reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Karoli, gratuluje egazminu.:-D
A tak wogule to chciałabym jutrzejszym solenizantkom Anusi8309 i Karoli życzyć wszystkiego najlepszego. Zdrówka, szczęścia i miłości i wszystkiego czego sobie życzą i przede wszystkim zdrowych i rozbrykanych dzieciaczków.:-D:-D:-D:-D:-D
Nie wiem, czy jutro będe miała czas zajrzeć na BB, dlatego życzenia dziś.
 
reklama
Karoli - gratulacje!!! Pięknie ci poszło ;-)
yol_a ty jesteś nauczycielką, że juz tak godziny sortują? U mnie też :-) trwają rozmyślania kto weźmie moje klasy ale wydaje mi się to naturalne, prędzej czy później przecież pójdę na to l4 ;-)
Kurcze mnie głowa boli i jakoś przemęczenie wychodzi, nawet pod kocykiem leżę. Zaraz chyba pójdę do łóżeczka.
ivi - zaraz to czytam, biedne maleństwo :-(
 
Witam dziewczyny.. Melduje się po ciężkim dniu i wizycie u Gin.
Niestety morfologia tak jak przeczuwałam kiepska... :-(Mam anemie:-( Na szczęście wynik wassermana wporządku i z małym wszystko jak najbardziej oki, rośnie jak na drożdżach. Pozostała mi dietka zaopatrzona w duzo wątróbki i do przyjmowania żelazo. Pozdrawiam
 
Hej Stokrotki, ja juz jestem po krzywej cukrowej i teraz do doktórka 24.09 z wynikami.
Co do wagi to:eek::szok::szok::oo::szok::szok::eek: poprostu co dzień to więcej, a tez sie nie objadam szczegolnie, zachcianek praktycznie nie mam, wiec pytam skad te kilogramy................. Na buzi wyglądam jak pączek w masle, reszta podąża za pączkiem:rofl2:. Szukam sobie róznych wymówek, ze np. wody płodowe, łozysko itp. A tak swoja droga czy mozna okreslic na naszym etapie ciazy wage wód płodowych czy np. przybywa ich wraz ze wzrostem maleństwa czy od poczatku do końca jest ich stała ilosc?:confused::sorry2::confused::confused::confused:

Głowa mi dzis peka , gardło zaczyna boleć............:hmm: oo jejejej a jak ja narzekam:zawstydzona/y::sorry::surprised::sorry2::zawstydzona/y:

ide zrobic syropek z cebuli dla siebie i Misia bo juz oboje zagilani jestesmy:szok:

Podziel się Sylwiu tym cudownym przepisem:sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ivi, przejrzałam wątek o małej Zosi. To straszne i niesprawiedliwe, że takie rzeczy spotykają takie maleństwa. W takiej chwili człowiek zaczyna się zastanawiać, jak błache są niektóre problemy w porównaniu z tym co przechodzi Zosia i jej mama. Zycie jest brutalne. Zycze im dużo zdrówka i dużo siły.
 

Nic ja zmykam dalej do pracy, dzisiaj 5 rocznica ślubu.. niby tylko 5 ale zawsze już coś :-)


Joasia wszytskiego najlepszego z okazji rocznicy!

[/QUOTE]dziewczyny jak tam wasza waga?ile macie juz na +? i czy macie humorki?bo mi ostatnio znowu hormony szaleją i sobie wkręcam jakieś akcje a potem siedzę i ryczę przez pól dnia;-( [/QUOTE]

moja +6,5

a moja waga juz pokazuje 63kg;( a zaczynalam od 56kg.....i tez nie objadam się, jem zdrowo, dużo warzyw,owoców,staram się nie jeść baiłego pieczywa a tylko razowego kromkę dziennie i chrupkie a waga sama idzie do góry. no ale teraz widzę że i brzuch mi rośnie (skóra ciągnie niesamowicie ,nieraz wieczorem to aż mi się płakać chce). amiala, taki ładny plan żeby przytyć tylko 11 kg...ehhh chyba nic z tego mi nie wyjdzie:-D

Beti
ja tez zaczynalam od 56 i teraz mam 62,5

Dziewczynki!!!
Zdalam!!!! :tak::rofl2::tak::rofl2::tak::rofl2: Dostalam piekna czworeczke:-D Zrobila mi egzamin ustny brrrrrr
Notatki z filozofii po egzaminie od razu wyrzucilam do kosza heh i mialam lzejsza torebke.
Troche sie umachalam, bo Lodz jest cala rozkopana i dralowalam prawie biegnac kawal drogi. Dobrze, ze chocaz te pociagi kursuja 1,5 g.

Karoli gratuluje, wiedzialam ze pujdzie Ci jak z platka!
 
Karoli4 gratuluje!! Piękny wynik, naprawde :) Filozofia wrrrrr.... !! Nie cierpie!! Ja podchodziłam 3 razy :) Dopiero po warunku ten przedmiot zaliczyłam :) A średnia zaliczalność była za 6-7 razem ;p Także naprawdę, wiem co to znaczy :) Gratuluje raz jeszcze!! ;D

Paulinaa nie martw się ta anemią :) Nic nie będzie ani Tobie ani Maleństwu :)
Ja też mam coś takiego i lekarz kazał brać 3x1 zelazo i powiedział, ze bedzie oki :) Dzidzie z nas wszystko wysysają :) Pamiętaj tylko, ze żelazo się przyjmuje przed posiłkami, żeby szybko się wchłaniało i żeby szybko łykać, bo ząbki szybko się po tym psują :)

Właśnie zjadłam pyszną kolacje i chyba jeszcze troszkę sobie zjem ;D
Moje Kochanie zrobiło mi kanapkę ze smażoną cebulą :) Pychaaaaaaa!! Mówię Wam, spróbujcie :)
Zaraz idziemy na spacerek z pieskiem, pooddychamy i spać :)
A jutro S. do pracy, o 16 kończy i na urodzinki chrześnicy jedziemy :)

A w teście wyszło mi 64% na dziewczynkę :)
A mam w sobie siusiaka ;)

Spokojnego wieczorku, odpoczywajcie sobie :)
A może przed snem ciepła herbatka z miodem, gardełka przestaną Was boleć :)
Dobranoc!
 
Hej Stokrotki, ja juz jestem po krzywej cukrowej i teraz do doktórka 24.09 z wynikami.
Co do wagi to:eek::szok::szok::oo::szok::szok::eek: poprostu co dzień to więcej, a tez sie nie objadam szczegolnie, zachcianek praktycznie nie mam, wiec pytam skad te kilogramy................. Na buzi wyglądam jak pączek w masle, reszta podąża za pączkiem:rofl2:. Szukam sobie róznych wymówek, ze np. wody płodowe, łozysko itp. A tak swoja droga czy mozna okreslic na naszym etapie ciazy wage wód płodowych czy np. przybywa ich wraz ze wzrostem maleństwa czy od poczatku do końca jest ich stała ilosc?:confused::sorry2::confused::confused::confused:

Głowa mi dzis peka , gardło zaczyna boleć............:hmm: oo jejejej a jak ja narzekam:zawstydzona/y::sorry::surprised::sorry2::zawstydzona/y:



Podziel się Sylwiu tym cudownym przepisem:sorry2:
cebulke pokroic w kosteczke ,dodac 2 zabki czosnku i na koniec dodac miód:tak:smacznego:-)
 
reklama
Ivi, przejrzałam wątek o małej Zosi. To straszne i niesprawiedliwe, że takie rzeczy spotykają takie maleństwa. W takiej chwili człowiek zaczyna się zastanawiać, jak błache są niektóre problemy w porównaniu z tym co przechodzi Zosia i jej mama. Zycie jest brutalne. Zycze im dużo zdrówka i dużo siły.
straszne jest też to przez ile przeszła mama Zosi.. jak o nią walczy... że tak ciężko było uzbierać pieniążki na operację.. a teraz jest już po niej, serduszko się goi, a wywiązała się infekcja płuc! to niesprawiedliwe... :-(
 
Do góry