reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

Polianno nadrobiłaś Chmielewską?:)

Aga_Natalia powodzenia na wizycie...:) może tutaj otworzy Ci sie ta piosenka Wrzuta.pl - JAMES BLUNT - Goodbye My Lover.. chyba Ty pisałas że nie możesz odtworzyć tak?

No to Pajka wróci na pewno.. przeciez weekend w szpitalu to jak dwa dni w więzieniu...

do mnie jutro przyjeżdża brat (nie szaleje z radości ale co zrobić) i Tobik... miałam ochotę na spokojny, romantyczny weekendzik, może nawet bysmy się gdzieś wybrali "powspominac" stare dobre czasy.. ale niestety nici z planów... i T. wraca z powrotem do Katowic w poniedziałek, odpowiedzi dot. pracy jeszcze nie dostał...

Ehtele jak było na weselichu???

zaraz wybywam z domku...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam się piątkowo:-)
Nadrobiłam i jestem na bieżąco:tak:
Wybaczcie,ale odniosę się ogólnikowo, bo jestem w pracy i mam trochę roboty:wściekła/y::wściekła/y:
Gratuluję udanych wizyt, trzymam kciuki za dzisiejsze;-):tak:
Pomysł z sondą-bardzo fajny.
Ale mi smaka narobiłyście tymi truskawkami i lodami.:no::no::no::no:
Pajeczko- trzymam za Was kciuki;-);-);-)
Prajska- Witam :-)
Milusia- ja chodze prywatnie i moja najdłuższa wizyta trwała ok 30 min, a normalnie to ok 10 i czeka się bardzooo długo (ostatnio 2 h czekałam). A u Ciebie godzinna wizyta -jestem w wielkim szoku:szok::szok::szok::szok:
 
Cześć!
U nas w końcu słoneczko:-) M wziął Basię na rower i pojechali, a ja zabieram się za sprzątanie... Na razie jednak doprowadzam się do stanu używalności-maseczka, golenie nóg (nie lada wyzwanie ostatnio;-))
Wczoraj nie pisałam nic, bo humor nie dopisywał-pokłóciłam się z M-czasami mam już dosyć tego jego egoizmu-śpi do 10, a później krzyczy na mnie, że nie zdążyliśmy na 11 na procesję... On przecież tylko wstanie i już gotowy:wściekła/y: A ja mam się zajmować wszystkim innym-dzieckiem, domem, sobą... Powiedziałam mu co o tym myślę i oczywiscie nie obyło się bez płaczu:-( Ale przyszedł, przeprosił, więc na razie jest ok...
Pajkaa-mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze-trzymam kciuki, żeby mały siedział w brzuszku jak najdłużej:tak:
Aga-też niedawno myślałam co u Ciebie-cieszę się, że w tej ciąży nie masz takich komplikacji, jak w poprzednich:happy2:
Anecia-też Cię podziwiam za odpisywanie na wszystkie posty:cool2: Gratuluję rocznicy:-)
Pati-no to znajomi Was obsypali prezentami-super:tak:
Fiuu-współczuję bólu zęba-mam nadzieję, że dentysta coś poradzi, od tego w końcu jest:sorry2:
Ciamajdka-taka dobra duszyczka z Ciebie-ślicznie to wszystko ujęłaś:-)
Polianna-nie zazdroszczę alergii, bo sama też przez nią cierpię:sorry:
 
ufff ciężko Was nadrobić:tak:

Mój Szymon ma wolne i jeszcze odsypia wczorajszą imprezę, a więc ja staram się szybko od 10.00 Was nadrobić:-p i jest ciężko:-D Nie budzę go , żeby nie jęczał, że ja przy komputerze heheh. A jego telefon służbowy dzwoni co dwie minuty co doprowadza mnie do szaleństwa...;-);-)

Nadrabiałam Was i przez Ciamajdkę wkręciłam się w klimat Jamesa Blunta i słucham go sobie na słuchaweczkach...jest boski:-p

A więc wesele - było na prawdę fajnie - tańczyłam ale oczywiście tak delikatnie, Olek razem ze mną - bo cały czas się wiercił jak szalony, a ja oczywiście nie byłam pewna czy mu dobrze, czy nie:-p Ale dałam radę do 1:00:tak: Potem mimo sił powiedziałąm, że musimy iść do domku bo Olek musi odpocząć...:-D:-D Oczywiście nażarłam się tylu pyszności, że nawet śniadanka nie jestem w stanie teraz zjeść:-)

milusia83 słońce gratuluję udanej wizyty:-) Twój Wiktor podobnie jak mój Olek to już kawał chłopa:-p Coś czuję, że rozpakujemy się w mniej więcej w podobnym czasie:-D
Ni jak jak tam kochana udała się wczorajsza romantyczna kolacja???;-);-)
A co do moich kulinarnych wyczynów, to nie martw się na wszystko przyjdzie odpowiedni czas, wszystkie zaległości nadrobisz...;-);-)

Ciamajdka no to zafundowałaś mi poranek z Jamesem Bluntem...pięknie to wszystko ujęłaś... na prawdę jesteś wrażliwą osobą...:-)

Ola_ale my jesteśmy sierpniówki i siepniówki więcej tyją:tak: I nawet nie chcę wiedzieć co tam u innych hehh:-) Nastawiam się pozytywnie i tak mało przytyłyśmy:-p

pati1982 kurczę na prawdę niezłych masz tych znajomych...może po prostu kup coś większego dla ich maluszka..coś droższego, może maty edukacyjnej nie mają? Albo właśnie bujaczka? Jeśli mają, to może zimowy kombinezon, bo on zawsze drogi jest a dziecko rośnie jak na drożdżach:-)

Wuzelek - dobrze, że zaczynasz z alergią wygrywać...ale na prawdę współczuję takich dolegliwości. Ja mam uczulenie na słońce i oczywiście wczoraj trochę pogrzało, i w dekoldzie wyszło uczulenie - piersi purpurowe:-)

Anecia1111 - gratuluję rocznicy:-) i życzę udanej imprezki:-):-)

fiuufiuu współczuje problemów z zębami...masakra tye z nas ma z tym problem:tak: Bierz wapno, żeby zęby wzmocnić...

kasia2506 ach Ci faceci, czasem doprowadzają do szaleństwa i wyprowadzają z równowagi:tak: Ale ceni się, że zrozumiał i przeprosił;-)


no skończyłam, idę obudzić Szymona - jutro kolejne wesele:happy2: nie wiem czy się cieszyć - w niedzielę urodzinki cioci...a w poniedziałek szkołą rodzenia!!!!!!!!!!! Z tego to się na prawdę cieszę:blink::-):-)

miłego dnia słonka
 
Witam się i ja:-)
Pogoda piękna, słoneczko świeci, szkoda że mąż w pracy. Ale właśnie znajomi napisali że zapraszają nas wieczorem na grilla:-D jupiii chodzi za mną od 2 tygodni:-D będzie pyszne jedzonko a ja mam do tego piwko bezalkoholowe - zrobię sobie z soczkiem malinowym:tak::-p
Anecia1111- pytałam znajomych to mówią że nic nie trzeba i żebyśmy się nie wygłupiali:huh:chyba muszę ich bardziej przycisnąć;-) matę i bujaczek mają ale dzięki za sugestie
Bombusiu - może faktycznie jakąś zabawkę edukacyjną na później, dzięki za pomysł:tak: powodzenia na zakupach
Ehtele - fajnie że imprezka się udała i dobrze się bawiłaś:tak: , widzę że weekend twój pod znakiem imprez, nieźle nieźle :-D nie przeforsuj się tylko ;-) Moja Mama też powiedziała że może w rewanżu kombinezon zimowy:tak: skonsultuje z mężem i zobaczymy, ale tym razem chciałabym coś większego a nie zwykłe ciuszki:tak: dzięki za pomysły.
 
jak tam długi weekend Mamusie? u mnie 'naukowo' ze tak powiem, a Łukasz w ogole pracuje :-(.
wczoraj dostalam info od kupmeli.. urodziła małą Natalkę, którą natychmiast trzeba było przemianować na .. Piotrusia :szok: :-D

P.S. a co sądzicie o imieniu Agatka?
 
Witajcie dziewczynki :-) Jeju jak tak czytam ze u was taka ładna pogoda to zazdrosc zmnie bierze :zawstydzona/y: U mnie ulewa jak cholera :wściekła/y: Juz pomału zaczynają ściany przemakac. Mieszkam w domku. Od ziemi jeszcze sie woda nie przedostała na szczęscie.. Chociaz nie wiadomo co jeszcze moze sie zdarzyc:wściekła/y: A mój tata jak pojechał wczoraj do pracy to jeszcze nie wrócił.. Zalało cale biuro i samochód. Jakies 6 kilometrów od naszego domu. Masakara sie poprostu dzieje :wściekła/y:

Dzisiaj humor mam fatalny :( brzuszek z tego wszystkiego zaczyna mi twardniec :-:)-( Jeszcze nie moge sie dogadac z A :no:
Siku latam co 6 minut :no: zgaga mnie nie opuszcza nawet na 6 minut :no::-D

ehtele gratiluje udanego weselicha :-) Olkowi sie napewno podobało :-p
Pajeczko trzymaj sie dzielnie! Bedzie dobrze!
matruśka85 Agatka mi sie bradzo podoba. Takie skromne i słodkie imie.

Za wszystkie dzisiejsze wizyty trzymam kciuki!
 
Ostatnia edycja:
ewelinko :( Może maluch uciska,ja też mam dni gdy biegam co chwilę do kibelka :( Połóż się...

Ciamajdko - a jak myślisz? Pewnie,że nie. WSTYD! Wczoraj dzień sprzątania, potem urodziny teściowiny a wieczorem sezon z Dr Housem. Jak tylko ogarnę to co młoda właśnie wywaliła ( przymiarki ubrań i butów mamusi to najlepsze zajęcie 2latki) to moze usiadę z ksiązką. No aż mi głupio ;)) Coś mnie wena opuściła od tego trzeciego trymestru.

Aaa...pisałam Wam o tym sklepie internetowym gdzie chcę zrobić zakupy no i wrzuciłam do koszyka to co mam na liście i wyszło 480zł a nie ma w tym pieluch, Oilatum, torby do szpitala,klapek pod prysznic, staników do karmienia... Ajć.
No dobra.Torbę poszukam w jakiejs hurtowni, staniki z internetu ściągnę a klapki na jakimś bazarku. I tak dojdzie napewno z 200zł ...

A to wszystko miałam kupić w tym miesiacu + łóżko dla maludy o które sie proszę od 2 miesięcy (a które jest odkładane przez komary wlatujące do samochodu męża :-[ ).
Na lipiec zostawiłam sobie wydatki związane z położną (500zł). Ała :)
 
Wysłałam M po truskawki, bo mam straszną ochotę:-p Łazienka posprzątana-ale się z nią namordowałam:blink: Mała śpi, a ja zaraz zabieram się za robienie zupy pomidorowej z ryżem-życzenie Basi:cool2:
Ehtele-super, że zabawa się udała:tak: I tak ładnie wytrzymałaś;-) A jutro powtórka z rozrywki:-D
Ewelinka-nie zazdroszczę tych podtopień:no: U moich rodziców znowu akcja-układanie worków od nowa-może tym razem się uda i woda nie zaleje osiedla, bo dopiero co wypompowali wodę z piwnic:sorry2: Odpocznij trochę...
Polianna-niby mówi się, że po pierwszy dziecku mamy mnóstwo rzeczy, ale zawsze coś się znajdzie do kupienia... Mi zostały już tylko pierdoły typu pieluchy, lek na kolki, podpaski i pas ściągający-reszta już jest kupiona:tak:
 
reklama
witam dziewczyny!!

u mnie NARESZCIE słońce... niebo się zupełnie rozchmurzyło i tak ma pozostać przez najbliższe dni - co za ulga....

ciamajdko na wątku wózkowym opisałam mój dylemacik.. może w wolnej chwili uczynisz dla mię taką fajną sondę na wątku sondowym :] - może co nieco ułatwi mi wybór :)

polianna ja nawet sobie nic nie liczę.. nawet nie myślę o mężu i jego minie jak zajrzy na konto, kiedy zamówię to, czego mi brakuje... niby drugie dziecko, ale urodzić, ubrać i włożyć je w coś też trzeba ;)

kasia ja też dziś porządkuję - staram się pomalutku, ale mam już dość.. po uprasowaniu trzech prań, umyciu podłogi, ogarnięciu kuchni i łazienki... O! goście mię nawiedzili :| to sobie odpoczęłam na BB
 
Do góry