Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja sie pochwale, ze moje cudo mam przednie centralne koło skrętne, ktore umożliwia takie manewry bez problemu. Skręcam nim o 360 stopni stojąc w miejscu. Ale i tak uwazam, ze koszty są zbyt wygórowane, w stosunku do takich zalet. Chociaz pojazd cyniarskiKasiula pytałaś kiedyś czy te nasze "pojazdy" można sterować tą rączką , więc pojeździłam trochę po dywanie i powiem Ci że da się chociaż kołami nie skręcasz , gorzej jak już zdejmiesz tą górną osłonkę (ona póki co blokuje kierownicę) i maluch będzie sam mógł kręcić , ale to dopiero za jakiś czas
))) Ale i tak mi wstyd, bo miałam być odpowiedzialną mamą!
no to wypasiona ta fura ;-) , nie ma się co wstydzić trzeba się tylko cieszyć że możesz sobie na to pozwolićJa sie pochwale, ze moje cudo mam przednie centralne koło skrętne, ktore umożliwia takie manewry bez problemu. Skręcam nim o 360 stopni stojąc w miejscu. Ale i tak uwazam, ze koszty są zbyt wygórowane, w stosunku do takich zalet. Chociaz pojazd cyniarski
a o jakim dokladnie piszesz??bo ja mam skoczka zebre z usa...bo ona tylko gra..
To myslę, że wszystkie tak samo...
