pokój i powoli go przygotować na dziecięcy, a nie bać się, że zaraz będzie grzyb albo pleśń... Serio, niech sobie włożą gdzie chcą te pieniądze, byle tylko ustalili co się dzieje a nie, że zrobię to ja a oni mi znowu odrzucą zgłoszenie,bo sama sobie ingerowałam i rękojmia tego nie obejmie 🤦‍♂️ boję się po prostu znacznych nakładów finansowych i potem nijak pomocy.
 
reklama
Do góry