aż strach trafić na Ip, jak przyjmowano mnie do szpitala w lutym to był sobotni poranek, nie było ludzi na poczekalni. Trafiłam wtedy na taka miłą młoda Panią . Nie myślałam, że można się nadziać na taką wredną klępę.
Może jestem głupia ale nie mogła znaleźć w necie nr telefonu do IP. Czy któraś z Was może mi go podać? Chciałam zadzwonić w sprawie tego nieszczęsnego KTG
Może jestem głupia ale nie mogła znaleźć w necie nr telefonu do IP. Czy któraś z Was może mi go podać? Chciałam zadzwonić w sprawie tego nieszczęsnego KTG
jak mój mąż zobaczył listę co wziąć ze sobą do szpitala to szału dostał bo... na co idą nasze składki, podatki itp powiedział, że wpadnie tam i narobi hałasu, heh zgodziłam się ale dopiero jak mi dziecko po porodzie oddadzą 
