Pusto tu się zrobiło....
Kinguś pewnie ze dobrze pobyć trochę na świeżym powietrzu. U mnie jest tak beznadziejnie że tylko leżeć przed telewizorem...
Nikki nie wątpię że pączki smaczniutkie
ja dziś robiłam łazanki -cały gar mi wyszedł więc na jutro mam gotowanie z głowy. S siedzi i pałaszuje co chwilkę.
Olu do jutra i Tobie również spokojnej nocy.
A gdzie się wszystkie dziewczyny podziały? spokojnie tu w długi weekend
Kinguś pewnie ze dobrze pobyć trochę na świeżym powietrzu. U mnie jest tak beznadziejnie że tylko leżeć przed telewizorem...
Nikki nie wątpię że pączki smaczniutkie
ja dziś robiłam łazanki -cały gar mi wyszedł więc na jutro mam gotowanie z głowy. S siedzi i pałaszuje co chwilkę.Olu do jutra i Tobie również spokojnej nocy.
A gdzie się wszystkie dziewczyny podziały? spokojnie tu w długi weekend
rano potem o 8 poszłam spac i do 10
.Z M bylismy na ryneczku i nakupowalismy czeresni ,brzoskwini i no troche tego mojego męża wykozystałam do dzwigania
.Niestety sama nie daje rady na raz tyle przytachac.Mąż to ze mnie sie smieje ze sie kulam i chodze troche jak kaczuszka
.Mówi ze czasam wolałby isc sam bo szybciej
.No ale 15 kilo na + swoje daje.
.Powiem Wam ze w tej ciazy to mam straszna skleroze i jakas taka sie roztargniona zrobiłam


