Jezuuuuu, ale jestem kamikaze:-) przeczytałam wsio...tylko czy ja zdąże odpisać!?!?!
jak to nie ma Cie?????? no wiesz co?????
Ale ok-rozumiem, sila wyższa

-kochanie-bede trzymala kciuki za wizyte!
A serniczek...masz jak w banku:-) pewnym banku ma sie rozumiec...bo w tym kryzysie to i z bankami roznie bywa;-) Sciskam!
Szalony P., gdzie mój serniczek??? My slałam że wtrząchnę rano do kawuni i nie ma

Hej!
U mnie prawdziwy 13 pech ...beta 1< znowu dupa...nie wiem co dalej nie mam nawet sił już płakać...





Tak bardzo mi przykro Kochanie.... Aż się sama popłakałam:-

-(
Ale dobrze że podjęliście już konkretne decycje. IUI może rzeczywiscie nie ma już sensu. Grunt to nie załamywać sie i próbować. Przytulam mocno i całuje
Czesc Laseczki;-).w srode ma przyjsc @ ciekawe jak bedzie,ale pewnie dostane,bo tak sie czuje,piersi mi strasznie bolą,ale spiąca jestem,Buziaczki
;-)
Cześć Madziu:-) Może jednak małpiszon nie przyjcdzie. Choć w tej sytuacji, moze lepiej jakby przyszła, skoro jeszcze do października tam jesteście.
Martynko przykro mi bardzo...
A tak w ogóle to witam po kilkudniowej przerwie związanej z weselem mojego braciszka.
Ślicznie wyglądasz, ale już Ci pisałam:-) A jaka jestes podobna do mamy :-)
wcale nie smiesznie,oj nie,ja nie mam kibla od czwartku i wanny i umywalki,zreszta sama zerknij na fotke mojej obecnej "lazienki"
a w ogole to witam sie w nienajlepszym nastroju,siedze sama w domu i ryczec mi sie chce...
Szafirku...ty w końcu dostałaś @ czy nie.... bo już zakręciłam się w tych postach

Jak dzisiaj samopoczucie??
I aż smutno mi się zrobiło choć powinnam bardzo się cieszyć (i bardzo się cieszę w sercu), bo choć dziś nie doszłam na betkę, wróciłam do domu i wykonałam ostatni test ciążowy jaki miałam w domu. I......... dwie kreski!!!! Nareszcie......
Joasiu...na razie ciche ale
baaaaardzo serdeczne gratulacje!!!
Czesc Wam,
Hmmmm jak to wam powiedziec, moja wizyta w klinice wywolala dyskusje miedzy mna a M. Zakonczylo sie tym, ze staranka odlozone na...nawet nie wiem kiedy. Z jednej strony go rozumia ale emocje powodowane checia bycia mama sa silniejsze, nawet nie wiem czy mysle zacjonalnie.
Olesia...Nie opuszczaj nas na zawsze. Rozumiem Waszą sytuacje i pragnienia. Niby oboje takie same ale w innym czasie najlepiej. Całuski
Wieczór Babeczki
Jeszcze żyje, nie zasypały mnie wszelakie owoce, za to @ mnie zalewa
. Tzn daje mi popalić nie co do obfitości, ale co do bólu, od dzisiaj to tak mnie brzuch napie...., że mnie szlaczek trafia i humor mam
Dobra !!! Poddaje się, prosze już nie strzelać. Przytulańce z powodu@
wpadlam powiedziec tylko ze bylam u ginka..torbiel zniknela..@ sie zbliza..
jutro nadrobie..
No to dobre wieści:-) skąd pewność że to @?? no skąd??
wiesz gdybym mialam jakąkolwiek oznake ciaży to bym zrobila bete ale tak stwierdzilam ze 40zl piechota nie chodzi i szkoda mi bylo!
Hmmmm...No masz strasznie dziwny ten wykres. Może zrób drugi test..
a propo mojego wykresu.. dzis rano oczy wytrzeszczylam bo przedwczoraj 36,67 wczoraj 36,64 a dzis 36,8 wiec az test zrobilam ale nic nie wyszlo.. dziwne to strasznie powinna dalej malec na @
Może badanie krwi zrób zamiast test....Trzymam kciuki bardzo mocno, chucham i dmucham:-)
nie mam zamiaru testu robić bo ja w tym cyklu z góry założyłam że się nie uda i tak też myślę a jak sie tak zastanowiłam to jak miałam wysoka prolaktynę to mnie przed @ tak piersi bolały że wytrzymać nie mogłam i pewnie teraz to tez przez ta prolaktynę i jak tylko @ sie skończy to muszę pędzić na badania znowu
Jeszcze się nie zacęła a ty już planujesz co będzie jak sie skończy??? Ech te kobity;-):-)
Witam sie :-)
Testu nie robilam wczoraj, stwierdzilam ze jeszcze poczekam i zrobie w piatek a tu dzisiaj niespodzinka @ sie zjawila po 54 dc
od dzisiaj zaczynam brac metformax 500
:-)
No to rzeczywiście miałaś "krótki cykl":-):-) Co to ca cudo ten metformax 500
hej hej:-)
ja dzis zajęta jestem , biegalam po miescie a teraz siedze i lutuje mężowi płytki pod diody hehe zagonił mnie do roboty no!

i dla reszty buziolki :************ bo wiecej nie pamietam
Ale foch!!! o mnie też zapomniałaś

;-)
Ja się pytam, co ty robiłaś??? LUTOWAŁAŚ????? o matko:-)
Czesc Dziewczynki ja tylko na sekunde z obiecanymi fotkami torta!!! :-)
no fiu fiu...wiem gdzie zamówić tort na urodziny:-)
Dziekuje dziewczyny za wasze wielkie wsparcie jestescie niesamowite.
Rozmawialam z M, po wizycie w klinice okazala sie, ze nie wywine sie przed laparaskopia a to znaczy operacje (za kazdy razem gdy mialam operacje zawsze cos bylo ze mna nie tak) on sie strasznie o mnie boi. Twierdzi, ze powinien miec powtorzone badania nasienia, bo moze nie bedzie potrzeby by mnie ciac.
Zawsze mowie, ze on jest dla mnie najwazniejszy a dzidzia bedzie dopelnieniem naszego zwiazku i uczucia jakim sie dazymy.
Pięknie to podsumowałaś Olesiu:-):-)
Może rzeczywiście M. ma racje. Niech on zrobi badania powtórnie, a ty czemu od razu laparo, a nie HSG??
ufff...ale się opisałam
ja mam pytanie..mam teraz 24dc z 31 i plamienie takie bardzo delikatne..co to może byc?po owulacji już jestem, w poniedziałek endometrium miało 3mm - czyli nie fasolka...




Może buduje sobie gniazdko:-)
Justyś no to teraz nic tylko działać Wam zostało...!
Teraz to czekać nam zstało...;-)
a widzisz mówiłam ze poczekaj do wizyty u gina a nie czytaj głupot na necie
całuski Justynko ***
ps: w te maliny to sama wlazłam bo uwielbiam sok z malin a i uwielbiam moją rodzinke która mnie na te malinki zaprosiła choć mieszkają 200km odemnie to zawsze z chęcia ich odwiedzam

:-)
Dla Ciebie też ogromnie buziaczki:-):-) No powiem Wam że na internet jest ok, ale czasami człowiek moze sobie krzywde zrobic biorąc wszystko do siebie:-)
Malinki są the best. Podeslij trochę;-)
Jak mama się czuje, doszła już do siebie po operacji??
Hanka, się oczywiście nie pojawia??? Ech...bezkrólewie normalnie:-)