Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

No i witam mamy słońce wiec jakis optymistyczny początek dnia jest.
Natka pójdzie do przedszkola bo byłam zobaczyłam most otwarty, i tak mam nadzieję zostanie. Ciekawe co będzie obawiam się że płacz i ona i Patka, no ale dam znac później.
Ja sobie siedzę na hotelu czekam na dwóch chłopaków mam nadzieję że zejdą punktualnie.
Spadam wpadne później.
Acha co do zalania to u nas spoko wody w piwnicy trochę jest i w garażu ale to nic wielkiego my piec mamy podniesiony do wysokości kolan a i w piwnicy płytki i odprowadzenia wody są wiec spoko. Basiek współczuję i musicie coś pomysleć innego żeby następnym razem nic wam nie groziło.:no:

Oj i się działo ale dała cyrk darła sie chyba na całe przedszkole:szok: już w drodze zaczęła płakać ale jak miała wyjść z auta to się zaczęło a jak już ją miałam dac do grupy to tak się zaparła że nie mogłam jej oderwać normalnie nie wiem czy sie złościć na nią czy co bo serce sie kraje jak widzisz jak twoje dziecko nie chce iść i tak wrzeszczy no ale cóż mam nadzieję ze jej przejdzie a ponoć nikt z jej grupy nie płakał:baffled:..
Ciekawe co powie jak ją się będzie odbierać.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej. My po wizycie u urologa. Więc tak, narazie nie ma żadnego zagrożenia ze strony tego poszerzonego moczowodu Darii. Ale mamy zgłosić się na cystografię do CZD w Katowicach 9 września... i jeszcze na scyntygrafię, ale w Katowicach się aparatura do badań zepsuła i lekarz będzie nas chciał wysłać do Warszawy... Masakra... Może do przyszłego tygodnia ja naprawią... nie uśmiecha mi się jechać z miesięcznym dzieckiem do stolicy... Przez to wszystko jestem jednym kłębkiem nerwów i moje rozdrażnienie przenosi sie na Darunie...
Olek w przedszkolu ok... dziś nawet poganiał Jurka jak wychodzili bo tak mu sie spieszyło... zobaczymy jak dzisiaj... koło 16tej powinni być w domu...
 
Agusia fajnie ze narazie wszystko ok zobaczysz będzie dobrze i miej nadzieję że aparatura zostanie naprawiona bo fakt trochę daleka podróż dla maleństwa.
Fajnie że Olek zadowolony z przedszkola. Moja też wczoraj mówiła ze fajnie było i płakała tylko chwilkę. Dzisiaj jak szła było już lepiej Pani mówiła ze faktycznie płakała może 3 min i było ok. Natalia wykombinowała że jeszcze tylko dzisiaj i ma wolne wiec bedzie grzecznie szła i tylko zaczęła płakać jak chciałam zapłacić za książki wiec musiałam szybko wyjść ale bedzie dobrze.
Powiem wam że jak dzisiaj popłaciłam wszystkie składki i książki to już poszło ponad 400zł do tego mam jeszcze całą listę zakupów papierniczych i środków toaletowych gdzie napewno wydam ponad 100 i niech mi ktoś powie że przedszkole jest państwowe i mało kosztuje.
 
Witajcie:-)
Agusia cieszę się że wizyta lekarska ok, oby tak dalej trzymam kciuki na pewno będzie dobrze a mała z tego wyrośnie:tak:
Mery widzę że ciężkie powroty do przedszkola najgorzej że jutro sobota i będzie wolne więc w pon będzie jazda, też to przerabiałam. bała się teraz jak to będzie w szkole ale na szczęście debiut bardzo udany. Podoba się jej oby tak dalej.
Basia nie no znów piec zalany masakra
Ivett jak tam ?Ty nie milknij bo wszystkie widzimy Cię już wtedy na porodówce
Kiniorek witaj! Poród w wodzie jedynie w Wojewódzkim na Wyspiańskiego nie ma do tego warunków
Wykorzystuje niekorzystna pogodę i nagłe zakończenie sezonu i wzięłam się za zaprawy sok z malin i ogórki już gotowe Dziś biorę się za pomidory:szok:
 
Jestem jestem:-)

Na razie póki co w dwupaku , do 13 chyba nic się nie wydarzy, wtedy zdejmuje pessar no i ustalamy rodzaj porodu;-)
Potem to już będzie czekanie jak na szpilkach, albo termin ustalony na cc:szok:
 
basiek- Gratuluje zakupu autka! I współczuję strat spowodowanych powodzia...

kiniorek91- Witaj

Mery- Mojej sąsiadki córeczka przez dwa tygodnie cyrk robiła jak miała iść do przedszkola ;-). Wydatki- masakra, nie sądziłam że tyle kosztuje.

Nas też zalało. Byłoby okej gdyby nie zalało nam schowka w którym trzymałam ubranka z których wyrosła Kamilka. Większość była w ciemne plamy od wilgoci! Wygląda na to że już wcześniej, w maju tam wilgoć się dostała a nie było widać. Na szczęście po dwukrotnych wypraniu ubranek okazało się że plamy się sprały. Kilka rzeczy tylko jest do wyrzucenia. Uff, bałam się że będę musiała teraz wyprawkę od podstaw kompletować.

Teraz juz się cieszę pogodą :-)
 
Dzięki powódz znowu opanowana najgorzej ,że nie damy się rady przed tym obronic bo domu odrenowac nie bardzo mozemy,gdyz nie mamy gdzie wypuszczać i byśmy musieli zalewac sąsiada a on tak jakby w piwnicy ma salonik i kuchenke ,więc odpada.A na drugie nieszczęście sąsiad ma wypuszczone ruły na nas i do tego centralnie nad naszym płotem ma czynna studnie.
 
Oj sorki coś żle mi się nacisło i pisze podwójnie:baffled:.
Więc co do zalewania walka będzie trwała jedynie co to musimy coś z piecem wymyśleć chodz to nie takie łatwe.:no:
Coś mnie dzisiaj pozbierałam i z pracy ledwo dojechałam do domu,takie osłabienie że szok.Oby ino sie mi nic nie przykulało,bo na tym naszym magazynie jest totalny wypizd a na ubranie kamizelki mało kiedy jest czas:crazy:.Wogule dzisiaj w pracy miałam cięzki dzień,wpadł dyrektor i chciał całemu biurowi wrąbać nagane,za nieprawidłową obsługe klienta:angry:.Szlak mnie trafia jak taki ważniak,który nic nie wie o sklepie i klientach mądrzy się i po katach chce wszystkich ustawiac,a niech sam siądzie na 8-10godz na kase i sam powysłu****e ludzi i ludzisków:no:Oby do środy bo wtedy najbliższe wolne:-)
 
Witam w ten kolejny paskudny dzień. zSZlag mnie zaraz trafi.
Cały plan mojego dnia legł w gruzach mam pełen hotel ludzi tzn młodzieży która przyjechała na zawody łucznicze. Myslałam ze pojadą rano a oni wymyślili że dopiero koło 17 więc nie zostanie mi dużo czasu do sprzatania i będę musiała jutro rano znowu przyjechec i sprzątać więc w sklepie też sie pochrzani. Do tego żeby było wesoło facio zamówił sobie śniadanie na 8 i do tej pory go nie ma a ja siedze i czekam okropnie tego nie lubie ludzie nieszanują czasu drugiej osoby.
 
reklama
Merry nie denerwuj sie pomyśl,ze za tydzień o tej porze będziesz wolna jak ptak a jaka kasiasta jak cię tata wypłaci o hoho:-).Powodzenia jutro w przedszkolu bo cos po kościach czuje,że będzie chyba kiepsko z rozstaniem:baffled:.
A ja juz tez wkońcu wolne jutro mam,dzisiaj troche w pracy dałyśmy czadu,ale i tak było ok i co najwazniejsze szybko:happy:.Zimno na polu co raz bardziej nie wiem czy to prawda ale zapowiadaja na pażdziernik już pierwsze opady śniegu:no:,więc moje drogie mamy zima tuz tuż:szok:.
 
Do góry