corina - zadzwoń sobie do położnych - możesz się już spotkać ze swoją położną teraz - dostaniesz jej nr tel komórkowego i będziesz mogła dzwonić w każdej chwili no i będziesz mogła umówić się z nią zaraz po wyjściu ze szpitala a nie czekać aż szpital przekaże im dokumenty...
zdrowa rodzina
Amelkowa - moja marchewka schodzi z ubranek Moniki... wczoraj upaprała rękawki, w nocy się wyprało a jak teraz wieszałam to śladów marchwi brak
Monika daje mi po doopie... w nocy dała mi poleżeć w łóżku max 45 minut... resztę spędziłam na fotelu i kołysząc małą.. teraz ją uspiłam i chciałam sobie śniadanie zrobić... spała az 10 minut i tylko kawę zdążyłam zaparzyć... na co komu te zęby - i tak potem wypadają :-/
zdrowa rodzina
Amelkowa - moja marchewka schodzi z ubranek Moniki... wczoraj upaprała rękawki, w nocy się wyprało a jak teraz wieszałam to śladów marchwi brak

Monika daje mi po doopie... w nocy dała mi poleżeć w łóżku max 45 minut... resztę spędziłam na fotelu i kołysząc małą.. teraz ją uspiłam i chciałam sobie śniadanie zrobić... spała az 10 minut i tylko kawę zdążyłam zaparzyć... na co komu te zęby - i tak potem wypadają :-/

Dzielna kobita jesteś,no ale jak trzeba to trzeba.A Jasiek tez taki był? pytam ,bo podobno jak jedno dla rodziców łaskawe to drugie już nie bardzo,a ja ciągle mam nadzieje,że to prawda,no wiesz tak na przyszłość
Niby stan zapalny był,ale co i gdzie to już lekarze nie wiedzą
Jadę dzisiaj na odczulanie to się ordynatora jeszcez popytam o wyniki badania na posiew.
:-) No jeszcze nie do końca nasze,ale już prawie;-)