reklama
K
kobietka22
Gość
As moja siostra ma syna, który jest dzieckiem autystycznym i tez maja ogromne problemy, to fajny dzieciak tylko ze tez ma swój swiat, rozumiem co masz na mysli, musicie pewnie wykazywac sie ogromna cierpliwoscia, zycze sukcesów w wychowywaniu maluszka.
wiecie co dziewczynki ja sie boje ze jak zajde w ciaze to bede panikarą, kazdy ból czy plamka wytraca mnie z równowagi, choc zanim zaszlam w ciaze to balam sie rodzic, ale to panicznie a kiedy juz zdalam sobie sprawe ze mam pod sercem maluszka to czulam blogi spokój, tylko hustawki nastrojów mialam okropne,mam pytanko do was do tych które donosily kolejna ciaze czy wy panikowalyscie czy naszedl was spokój wraz z 2 kreseczkami?
Karola nie przejmuj sie co ona powie na to wiesz co ja powiedzialam swojemu lekarzowi na dowidzenia? Ze bylam na kontroli u innego lekarza podalam nazwisko i powiedzialam ze sie tam przenosze.Nie ma co sie przejmowac to poczatek ciazy wiec mysle ze nie powinnas sie przejmowac.Wiesz co to nawet wyjdzie ci na dobre bo gdyby co to przeciez ona idzie na urlop, a ten lekarz bedzie i byc moze lepiej sie toba zaopiekuje, mój powiedzial ze jak tylko bym sie zorientowala ze jestem w ciazy to o kazdej porze mam dzwonic bo trzeba od poczatku przeprowadzic badania, i zadbac o malenstwo, mysle ze zaslugujesz na lepszego lekarza.
wiecie co dziewczynki ja sie boje ze jak zajde w ciaze to bede panikarą, kazdy ból czy plamka wytraca mnie z równowagi, choc zanim zaszlam w ciaze to balam sie rodzic, ale to panicznie a kiedy juz zdalam sobie sprawe ze mam pod sercem maluszka to czulam blogi spokój, tylko hustawki nastrojów mialam okropne,mam pytanko do was do tych które donosily kolejna ciaze czy wy panikowalyscie czy naszedl was spokój wraz z 2 kreseczkami?
Karola nie przejmuj sie co ona powie na to wiesz co ja powiedzialam swojemu lekarzowi na dowidzenia? Ze bylam na kontroli u innego lekarza podalam nazwisko i powiedzialam ze sie tam przenosze.Nie ma co sie przejmowac to poczatek ciazy wiec mysle ze nie powinnas sie przejmowac.Wiesz co to nawet wyjdzie ci na dobre bo gdyby co to przeciez ona idzie na urlop, a ten lekarz bedzie i byc moze lepiej sie toba zaopiekuje, mój powiedzial ze jak tylko bym sie zorientowala ze jestem w ciazy to o kazdej porze mam dzwonic bo trzeba od poczatku przeprowadzic badania, i zadbac o malenstwo, mysle ze zaslugujesz na lepszego lekarza.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Świstak no to musimy się tu na forum uzbroić w cierpliwość, skoro Twoje wyniki mamy poznać dopiero w poniedziałek :-(
Karola jaka lipa? Masz prawo zmienić lekarza. Ja tu żadnej lipy nie widzę.
Kobietka22 ja co prawda w drugiej ciąży nie jestem ani nie byłam, ale wydaje mi się, że dużo zależy od psychiki kobiety. Myślę, że strach gdzieś w głębi serca towarzyszyć będzie każdej z nas. Ale dla dobra i własnego i dzieciaczka musimy go wypierać i wierzyć z całych sił, że kolejnym razem będzie dobrze. A nadzieję na to dają kolejne dziewczyny, które po poronieniu zachodzą, noszą i rodzą szczęśliwie :-)
Karola jaka lipa? Masz prawo zmienić lekarza. Ja tu żadnej lipy nie widzę.
Kobietka22 ja co prawda w drugiej ciąży nie jestem ani nie byłam, ale wydaje mi się, że dużo zależy od psychiki kobiety. Myślę, że strach gdzieś w głębi serca towarzyszyć będzie każdej z nas. Ale dla dobra i własnego i dzieciaczka musimy go wypierać i wierzyć z całych sił, że kolejnym razem będzie dobrze. A nadzieję na to dają kolejne dziewczyny, które po poronieniu zachodzą, noszą i rodzą szczęśliwie :-)
K
kobietka22
Gość
She na pewno strach gdzies pozostanie w glebi serca, moja kuzynka po poronieniu zaszla w ciaze ciagle plakala i wymiotowala chyba bardziej ze strachu i nerwów o maluszka, jak tylko pojawilo sie plamienie bala sie jechac na pogotowie w obawie ze znowu ja to czeka, na sile ja zawozili , i bardzo dobrze bo maly ma juz 2 latka kolejna ciaza przebiegla u niej bez problemów, i tak ma dwoje szkrabów:-)
no lece dziewczynki zakupy zrobic i obiadek ukrecic ostatnio sniadania mi nie wchodza wogóle nie mam ochoty jesc mam nadzieje ze to jeszcze nie fasolka bo nie porobilam badan, ale gdyby cos to plakac nie bede, mam pytanie czy ewentualnie w ciazy mozna leczyc zabki?
no lece dziewczynki zakupy zrobic i obiadek ukrecic ostatnio sniadania mi nie wchodza wogóle nie mam ochoty jesc mam nadzieje ze to jeszcze nie fasolka bo nie porobilam badan, ale gdyby cos to plakac nie bede, mam pytanie czy ewentualnie w ciazy mozna leczyc zabki?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
K
kobietka22
Gość
Karola na pewno tak bedzie wierze w was:-), wierze ze jako mamusia w zawansowanej ciazy bedziesz mnie podtrzymywala na duchu gdy ja zafasolkuje;-), no ale lece bo zakupy same nie przyjda zajrze do was jak posprzatam i przygotuje obiadek na nalesniki dzis mam ochote tylko jajek nie mam.
wiem ale jest mi tak ciezko ze masakra bede wyla jak bobr ze szczescia jak zobacze dzisiaj serduszko jak bjiekarola amen !!! I takich myśli się trzymaj.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 367
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: