reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chusty i nosidelka :)

a ja coraz powazniej zaczynam myslec o chuscie, tylko narazie nie mam na nia kasy....kilka razy nosilam ja w nosidelku, tak zeby zobaczyc czy jej sie w ogole bedzie podobac i bardzo lubi wiec mysle, ze w chuscie tez by lubila...jak tylko bede miec kase to kupie
 
reklama
Dzieki za opinie dziewczyny, widze ze jestescie zgodne. Chusta u mnie odpada raczej, ale jutro poczytam o tych miekkich nosidlach, chodzi o to zeby szybko i latwo nakladac i zeby bylo wygodnie dla malej, ale tez dla mnie. Myslalam tylko ze chusty sa tylko na poczatek, a potem trzeba takie sztywne nosidlo porzadne, ale widze ze jest inaczej:)
 
mojej w nosidelku ewidentnie neiwygodnie, poza tym jak dla mnie za bardzo wystaje i na pewno nie pochylilabym sie.
za to w chuscie siedzi z 10 min, potem wiercenie i ryk. dzis tez,ale ja chyba zle pory wybieram,bo albo zmeczona albo marudna.musze ja wsadzic jak bedzie w dobrym humorze
 
No i kupilam chuste. I najchetniej bym jej wogole nie zdejmowala. Zawiazanie jej zajmuje mi mniej czasu niz zalozenie i zapiecie nosidelka a juz nie wspomne nawet ze nie czuje nawet zebym dziecko nosila. Normalnie jestem w szoku. JJulek zachwycony, juz wyciumkał ją ze wszystkich stron. Juz zbieram kase na tkaną.
 
czy to znaczy,ze tylko moje dziecko nie lubi chusty?????????

Moja tez plakala , ale do czasu. Teraz sie do niej usmiecha. No i jak sie omotasz to pochodz troche po domu czy wyjdz na spacer. Nie stoj w miejscu ;) Ja wpychalam malej smoczek-uspokajala sie od razu i zasypiala. A powiedz mi masz tkana czy elastyka bo nie pamietam?
 
czy to znaczy,ze tylko moje dziecko nie lubi chusty?????????
u mnei moj gora 20 minut posiedzi i juz nerwik chwyta go bo rece ma schowane a on to potrafi cały dzien latac... macha rekami i nogami :D wiec pewnie temu tak samo zauwazylam jak w kombinezon wsadzam i do fotelika i nie ma jak sie ruszc za bardzo i tez denerwuje sie tym yh ...
 
Moja tez plakala , ale do czasu. Teraz sie do niej usmiecha. No i jak sie omotasz to pochodz troche po domu czy wyjdz na spacer. Nie stoj w miejscu ;) Ja wpychalam malej smoczek-uspokajala sie od razu i zasypiala. A powiedz mi masz tkana czy elastyka bo nie pamietam?

elastyka. dzisiaj wlasnie wsadzilam w chuste,bo marudzila juz 2h a ja chcialam posprzatac. udalo mi sie umyc naczynia, pozbierac zabawki i wyniesc pieluche do smietnika na dworze. za chwile byle szamotanie, bo ciasno, raczki schowane (smok byl w buzi) i po chwili ryk. musialam ekspresowo odwijac.ale cos jej dolegalo dzisiaj,bo ten ryk to taki jakby ja cos bolalo.wydaje mi sie,ze miala problem z brzuszkiem.
i tu pytanie, chociaz nie ten watek: czy sok jablkowo-gruszkowy wypity przeze mnie przedwczoraj moglby jej zaszkodzic dzisiaj??
 
reklama
czy to znaczy,ze tylko moje dziecko nie lubi chusty?????????

Moje dziecko tez niestety nie lubi chusty.... poki byl malutki i zasypial w chuscie 2 min bylo cacy.... no ale teraz chusta ogranicza jego ruchy no i on uwielbia przodem do swiata. Tyle ze ja chusty nie potrzebuje bo mlody woli sie pobawic niz nosic :-)
Z drugim dzieckiem napewno od poczatku bede nosic wiec moze bardziej pokocha chuste :-)
 
Do góry