Ciąża Po Poronieniu

[OneMoreTime]

Loi, :-) widzisz? wiedziałam,że będzie dobrze


Agnieszka, po @ mam się zgłosić na usg trójwymiarowe, żeby poszukali tych dwóch rogów macicy i później ewentualnie histeroskopię… więc nie wiem, czy znajdą jakąś przegrodę i czy będą coś wycinać… i dlatego nie wiadomo, czy jeszcze w tym cyklu będziemy coś majstrować, czy dopiero w następnym...


Edyta, a najlepiej jak nie ma jeszcze telewizji i dostępu do neta wtedy nic nie rozprasza i można fajnie czas razem spędzać. Pamiętam na początku jak się wprowadziliśmy na to mieszkanie, przez miesiąc nie mieliśmy tv i internetu. Graliśmy w karty, scrabble, rozmawialiśmy non stop, słuchaliśmy muzyki…. No i kupiliśmy tv Korzystajcie ;-) A co Was powstrzymuje od staranek?


Kat, wydaje mi się,że nie ma powodu do zmartwień, jeśli chodzi o wagę. Ja tam lubię mojego gina m.in. za to, że za każdym razem maluszka podglądaliśmy.


As, fajowe kominki i wdzięczną modelkę masz;-) Ja jeszcze nie mam dla kogo zamówić, ale będę pamiętać


Kaśkasiunia, gratuluję dobry wieści i nudnej ciąży życzę

Perelka, witaj objawy pojawiają się i zanikają u każdej inaczej, ale również u tej samej osoby przy dwóch różnych ciążach też może być inaczej. To o niczym nie świadczy. Trzymaj się i postaraj nie stresować za bardzo

 

[juchu:)]

agnieszkaala mi na biegunkę zawsze pomaga węgiel, ale jak Cię brzuch boli, to ja bym na Twoim miejscu piła jak najwięcej gorzkiej herbaty(lub mięty ale piszesz, że nie masz) i przegryzała suchym chlebem(tz. normalnym chlebem tyle, że bez niczego). Mi to pomaga przy zatruciach, bo nie ma nic gorszego niż ból pustego żołądka.

 

[eve.85]

perełka objawy raz są silne a raz zanikają, nie jest tak że są cały czas takie same. ja w tej ciąży tez sie mocno wystraszyłam bo miałam taki sam objaw jak w poprzedniej utraconej ciaży, akurat u mnie to była biegunka, skojarzyłam fakty i wpadłam w panikę, szybko pojechałam nastepnego dnia na wizyte ale okazało sie ze wszystko tym razem było ok wiec czasem są podobne objawy w dwóch różnych ciążach i oznaczaja cos zupelnie innego wiec sie nie martw na zapas.
agnieszkaala w ciazy na biegunke to mozna tylko nifuroksazyd albo smecte, ale czasem jakis czas przed porodem wystepuje bieguka, w ten sposób organizm sie oczyszcza i przygotowuje do porodu

 

[perelka86]

OneMoreTime tutaj mi chodzi oto, że piersi wracają na tor przed ciązy bynajmniej ja to tak widze w poprzedniej stracie właśnie znikły objawy i niestety skończyło się jak skończyło:-(

 

[Magda_88]

Kat ja mam usg na każdej wizycie, doktorek wazy i mierzy bobasa i dostaję wykresy jak Zosia rośnie. Zaznacza na nich każdą wizytę i postępy. Dzięki temu jestem mega spokojna.

Kasieńka gratuluję Fasolki!!!

Perełko ciąża to totalna masakra dla organizmu i objawy raz są raz ich nie ma, są mocniejsze, to zaraz znowu nie czuć nic. Nie ma dwóch takich samych ciąż, kobiet i objawów. Nie stresuj się tak bardzo, bo to nie pomaga. Najważniejsze, żebyś była pod opieką lekarza, brała witaminki i była dobrej myśli :*

 

[As 76]

na biegunkę a raczej jej szybkie zatrzymanie to z naturalnych produktów czekolada najlepiej gorzka ,ciemne owoce najlepsze jagody smażone,duszone ,dżem jagodowy ,również jeżyny i maliny ,gotowany ryż z marchewką ,jabłko pieczone lub duszone bo zawiera dużo pektyn ;-).Na ból brzucha to Nospa,paracetamol,dziurawiec ,gorzka herbata,mięta,rumianek

 

[malgonia1]

Hej hej Babeczki!
Pleni jestem! Jak Twoja Zojka? Jak Ty się czujesz w nowej roli Mamy?
Byłam na urlopie Ale odpocząć nie odpoczęłam, urlop mocno chodzony, chcielismy jak najwięcej zobaczyć.
Zaglądam tu czasem, ale prawie same tu zaciążone, więc jeszcze nie dla mnie . Jestem na etapie staranek, czy coś wyszło - czas pokaże.

 

[nisiao]

Perełka tak jak piszą dziewczyny objawy przy każdej ciąży moga byc inne,sama w zaszlam w podobnym cyklu co rok temu,ale jakoś nie uznalam tego za zly znak będzie dobrze,
Agnieszkala kurcze nie wiem co poradzić,ale rady dziewczyn o mięcie czy sucharkach są dobre,też slyszalam ze biegunka swiadczy o oczyszczaniu sie organizmu przed porodem.
Moja sis też tak miala wlasnie.

Kurcze moj gin mowil mi,że mam sie kontaktować z nim w razie czego po 1 października,chyba z takim pieczeniem lepiej nie zwlekać prawda??

 

[katherinne]

Nisiao, po każdym antybiotyku infekcja grzybicza niestety jest bardzo prawdopodobna. Tym bardziej, że w ciąży o nią naprawdę bardzo łatwo. A z pieczeniem nie ma co zwlekać, oczywiście - bo kurczę, w imię czego ma Cię piec? W imię czego masz się męczyć? Lepiej zaradzić od razu. Od czekania nic wielkiego się nie stanie, ale po co znosić w milczeniu dolegliwości, które niczemu nie służą, skoro można im zaradzić.

Z tym mierzeniem i ważeniem na każdej wizycie to co lekarz to inna opinia. Ba, co kraj to inna opinia. Ja tak naprawdę wiszę gdzieś pomiędzy z moją opinią. Nie wiem, które podejście jest słuszne. Nie mam pojęcia, jakie konsekwencje ma ciągłe podglądanie maluchów i raczej nikt z nas tego nie wie, bo robi się to od niedawna. Pewnie żadne. Ale jednak niektórzy lekarze nie zaglądają i nie z lenistwa, tylko z przekonania. Nie wiem, to pewnie spór filozoficzny. Jak dla mnie zajrzenie na najbliższej wizycie jest uzasadnione, żeby upewnić się, że maluch rośnie, choć ja nie tyję. Ale podejrzewam, że rośnie ładnie. Może chce mnie uspokoić, ale wierci się regularnie i dziś pierwszy raz kopniak mnie zabolał. Troszkę, ale jednak. Postarał się chłopaczyna

Z mniej przyjemnych rzeczy, te całe skurcze Braxtona-Hicksa zaczęły być odczuwalne. Tak raz, dwa razy dziennie. A miałam
nadzieję, że będę w tej grupie, co nie ma pojęcia o ich istnieniu.

Kaśkasiunia, to rewelacyjne wieści Bardzo się cieszę! Oby maluszek rósł pięknie i książkowo!

Perełka, po pierwsze nie szukaj analogii między jedną ciążą a drugą. W ogóle ich nie porównuj. Każda ciąża jest inna, to wiesz, a takie porównywanie sprawia, że się niepotrzebnie nakręcasz. I wpadasz w pewną pętlę. Bo widzisz, stres często powoduje, że objawy ciążowe ustępują. Zbytnie wsłuchiwanie się w nie też potrafi nam nieco umysł omamić i sprawić, że wydaje nam się, iż objawy są mniej nasilone. Ich natężenie się zmienia. Raz objawy są, raz nie ma. To się potrafi zmieniać z godziny na godzinę. Tak po prostu jest i to nie jest znakiem niczego. Nie zastanawiaj się nad tym i nie rozkładaj na czynniki pierwsze. Jeszcze trochę, a prawdopodobnie w ogóle Ci przejdą te wszystkie objawy. To naprawdę nie świadczy o tym, że coś jest nie tak. Bywa, że coś jest nie tak a dziewczyny jeszcze długo potem mają objawy, więc to nie jest żaden wyznacznik. A dla Ciebie najważniejsze, żebyś zachowała spokój. Nie ma co zakładać czarnych scenariuszy. Będzie dobrze

 

[agnieszkaala]

Dziękuje Wam Kochane za rady. M wysłałam po smecte i mięte i jakoś przeszło. Teraz po zjedzeniu śniadania troche muli.

Eve też na początku myślałam,ze ta biegunka to zwiastun porodu,ale później doszedł ból brzucha więc pewnie to zatrucie.

Juchu jak się dzisiaj sprawy mają?

OneMoreTime Kochana skoro tak to teraz trzymam kciuki,żeby jednak nic na tym usg nie wyszło i żebyście mogli zacząc staranka jak najszybciej.

Małgonia kciuki za pozytywny cykl. Zaglądaj do Nas.

Neta jak tam?

Nisiao a masz jakieś upławy czy samo pieczenie? Bo może jak przy cewce piecze to pęcherz?