reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Język dwulatków

Piwonia_2

Fanka BB :)
Dołączył(a)
26 Styczeń 2009
Postów
8 284
Miasto
Śląsk
brawa dla Alutki:))
a zdradź jeszcze co to za książka o mowie dziecka,bo moja oporna jest i nic nie chce powtarzac,mówić(choć troszke już mówi)
ostatnio ulubione zdanie Pusci mnie!zwłaszcza na spacerkach
 
Ostatnia edycja:
reklama
Piwonia, to ta książeczkahttp://www.dobreksiazki.pl/b6698-mowa-dziecka-zrozum-i-rozwin-mowe-dziecka.htm

wypożyczyłam sobie z bibli - fajna jest bo dość motywuje do działania, przez to że są fajnie użyte argumenty żeby tego i tamtego nie robić a to robić itd.

Moja tez mało co mówi, tzn. ogólnie dużo się drze i jest rozgadana ale więcej to jakiś właśnei okrzyków i zachwytó używa niż poprawnych słów. Np. nei powie kot, tylko miauuuu, ale jak jej powiem, żeby powtórzyłą to "kot"powtórzy:p
 
Ostatnia edycja:
Kurcze nie dziala link :-(A ja ostatnio 2h kopalam w Empiku za t ksiązka tylko jak sie nie zna tytułu to tak jest :-DI nie znalazlam.:crazy:

My nadal na trawe nie sikamy .Noszzzzzzz mam problem.
 
no to musze u nas popytac o tą książkę
moja też na kota mówi miau,a jak chce żeby powiedziała kot to niestety nie powie,małpa jedna
ona cos tam mówi,ale jednak za mało
nie powie am,jeść czy cos takiego tylko mniam
nie powie idziemy na spacer,tylko ja papa
puść mnie,choć to jej ulubione słowa
 
U nas postep :tak::-) Po tygodniu wypinania sie ,napinania itd. W koncu zrobila pierwsze siku na trawke (rumianek podlala) no i jeszcze udalo sie kupe walnac ale to juz chyba calekim przypadek bo już wytrzymac nie mogla i praktycznie w locie łapałam ją.:tak:To dzis caly dzien bez pampra .Nawet na drzemke jej nie zakładam ale w nocy to ona potrafi 3 kubki wody wypic to na pewno bedzie pompowac dalej w pampra choc to już mi całkiem nie przeszkadza.

A co do mowy mojego dziecka to też kiepsko na spacerek mowi DA-DA.
Jesć-mniam-mniam
kot -ci-ci
pies -łała nie wiem czemu chyba chal ,chał nie umie powiedzieć
krowa -muuuuuu
tylko MAMA jest normalnie ,DZIECI , DZIECKO,ALA ,JA .No moze z 10 slow sie uzbiera ale powtarzac tez nie chce najlepiej nam idzie nauka jak ona zmecozna jest i siedzimy a pokoju juz do sapnia sie szykujem y .Wtedy wyciszona jest i umie sie skupic a tak to mam wrazenie ,ze ją wciaz coś rozprasza albo szkoda jej czasu na nauke.:-D
 
U nas młoda pomału się rozkręca z mówieniem, choć to na razie pojedyncze słowa. Ale rozwaliła mnie jak zaczeła mówić "tatuś" i to tak wyraźnie z tym ś na końcu:-)
 
U nas młoda pomału się rozkręca z mówieniem, choć to na razie pojedyncze słowa. Ale rozwaliła mnie jak zaczeła mówić "tatuś" i to tak wyraźnie z tym ś na końcu:-)

no, no ja włansie tez ucze "tatuś"bo fajowo tak słyszeć musi byc dla ojczulka. I tez podoba mi się jak Ala mówi "mamo", a nie "mama" :p
I odmieniać tez umie, np. że ta poduszka jest taty a ta mamy a ta Lali


pies -łała nie wiem czemu chyba chal ,chał nie umie powiedzieć

tylko MAMA jest normalnie ,DZIECI , DZIECKO,ALA ,JA .No moze z 10 slow sie uzbiera ale powtarzac tez nie chce najlepiej nam idzie nauka jak ona zmecozna jest i siedzimy a pokoju juz do sapnia sie szykujem y .Wtedy wyciszona jest i umie sie skupic a tak to mam wrazenie ,ze ją wciaz coś rozprasza albo szkoda jej czasu na nauke.:-D

Chogata, moja jeszcze lepiej na psa czyli hau hau - mówi mmm mmm. Ale jak jej każe powtózyć - to powie "pessss"

I mówisz ze "Ala" mówi? moja od daaawna mówi na siebie "Lala" - i tak już chyba zostanie nam "Lala" - bo my tez tak na nią wołamy często ehheheh

ups,chyba nie ten wątek :p
 
Marcel powoli zaczyna gadać więcej, ale po swojemu na razie w większości, nie za często powtarza, ale sie zdarza ;)
a u nas kotek to kotek albo kotuś ale za to krowa to jest BUUUUUUU :) krowy buczą zdaniem Marcela i tego się trzyma :p
 
reklama
chyba trza wątek "mówieniowy" założyć hihihi ;-)
moja też raczej pojedyncze słowa mówi. i nie powie pies tylko hau hau a na kota mówi mimi. wszystkie koty to mimi a to przez to że kot u moich rodzicow ma na imie mimi ;-) na siebie mowi Zizi :-) ciekawe kiedy mi się dziecię rozkreci z gadaniem.....
 
Do góry