Ika_s
Maruda Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2007
- Postów
- 679
Witam,
u mnie narazie wszystko dobrze. Zakończyłam sesję i wracam do pracy od poniedziałku. Moja druga @ porządnie dała mi się we znaki. Trwała i trwała chyba 11 dni - tak się doliczyłam. Minęło mi chyba szybko, choć nie bez łez i żalu 2,5 miesiąca od zabiegu. W maju szczęście było blisko, choć nie planowałam- jednak nie udało się. Teraz zrobiłam dodatkowo hormony tarczycowe i dzisiaj prolaktynę. Co jeszcze powinnam zrobić? Jakie badania dodatkowo robiłyście, żeby móc znowu się starać? Ja już chyba nie mam siły czekać, może by się teraz już udało? Ciągle o tym myślę.
Pozdrawiam Was cieplutko.
u mnie narazie wszystko dobrze. Zakończyłam sesję i wracam do pracy od poniedziałku. Moja druga @ porządnie dała mi się we znaki. Trwała i trwała chyba 11 dni - tak się doliczyłam. Minęło mi chyba szybko, choć nie bez łez i żalu 2,5 miesiąca od zabiegu. W maju szczęście było blisko, choć nie planowałam- jednak nie udało się. Teraz zrobiłam dodatkowo hormony tarczycowe i dzisiaj prolaktynę. Co jeszcze powinnam zrobić? Jakie badania dodatkowo robiłyście, żeby móc znowu się starać? Ja już chyba nie mam siły czekać, może by się teraz już udało? Ciągle o tym myślę.
Pozdrawiam Was cieplutko.

Nawiązując do pracy, to jutro odrabiamy za 30.04. ... ale mnie się nie chce... 

... bywa. A jak tam Toleczku zdrówko? 
Dużo się dzieje. Tak trzymaj!
Ja nie miałam "terapi hormonalnej".


w jedną stronę jechaliśmy 8 godz. z kilkoma przystankami oczywiście ;-) mieliśmy jednego udanego gostka wodzireya ;-)
omało co nie urwał się nam zbiornik od paliwa i musieli go odczepić i przełożyć do środka autokaru
dosłownie masakra 
wybieramy się z mężem i szwagrem na koncert Natalii Kukulskiej, Bony M a potem mają być sztuczne ognie
Jak wam się podobało na koncercie?
:-)