reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

dziewczyny jeśli chodzi o wadę wzroku,cesarka jest ona zalecane tylko wtedy, gdy kobieta przeszła wcześniej operację przyklejenia siatkówki.

Tu. Skoro "kobieta przeszła wcześniej opierację przyklejenia", to chyba znaczy, że miała odklejoną?
W zasadzie to szczegół i doskonale jasne jest, o co Ci chodzi. Ot tak tylko zauważyłam, takie małe licho...
 
Ostatnia edycja:
reklama
[QUOTE=ehtele;5101770]Shyla

Black_Opal jak ćwiczyć te mięśnie?[/QUOTE]

m-f22
już co nie co wyjaśniła :tak: Ale co do częstotliwości wykonywania to powinno w ciągu dnia wykonać trzy serie po 10 -20 powtórzeń (zaciskać, policzyć do 10, powoli rozluźnić i odpocząć - nie musi to wynieść 20 minut ;-))

Żeby być pewnym, że się zaciska dobre mięśnie to robiąc siku, w trakcie spróbuj na chwilę przestać - to właśnie te mięśnie się odezwą :-D

Ja robię ćwiczenia o takiej porze kiedy tylko mi najdzie ochota... Z reguły rano zanim wstanę z łóżka, wieczorem jak się położę, przy czytaniu książki, jadąc samochodem itp. itd.
 
Tu. Skoro "kobieta przeszła wcześniej opierację przyklejenia", to chyba znaczy, że miała odklejoną?
W zasadzie to szczegół i doskonale jasne jest, o co Ci chodzi. Ot tak tylko zauważyłam, takie małe licho...
przeszla wczesniej operacje przyklejenia...a nie ze musi się odkleić , a czy ktoś ma tendencje do odklejenia się siatkówki (mimo nagminnych prac siłowych) decyduje okulista...
 
Ostatnia edycja:
Witam! Jestem tu nowa :) Miałam trudne początki ciąży, ale powoli wychodzę na prostą!! Żeby nie zapeszyć nie zaglądałam na żadne fora itp., Wraca wiara ze wszystko sie uda w miare jak rośnie brzuszek i jeszcze cos tam bulgoczewięc się aktywizuje. To moja I ciąża.. po prawie 7 latach małżeństwa i 2 latach świadomych starań! I co? Jak sobie totalnie odpuściałam ciśnienie na dzidzie to zaszłam raz dwa!! Chocią codziennie się boję, to mam coraz więcej siły i wiary i w koncu mogę się chyba zacząć cieszyć z innymi, nie? Mam termin na 08.08.2010 - już bym chciała lato!!!!!!!!! fajnie sie poczułam jak uświadomiłam sobie ile nas jest i że tyle kobitek przechodzi podobne odczucia, problemy miniej lub bradziej przyziemne. Fajnie będzie być jedną z Was - Nas. Pozdrawiam ciepło !!
 
Witam! Jestem tu nowa :) Miałam trudne początki ciąży, ale powoli wychodzę na prostą!! Żeby nie zapeszyć nie zaglądałam na żadne fora itp., Wraca wiara ze wszystko sie uda w miare jak rośnie brzuszek i jeszcze cos tam bulgoczewięc się aktywizuje. To moja I ciąża.. po prawie 7 latach małżeństwa i 2 latach świadomych starań! I co? Jak sobie totalnie odpuściałam ciśnienie na dzidzie to zaszłam raz dwa!! Chocią codziennie się boję, to mam coraz więcej siły i wiary i w koncu mogę się chyba zacząć cieszyć z innymi, nie? Mam termin na 08.08.2010 - już bym chciała lato!!!!!!!!! fajnie sie poczułam jak uświadomiłam sobie ile nas jest i że tyle kobitek przechodzi podobne odczucia, problemy miniej lub bradziej przyziemne. Fajnie będzie być jedną z Was - Nas. Pozdrawiam ciepło !!
witam wśród sierpnióweczek :-)
 
Cześć!
Ja na razie tylko na chwilkę-zaraz jadę do ginki, ale miałam chwilę po radzie, więc zajrzałam i poczytałam:tak: Tymczasem pozdrawiam:biggrin2:
P.S. Bardzo się denerwuje-pewnie znowu ciśnienie będzie powyżej 130:szok:
 
No i mi własnie shyla chodzi o to, że wcale nie musiała miec przyklejanej wcześniej siatkówki, zeby zalecana była cc.
Dobra nieważne, może sie nie rozumiemy:-) to nie jesta az tak istotne przecież.
 
Witam! Jestem tu nowa :) Miałam trudne początki ciąży, ale powoli wychodzę na prostą!! Żeby nie zapeszyć nie zaglądałam na żadne fora itp., Wraca wiara ze wszystko sie uda w miare jak rośnie brzuszek i jeszcze cos tam bulgoczewięc się aktywizuje. To moja I ciąża.. po prawie 7 latach małżeństwa i 2 latach świadomych starań! I co? Jak sobie totalnie odpuściałam ciśnienie na dzidzie to zaszłam raz dwa!! Chocią codziennie się boję, to mam coraz więcej siły i wiary i w koncu mogę się chyba zacząć cieszyć z innymi, nie? Mam termin na 08.08.2010 - już bym chciała lato!!!!!!!!! fajnie sie poczułam jak uświadomiłam sobie ile nas jest i że tyle kobitek przechodzi podobne odczucia, problemy miniej lub bradziej przyziemne. Fajnie będzie być jedną z Was - Nas. Pozdrawiam ciepło !!


witam również sierpniowa mamę :))


Cześć!
Ja na razie tylko na chwilkę-zaraz jadę do ginki, ale miałam chwilę po radzie, więc zajrzałam i poczytałam:tak: Tymczasem pozdrawiam:biggrin2:
P.S. Bardzo się denerwuje-pewnie znowu ciśnienie będzie powyżej 130:szok:

jak wrócisz daj znać jak było na wizycie i co z ciśnieniem:))
 
Malagonia może i się nie zrozumiałyśmy ;)
uszkodzenie wzroku w zasadzie nie wyklucza naturalnego porodu, aczkolwiek nigdy nie wiadomo jeśli siatkówka była przyklejona znów się nie odklei w czasie porodu naturalnego.Współczesna medycyna daje również przyszłym mamom możliwość wykonania zabiegu fotokoagulacji laserowej, który zabezpiecza siatkówkę przed odwarstwieniem w czasie porodu. Zabieg ten przeprowadza obecnie wiele klinik i szpitali okulistycznych. Trwa on krótko i jest całkowicie bezpieczny zarówno dla mamy, jak i dla jej dziecka.

idę robić sałatkę owocowa ;-) :-)
 
reklama
Cześć!
Ja na razie tylko na chwilkę-zaraz jadę do ginki, ale miałam chwilę po radzie, więc zajrzałam i poczytałam:tak: Tymczasem pozdrawiam:biggrin2:
P.S. Bardzo się denerwuje-pewnie znowu ciśnienie będzie powyżej 130:szok:
Trzymam kciuki za wizyte.:tak::tak::tak:

Witam! Jestem tu nowa :) Miałam trudne początki ciąży, ale powoli wychodzę na prostą!! Żeby nie zapeszyć nie zaglądałam na żadne fora itp., Wraca wiara ze wszystko sie uda w miare jak rośnie brzuszek i jeszcze cos tam bulgoczewięc się aktywizuje. To moja I ciąża.. po prawie 7 latach małżeństwa i 2 latach świadomych starań! I co? Jak sobie totalnie odpuściałam ciśnienie na dzidzie to zaszłam raz dwa!! Chocią codziennie się boję, to mam coraz więcej siły i wiary i w koncu mogę się chyba zacząć cieszyć z innymi, nie? Mam termin na 08.08.2010 - już bym chciała lato!!!!!!!!! fajnie sie poczułam jak uświadomiłam sobie ile nas jest i że tyle kobitek przechodzi podobne odczucia, problemy miniej lub bradziej przyziemne. Fajnie będzie być jedną z Was - Nas. Pozdrawiam ciepło !!
Witam nowa sierpnioweczke i witam wszystkie, ktore ominelam poprzez nieobecnosc:)))

Ja to smarowanie mężusia jako żart potraktowałam:zawstydzona/y:.Pierwszy raz mam coś takiego, a lekarz nic nie wspominał,że kuracja też męża obejmuje:baffled:. Wyczytałam teraz,że milusi mąż się razem z nią leczył:szok:.


Właśnie mój mąż wykupił globulki. Zapłacił 100zŁ:szok::szok::szok: (a jeszcze jedno opak. do wykupienia,bo nie mieli):wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry:?:wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry::wściekła/y::angry:
Niesamowite 100zl. po co to ubezpieczenie mamy w Polsce?:wściekła/y:
A jesli chodzi o kuracje to tez tak lekarz mi zawsze kazuje razem z mezem przy jakies bakteri, bo co z tego ze Ty sie wyleczysz jak on znow pozniej Cie zarazi i tak w kolko.

no to i ja zdam relacje po wizycie ogólnie dzidziuś zdrowy i waży 200g tyle się dowiedziałam zresztą o wagę wypytałam sama bo tak to cichociemni :baffled: od ostatniej wizyty kilogramów mi nie przybyło a nawet 200g ubyło niestety moje ciśnienie nie najlepiej i od dzisiaj biorę leki dzisiaj przed wizytą miałam 160/95 :-( a nie byłam w jakiś okropnych nerwach ogólnie z wizyty jestem jakoś tak mało zadowolona czuję się taka odhaczona na liście USG też takie jakieś bez przekonania i po raz kolejny się nasłuchałam że słabo widać bo mam za dużo tkanki tłuszczowej gdzie jest łożysko nie wiem po tym gadaniu o tkance to już jakoś wyleciało mi z głowy co by zapytać a jak nie zapytam to się nie dowiem wiecie ja wiem ze drobniaczkiem nie jestem ale w pierwszej ciąży też taka byłam i miałam łożysko na przedniej ścianie i jakoś nigdy nie usłyszałam że czegoś nie widać że ledwo da się maluszka obmierzyć :-:)-( oczywiście fotki żadnej nie mam bo i tak nic nie widać:baffled: badania krwi też niepotrzebne bo te które robiłam ponad miesiac temu były w porządku to nic nie trzeba :no:myślę że jak przyjdzie zwrot kasy z US to się zapiszę na USG gdzieś prywatnie będę spokojniejsza i może w końcu popatrzę na moje dziecko
no to pożaliłam się na publiczną służbę zdrowia nastęna wizyta 1 kwietnia z dzisiaj jedyne co dobre to że słyszałam bicie serduszka mojego groszka ale to u położnej przed wizytą w gabinecie lekarskim
co do skurczy i stawiania sie brzuszka to mam prowadzić niezbyt męczący tryb życia łykać magnez doraźnie w razie potrzeby nospę a jakby się działo coś więcej to do szpitala w każdym razie póki co szyjka w porządku i oby tak została
sorrki że nie poodisuje Wam kobietki drogie ale poczytałam wiem co u której i jedyne co na szybko mogę dodać że nie wielkość wady decyduje o cc a właśnie ciśnienie w gałce ocznej i stan dna oka ja mam dosyć wysoką wadę w porónaniu do WAs bo mam -3,25 -5,5 ale w pierwszej ciązy było wszystko oki i nie miałam z tego powodu wskazania do cc
Wspolczuje, ale niestety wszedzie tak jest- my jako matki bardzo sie przejmujemy naszymi ciazami a lekarze co dzien maja setki takich przejetych kobiet- w sumie to ch rozumiem- bo wikszosc ciaz jednak jest normalnym stanem- bezkomplikacji. Glowa do gory uwierzymy czasem ze gdyby cos zaczynalo sie dziac to oni zaczeli by nas troktowac powazniej.


A ja oczywiscie niedawno wstalam z lozka- moja mala ma maly katarek i kaszle, ale ze pogoda i dzisiaj przesliczna wiec znow wybywam na kilka godz. z domku.
Jak ktoras z Was napisala kolo 24 idzecie na obciazenie glukoza- powodzenia juz zycze i dobrych wynikow-:no::no::no:wcale nie mam ochoty abyscie do mnie dolaczaly.
A jesli chodzi co to jest rwa kulszowa- do Puchatki ( bo to chyba ty pytalas) to jest to najdluzszy nerw w ciele czlowieka zaczyna sie mniej wiecej w polowie kregoslupa i konczy na dluzym palcu u nogi. Ja milam rozne bole juz pochodzace od tego nerwa- bol moze promieniowac na plecy, na biodro, lub calkiem do kolana lub wlasciwie ten najgorszy do lydki lub do koncowki palca- taki tez mialam, nie da sie kompletnie chodzic:(((
Dobrych wizyt i pozytywnego myslenia juz dla tych co byly u lekarzy:)))
Dziewczyny milego dnia, bede jeszze zagladac ale nie wiem jak czasu na pisanie mie starczy
 
Ostatnia edycja:
Do góry