Ja na razie wstrzymuje sie z kupowaniem deserkow i innych sloiczkow....w domu mam jeszcze sporo....a ostatnio musiałam 4 sloiczki sama zjesc bo Kuba nic chcial za nic w swiecie....za to normalny bananek: mniam mniam.
M wczoraj sie smial ze jak on ma takie upodobanie do nowosci....to bedzie problem za jakis czas......bo nie ma tylu produktow na swiecie
Aaaaa dynia poszła do smieci
....ja kupilam nie taką pomaranczową olbrzymią, tylko karłowatą - bo taka duza jest o wiele za duza.........i ta karłowata była ochhhhhhydna
M wczoraj sie smial ze jak on ma takie upodobanie do nowosci....to bedzie problem za jakis czas......bo nie ma tylu produktow na swiecie

Aaaaa dynia poszła do smieci
....ja kupilam nie taką pomaranczową olbrzymią, tylko karłowatą - bo taka duza jest o wiele za duza.........i ta karłowata była ochhhhhhydna
.....ale zjadł, nie krzywił się tak jak przy niektórych daniach ze słoika....:-)

na silę zjadł 50 ml i efekt końcowy wszystko upierdzielone w koło: ubranie leżaczek podłoga . Jutro wizyta u pediatry ...moze coś poradzi
.....to co on nie tyje.....?